Trochę dla zabawy, trochę dla przekory wzięłam udział w
akcji przeżyć za 50 zł. Ogłosiłam to tutaj <klik>
I szczerze powiedziawszy prawie mi się udało, bo zakupiłam
tylko te dwa specyfiki:
Spray z filtrem 30 – sezon basenowy na tarasie się zaczął,
trzeba ochraniać mojego różowego blondaska;) co potem wychodzi bardziej
brązowy, a ja bardziej żółta;) Cena ok.24zł
Odżywka kreatynowa w kapsułkach – w sumie nie potrzebowałam jej… ale
tak stałam w kolejce w aptece, a one tak się rzucały mi w oczy… i w sumie ostatnio
zaniedbałam moje skórki, trzeba je dopieścić;) cena 12,50
I w sumie można by uznać, ze yes, „sukces” osiągnięty ;), lecz
w piątek po pracowitym tygodniu, po mega migrenie, po chwilowym poczuciu się
lepiej włączyłam komputerek, zobaczyłam, że środki pieniężne od chlebodawcy
przelane… więc kliknęły mi się 2 szampony Batiste za 14,90 i 16,90 i jeszcze
jakieś dwa rosyjskie po ok.12zł, ale za nie zapłacę przy odbiorze w tym
tygodniu…
W sumie trochę ciężko było mi rezygnować z zakupów, no ale nic jutro planuję zakupić szczoteczkę z Shiseido,
jakąś piankę do ryjka i tonik z Iwostinu, bo moja buzia mówi „coś się we mnie
gotuje”, więc w lipcu zdecydowanie sobie zaszaleję.
A co Wy kupiłyście w czerwcu?:)
jak 'zjesz' tabletki koniecznie napisz o nich czy działają :D
OdpowiedzUsuńobiecuję napisać!
UsuńNa skórki te kapsułki działają cuda !
OdpowiedzUsuńsprawdzę i mam nadzieję potwierdzić:)
Usuńja właśnie w miarę oszczędzałam się jeśli chodzi o zakupy kosmetyczne w czerwcu, ale pewnie w lipcu nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńTo będzie prawie jak u mnie;)
Usuńbrawo, ważne że się udało :) ja również dałam radę wytrwać, ale za to już dzisiaj wydałam prawie 60 zł na kosmetyczne zakupy haha :D
OdpowiedzUsuńNo tak trochę się tylko udało;)
UsuńU mnie w czerwcu było dużo nowości, zarówno ubraniowych jak i kosmetycznych, w 50 zł za żadne skarby bym się nie zmieściła :)
OdpowiedzUsuńja jakoś ubraniowych zakupów nie lubię...nic na mnie nie pasuje;(
UsuńMoje zakupy w czerwcu również były skromne, za to teraz czas nadrobić braki :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie wróciłam ze sklepu;)
UsuńJa ostatnio bardzo mało kupuję :)
OdpowiedzUsuńNo i dobrze, więcej kasy na inne rzeczy:)
Usuńja ostatnio w sumie mało kupuję, coraz mniej mi się podoba, albo coraz więcej mam i staję się coraz bardziej wybredna :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie stwierdzam, że nie wydaje za dużo na zachcianki;)
UsuńCiekawe postanowienie :D Muszę też spróbować od dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńhttp://daruniunia.blogspot.com/
Spróbuje, zobaczysz, że nie tak łatwo;)
Usuń