Kresko - rzemieślnik

Kreski na oku ubóstwiam. Dodają wyrazistości spojrzeniu, powiększą oko, ogólnie cudo. Jak dopada mnie leń, to swój makijaż ograniczam tylko do kreski.
Od eyelinera wymagam by:
  • z łatwością się dał obsługiwać
  • był trwały
  • nie robił prześwitów
Czyli chyba niewiele.


Prezentowany dziś osobnik to eyelnier w „pędzelku” o kształcie stożka firmy Eveline. Kosztuje ok. 12 zł. Zauważyłam, że w dużym Tesco mają całkiem niezły asortyment tej firmy. 


Pędzelek jest całkiem precyzyjny, ale bardzo ciężko wydobyć idealną ilość kosmetyku – jeżeli weźmiemy za dużo, to wszystko się rozleje na oku, jak za mało to są prześwity i nie jest czarny, a szary.  Efekty poniżej :



Serduszko jest mega czarne, ale nałożyłam na niego dużo kosmetyku, na pojedynczych kreskach widać, że robi prześwity.

I mam wrażenie, że im dłużej go używam (a używam go od stycznia) to staje się coraz rzadszy! Nie wiem jak to możliwe;) ale z tygodnia na tydzień coraz gorzej mi się nim maluje! Jedynie trwałość jest dobra, trzyma się cały dzień na oku.

Jednak ogólnie rzecz ujmując – trzymajcie się od niego z daleka. A ja wrócę do żelowego eyelinera z Essence i postaram się go wydenkować <naiwność>.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

12 komentarzy:

  1. Ja teraz kupiłam sobie eyeliner Golden Rose, ma praktycznie taki sam pędzelek jak Twój Eveline. Jeszcze go nie próbowałam, ale mam nadzieję, że będzie lepszy niż Twój;P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bardzo nie lubie takich w kałamarzu eyelineró :) wole pisak albo pudełęczko z zakreteczką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę w sumie o jakimś w pisaczku, lubiłam takie kiedyś:)

      Usuń
  3. Ja ostatnio znow zaczełam robić kreski. Daja fajny efekt.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ba;) Ja nie wyobrażam sobie makijażu oka bez kreski;)

      Usuń
  4. Ja uwielbiam eyeliner w pisaku od Maybelline! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również staram się wykończyć swój żelowy eyeliner z Essence - ale widać postępy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie jakiś ubytek jest, ale duuuużo mi czasu zajmie jego zużycie;)

      Usuń
  6. Pierwszy raz widzę ten kosmetyk :) Szkoda ,że robi prześwity i ciężko jest nim malować :(

    w wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.