Dawno
temu MAC wypuścił pędzle oval, które miały kształt szczoteczki - mi się
szalenie kojarzą z takimi szczotkami do włosów dla niemowląt. Początkowo
podeszłam do tego tematu sceptycznie, bo jak to tym nakładać kosmetyki (i nadal
zastanawiam się jak można tymi mini szczoteczkami nakładać cienie), ale biorąc
pod uwagę korzystną cenę chińskich szczoteczek – czemu nie.
Szczoteczka
ma bardzo zbite włosie, jest miękkie i przyjemne dla naszej skóry. Rączka
jest z lichego plastiku – takie tanie miękkie tworzywo, łatwe do zarysowania.
Jak
używam tego „pędzla”? Robię w ten sposób, iż najpierw nakładam „kropkami”
podkład na twarz za pomocą palca, a potem tą szczoteczką rozcieram go na twarzy. Niestety nie
potrafię nim wklepywać podkładu, bo rączka jest elastyczna i to bardziej „bicie
się” po twarzy niż wklepywanie. Minusem tej metody jest minimalne zabierania
krycia podkładu, za to świetne wtopienie i przedłużenie trwałości. Lubię też nim nakładać puder.
Używanie
tej szczotki nie jest nawet w połowie tak miłe jak Beauty Blenderem, ale to
gąbeczka-chmurka. W porównaniu do zwykłych pędzli – mniej wygodne jest jej
trzymanie, bo musicie trzymać palec na główce, ale chyba mimo wszystko chętniej
sięgam po szczoteczkę niż po pędzel, bo efekt wtopienia podkładu jest
fajniejszy.
Szczoteczkę
myję się bez problemu – łatwo wymyć z niej podkłady, choć włosie jest naprawdę
gęste. Lepiej się sprawdza mycie na kostce mydła niż mydłem w płynie. Schnie
ok. doby, aby to przyspieszyć to zawsze kładę szczoteczkę na ręcznik papierowy,
który szybciej chłonie wodę, a sam szybciej wysycha niż ręcznik/ściereczka.
Z
używania szczoteczki do podkładu jestem zadowolona – szczególnie biorąc pod
uwagę niską cenę (ok. 1-1,5 dolara).
Podkłady ze zdjęcia (świetne na lato, bo oba są długotrwałe):
Mam nadzieję, że wersja MAC-owa ma lepszy trzonek. Byłoby śmiesznie, gdyby był podobnie nędzny, a w MAC-owej cenie :)
OdpowiedzUsuńOj byłaby kiszka!
UsuńJa nakładam podkład dłońmi. Ale nie palcami a całymi dłońmi:)
OdpowiedzUsuńNo patrz, ja bym chyba tak nie umiała:P
UsuńMnie te szczotki nie kręcą ani troche, nie mam do nich przekonania. Wolę klasyczny pędzel i palce
OdpowiedzUsuńJa palcami nie lubię;)
UsuńJa użyłam tej szczotki tylko raz i teraz leży w kącie.
OdpowiedzUsuńTy się zastanawiasz jak nakładają cienie, ja niedawno widziałam jak jedna babka nakładała eyeliner :O
Ale, że jak? Wyszło jej to?
UsuńTych szczotek jest kilka rodzajów, miała taką specjalną do eyelinera i powiem Ci, że naprawdę bardzo fajnie jej kreska wyszła :)
UsuńNo pacz, musiała być mini mini:) bo widziałam w necie tylko takie wąskie i długie;)
UsuńDla mnie najlepsze są gąbki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też tz. BB:)
UsuńMnie tam w ogóle nie ciągnie do tej szczoteczki :P
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam i w sumie nie żałuję:)
UsuńJa nie wiem, ale wydają mi się takie pędzle mega niewygodne.Jakoś nie potrafię się do tych szczotek przekonać.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest tak wygodny jak tradycyjny pędzel, ale nie ma tragedii;)
UsuńJa w ogóle "ostawiłam" pędzle do podkładu i katuję gąbeczkę :D
OdpowiedzUsuńU mnie póki co gąbeczka też jest numerem jeden:)
UsuńJa łapkami i sporadycznie gąbeczką :) ale lubie eksperymenty wiec może sięgnę kiedyś po to cudo tak żeby spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa polecam spróbować:)
Usuńnie przypuszczałam, że to może tak dobrze działać :)
OdpowiedzUsuńJa też!
UsuńMnie niesamowicie ciekawi działanie tego typu szczotek, od kiedy pierwszy raz je zobaczyłam :D Muszę w końcu wypróbować, ale nie chce mi się zamawiać samej jej, więc poczekam aż uzbieram też inne rzeczy do zamówienia :D
OdpowiedzUsuńJa lubię zamawiać z chińskich stron pojedyncze rzeczy - jak zaginą w akcji to nie będzie szkoda mi kasy;)
UsuńCzego to nie wymyślą :) Ja trzymam się po prostu pędzli i wydaje mi się to najwygodniejszą opcją.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam BB, ale nie lubię jej myć;)
UsuńMam podobną, jak dla mnie straszny bubel ;)
OdpowiedzUsuńA co Ci w niej nie pasuje?
UsuńCały czas się nad nią zastanawiam:)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie polecam - nie jest droga, a efekt daje satysfakcjonujący:)
UsuńZ chęcią bym ją kupiła, jestem ciekawa jak sprawdziłaby się u mnie :D
OdpowiedzUsuńJa jestem z niej zadowolona:)
UsuńBardzo ciężko nakładałoby mi się takim cudem podkład. :-)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle:)
UsuńMnie jakoś nie skusił żaden pędzel tego typu.
OdpowiedzUsuńMnie skusiła jego niska cena;)
UsuńJak jeszcze się malowałam podkładami używałam pędzla Hakuro. Czaiłam się na tą szczoteczkę i myślę, że mnie przekonałaś, żeby zamówić ją na Ali :)
OdpowiedzUsuńHakuro mam i lubię:) Daj znać jak się sprawdzi!:))
UsuńJa cały czas podziwiam nakładanie tą szczoteczką podkładu a cieni to już w ogóle
OdpowiedzUsuńCienie to dla mnie też czarna magia:D
UsuńJakoś mnie nie korci ta szczoteczka. Zostanę przy beauty blenderze :P
OdpowiedzUsuńBB jest świetny:D
UsuńWolę zwykły pędzel albo palce :P
OdpowiedzUsuńNie umiem tym się obsługiwać :/