Ze Skinorenem mam styczność od kilku dobrych lat, pewnie wyjdzie jakieś 7, czy nawet 8, jak nie 10. Tak, od tylu lat zmagam się z trądzikiem. Przez ten czas wypróbowałam mnóstwo leków, ale to właśnie do Skinorenu regularnie wracam i dziś opowiem dlaczego.
Skinoren - zakres działania:
- przeciwbakteryjne
- hamuje nadmierne rogowacenie naskórka
- zmniejsza ilość wolnych kwasów tłuszczowych na powierzchni skóry
- zmniejsza tworzenie się zaskórników
- hamuje nadmierną aktywność nieprawidłowych komórek barwnikowych naskórka
Podsumowując - Skinoren ma szerokie działanie przeciwtrądzikowe oraz rozjaśniające przebarwienia. Dostępny jest w wersji kremu (20% kwasu azelainowego) i żelu (15% kwasu azelainowego). Tej drugiej wersji nigdy nie miałam, bo nie jestem fanka żelowej formuły.
Skinoren - stosowanie
Zużyłam przez te kilka lat kilka tubek tego kremu - sięgam po niego wtedy, kiedy widzę, że stan
mojej cery się pogarsza. Gdy pojawiają się bulwy, ropni nieprzyjaciele. Jest czas kiedy stosuje go dzień w dzień, przez ok.
tydzień, aby zaatakować wszystkich nieprzyjaciół, a potem przechodzę do
stosowania 2-3 razy w tygodniu przez miesiąc, dwa albo nawet 3.
Stosowanie go
dzień w dzień w moim przypadku czasem kończy się podrażnieniem, jednak nie
zapominajmy, że jego główny składnik to 20% kwas azelainowy.
Skinoren - efekty
Działanie kremu jakie zauważyłam, to szybsze gojenie się wulkanów, jeżeli pryszcz jest we wstępnej fazie rozkwitu, to czasem też potrafi zahamować jego rozwój. Jednak przede wszystkim mam wrażenie, że podczas jego używania po prostu na mojej twarzy jest mniej zaskórników i wygląda jakoś tak ładniej.
Mam również wrażenie, że ładnie sobie radzi z przebarwieniami po pryszczach, może nie znikają jak ręką odjął, ale jakoś nie mam całej twarzy w bliznach i przebarwieniach po trądziku, a walczę z nim od wielu, wielu lat.
Skinoren - czy nadaje się pod makijaż?
Krem ma bardzo lekką konsystencję, trzeba nakładać go szybko, bo robi się tępy. Spokojnie nadaje się pod makijaż, choć kwasy lepiej stosować na noc. Kwas azelainowy można stosować cały rok, ponieważ nie jest fotoczuły, ale nadal należy pamiętać o filtrach.
Skinoren - cena i wydajność
Tubka 30 g kosztuje ok. 50 zł w zależności od opakowania. Stosowany codziennie wieczorem wystarcza na ok. 2 miesiące używania, ale ja rzadko stosuję go non stop, stąd jedna tubka wystarcza mi nawet na pół roku.
Skinoren czy Acne-Derm?
Tańszym zamiennikiem Skinorenu jest Acne-Derm - kosztuje niecałe 20 zł. Miałam kiedyś jedno opakowanie, ale uważam, że jego działanie było mniej skuteczne. Nie ponowiłam zakupu, wolę wydać więcej, a mieć skuteczny preparat.
Podsumowanie
Bardzo lubię ten produkt i jeszcze niejedna tubka pojawi się w mojej pielęgnacji. Ważne jest też to, aby podczas kuracji kwasami nie narażać skóry na dodatkowe podrażnienia i dbać o jej odpowiednie nawilżenie.
I Acne-derm i Skinore to moje ulubione "kremy" i leki na moją problematyczną cerę. Dzięki nim pozbyłam się większości zaskórników zamknietych. Jednak zauważyłam, że nie można używać tych kremów długi czas non stop ponieważ skóra uodparnia się na nie i po prostu przestają one działać....
OdpowiedzUsuńTak, to bardzo wazna uwaga!! Sam producent nie zaleca stosowac wiecej niz 6 mscy.
UsuńNie znam tego cudaka, ale faktycznie wart jest tych pisięciu złotych !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!!
UsuńMi nie jest na szczęście taki produkt potrzebny, ale super, że znalazłaś coś co pomaga Ci w walce o piękną cerę :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńja używałam swego czasu Brevoxyl i działał na podobnej zasadzie, wyswobodził mnie wtedy z wszelakich syfów, działał dość agresywnie, bo przez tydzień chciałam w różowych plackach, ale warto było ;) teraz stosuje różne kremy na trądzik z drogerii, łagodne, ale na razie nie mam takich problemów jak wtedy i są wystarczające
OdpowiedzUsuńO Twoim specyfiku nie slyszalam. Poczytam sobie o nim!!
Usuńteż go stosuję, i czasem inne kwasy. ciężko z nawilżeniem :( więc też chętnie się dowiem co się sprawdza. krem z wit.A jest strasznie tlusty i nadaje się jedynie na noc, sudokrem daje efekt białej twarzy więc też na noc. a kremy na dzień niby nawilżające ale nie widać tego nawilżenia
OdpowiedzUsuńKrem z witamina A mam i stosuje, ale tylko na nos, bo boje sie, ze mnie zapcha;( ale sprobuje Sudokrem, bo jakis mi soe wala po domu;))
UsuńMiałam kilka podejść do Siknorenu, ale niestety u mnie się nie sprawdził, podobnie jak kilka innych preparatów na bazie kwasu azelainowego :/ Lepiej sprawdza się u mnie kwas glikolowy i salicylowy :)
OdpowiedzUsuńNo pacz, a u mnie glikolowy sie totalnie nie sprawdza. Salicylowy musze sprawdzawdzic!
UsuńMuszę kiedyś kupić Acnederm, bo czasem przydałaby mi się jakaś maść wspomagająca działanie retinoidów:)
OdpowiedzUsuńA retinoidy stosujesz doustnie czy natwarzowo?
UsuńMiałam kiedyś, ale nie lubiłam go. Chociaz moze teraz byłoby inaczej.
OdpowiedzUsuńJest smuga cienia szansy:D
UsuńJa wybieram się niedługo do dermatologa. Może jakoś mi pomoże, myślałam nad atrederm albo czymś innym złuszczającym, co mogłoby mi pomóc z zamkniętymi zaskórnikami.
OdpowiedzUsuńJa powoli przestalam wierzyc w dermatologow;( teraz czekam na badania hormonalne i zobaczymy co z tego wyjdzie!
UsuńNie znałam go wcześniej, jeśli pomaga, to warto kupić :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!!
UsuńJa się w tym roku zdecydowałam na serie Pharmaceris T z kwasem migdałowym. Cery tradzikowej nie mam, ale od czasu do czasu coś wyskoczy. A ten krem nadawałby się do takiego jedynie punktowego stosowania?
OdpowiedzUsuńJa czasem stosuje punktowo, ale jakoze mam dosyc rozwlekle problemy krem idzie na cala facjate.
UsuńJak Ci sie ta seria sposuje?
Kiedys sie nad nim zastanawiałam ale tak bardziej w celu ulepszenia cery bo szczególnych problemów nie mam. Ale w sumie bałam sie, ze nie miała problemu to bedzie miała:D
UsuńPharmaceris super, choc np nie widzę szczególnej różnicy w działaniu 5 i 10% poza tym ze 10 jest bardziej toporna. No i płyn bakteriostatyczny miodzio;) Do tego jeszcze mam Octopirox ale on nie każdemu bedzie pasował bo ma parafinę:/
Haha. Fakt, używając nieodpowiednich kosmetyków można się nabawić porblemów:/
UsuńPłyn jest świetny! Ja sie natwarzowo boję parafiny, ostatnio mnie sporo wyspuje po różnych kremach, tylko jakoś oleje moja skóra znosi, a te niezawsze dają odpowiedni poziom nawilżenia.
Z kremów mało co mnie zapycha choć i zdarza się, ale np mam olejek Evree i musze z nim uważać w okolicach nosa ;)
UsuńMnie nabardziej wysypuje na czole/bordzie. Nos nie jest bardziej odporny:)
Usuńteż go kiedyś używałam i bardzo sobie chwaliłam. Miałam problemy z cerą przez wiele lat, a on rzeczywiście w widoczny sposób pomagał - dermatolog zapisał mi go na zmianę z dwoma innymi kremami, ponieważ był zdania, że stosując różne preparaty na zmianę, efekty są lepsze. Teraz wypryski zdarzają mi się na szczęście sporadycznie, więc nie opłacałoby mi się trzymać całej tubki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze:)
UsuńJa poki co jestem wierna temu specyfikowi, stosuje go tez na zmiane z innymi.
Muszę się w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńBardzo ci go polecam!
UsuńNie miałam go nigdy i czuję się zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńJezeli masz problemy z cera, to koniecznie go wyprobuj:)
Usuńjeden z moich ulubionych a glikolu tez nie toleruje
OdpowiedzUsuńMnie po nim zawsze brzydko wysypuje;(
Usuńmnie tez nawet jak jest w kremie mały jego dodatek od razu mam kaszke
UsuńU mnie się robią brzydkie pryszcze, które się długo goją:/
UsuńSłyszałam o nim dobre opinie, jednak sama nie używałam.
OdpowiedzUsuńA trafia w Twoje potrzeby?
Usuńteż go używam :)
OdpowiedzUsuńI jak wrazenia?
UsuńPierwszy raz się z tym spotykam ;)
OdpowiedzUsuńmnie uczyla u mnie sprawdza sie brevoxyl
OdpowiedzUsuńPoczytam o nim - już drugi raz się tu pojawia:)
UsuńObecnie używam toniku z 15% kwasem glikolowym, ale w przyszłości wezmę go pod uwagę. U mnie Effaclar Duo działa bezboleśnie, tzn oczyszcza bez wysypu. Jak widać każda cera lubi coś innego, więc dobrze że znalazłyśmy swoich ulubieńców. Najgorzej jest szukać ;)
OdpowiedzUsuńP.S.Coś się rozjechało w przedostatnim akapicie na końcu.
Dokladnie! Najgorzej szukać, już tyle rzeczy wypróbowałam, nadal szukam czegoś co raz na zawsze pozbędzie mnie tego moje twarzowego porblemu:/
Usuńps. na jakieś przeglądarce sprawdzasz? U mnie na chromie, firefoxie i safari wszytko wygląda okay.
Okay, już wiem o co kaman:D
Usuńmuszę w końcu go spróbować, bo czytałam wiele pozytywnych opinii. Dla mnie dobrze działa Effaclar DUO, ale jak często używam, to skóra jakby się do niego przyzwyczaja.
OdpowiedzUsuńKtoś już wyżej wposmniał, ze trzeba robić przerwy od kosmetyków, aby właśnie się nie przyzwyczaiła skóra:(
UsuńJa na szczęście nie musiałam sięgać po takie środki. Wystarczył mi krem przeciw niedoskonałościom.
OdpowiedzUsuńZazdrosze, ale cieszę się:)
Usuńaż chyba go wypróbuję jak skończy mi się kailas :) na takie pojedyncze niedoskonałości
OdpowiedzUsuńnie ucięło Ci czasem czegoś w ostatnim zdaniu nad zdjęciem ostatnim ?
Ucieło;) dziękuję!
UsuńU mnie dobrze sprawdza się Effaclar Duo+, więc chyba póki co nie będę zmieniać :) Ale dobrze wiedzieć, że jest jakiś kosmetyk w podobnej cenie, który radzi sobie z problematyczną cerą. Polecę go mojej przyjaciółce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Jeżeli jej sie sprawdzi daj mi znać!
UsuńA czy to małe cudo dostępne jest bez recepty?
OdpowiedzUsuńTak, bez recepty:)
UsuńKiedyś o nim czytałam i w końcu zaniechałam... Czy można posmarować nim całą cerę, czy tylko zaskórniki, wykwity?
OdpowiedzUsuńJa smaruje całą cerę prócz nosa - nos mi się po nim strasznie łuszczy, a nie widzę efektów na nim. Za co cała cera jest utrzymana w ryzach, wykwitów mniej. Chwilowo odstawiłam go, ale za każdym razem jak widzę, że cera jest taka...brudna? to wracam do używania go.
UsuńNo to, jeśli(odpukać!) coś zacznie się gorszego dziać, kupuję!
UsuńChciałam zapytać jak dokładnie stosowałaś skinoren. Myłaś twarz i od razu skinoren czy najpierw tonik krem I inne?
OdpowiedzUsuń