Dziś mowa o podkładzie Bourjois Healthy Mix Serum - najlepszy z tej firmy jaki miałam, a mam jeszcze 123 Perfect i Flower Perfection.
Skład: Aqua (Water), Dimethicone, Cyclopentasiloxane, PEG-10
Dimethicone, Butylene Glycol, Aluminum StarchOctenylsuccinate, Phenoxyethanol,
Sodium Chloride, Disteardimonium Hectorite, Disodium Stearoyl Glutamate,
Dimethicone Crosspolymer, Tocopheryl Acetate, Glycerin, AlcoholDenat., Parfum
(Fragrance), Panthenol, Aluminum Hydroxide, Litchi Chinensis Pericarp Extract,
Silica, Lycium Barbarum FruitExtract, Pantolactone, Punica Granatum Extract,
PotassiumSorbate, Sorbic Acid [+/- (May Contain) : CI 77007 (Ultramarines), CI
77019 (Mica), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides) CI 77891 (Titanium
Dioxide)
Opakowanie: szklany pojemniczek, z pompką, niestety nie
airless
Cena: ok. 40zł w pro
Jest lekko kryjący – spokojnie zakrywa moje zaskórniki na
nosie, lecz z jakimiś niespodzianki sobie nie poradzi. Daje efekt wypoczętej,
promiennej buzi. Bardzo lubię go stosować, efekt jaki daje nie jest nachalny,
jest subtelny i delikatny – idealny na wiosnę i lato, gdy nie musimy opatulać
naszej buzi gęstymi kosmetykami. Używam go od początku marca (taaaak, wiem
wtedy była jeszcze ZIMA), ale potrzebowałam czegoś lekkiego, miałam dość
ciężkich podkładów. Mam go jeszcze całkiem sporo, na jakiś miesiąc spokojnie mi wystarczy, ale ja zawsze zużywam podkład w żółwim tempie, jednakże mogę uznać, że jest wydajny.
W obecnych temperaturach daje radę, lecz przyjmijcie pod
uwagę fakt, że rano wychodzę ok. 7-8, przez 8-9 godzin jestem w klimatyzowanym
pomieszczeniu. Jak wieczorem myję twarz, to jakieś resztki podkładu widzę,
jednak podkład najlepiej wygląda przez 4-5 godzin. Potem na czole pięknie się
świecę;) 16 godzin obiecane przez producenta można sobie
w tyłek wsadzić. Podkład dobrze współpracuje z prasowańcami.
Podoba mi się jego kolor – ja mam 52 vanille, jest dosyć
neutralny, nie widzę w nim różowych tonów.
Zapach kosmetyku jest lekko wyczuwalny, nie jest
nieprzyjemny, ale nie ma jakiegoś wow.
Czy polecam – chyba tak. Przy mojej tłustej cerze daje radę
całkiem nieźle. I jest to pierwszy podkład, który wygrzebywałam z buteleczki.
Jakie macie ulubione podkłady?
ps. sasasa ostani egzamin jutro i wolne weekendy:D yeah!
Twoja recenzja brzmi ciekawie, zwłaszcza ten efekt promiennej cery jest kuszący :)
OdpowiedzUsuńI całkiem nieżle się sprawdza dla tłuścioszków;)
UsuńNie miałam jeszcze tego podkładu ale bardzo mnie zaciekawił.Na razie jednak mam czego używac ale jak wykończę to co mam to może go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zdecydowanie polecam:)
Usuńświetny jest:D czasem go używam:D
OdpowiedzUsuńJa namiętnie od 3 miesięcy:)
Usuńja potrzebuję dobrze kryjącego i 123 się bardzo dobrze sprawdza. Ten będę mogła używać jak moje "problemy" z cerą się skończą:)
OdpowiedzUsuń123 mam dziś na facjacie:) wolę go na chłodniejszą porę roku;)
Usuń