Szampon zwiększający objętość włosów z wyciągiem z malwy od Yves Rocher

Szampon nie dodaje spektakularnej objętości – moje włosy z natury są uniesione, ten szampon może deeeeelikatnie ten efekt pogłębia. Ale przyjemniaczek z niego jest i tak! To tak na początek.

Ma cudowny zapach – zapach łąki, ściętych kwiatów, no boski. Nie wiem do końca jak pachnie malwa, ale ten zapach w butelce jest cudowny. Niestety nie utrzymuje się na włosach po myciu:(

Uwielbiam go używać, choć początkowo plątał mi włosy, ale umiejętnie nałożony nie powoduje czegoś takiego. Jednak tu warto zaznaczyć, że moje włosy mają tendencję do plątania się. Jak chodzi o zdolności do pienienia się – jest dobrze, ale nie daje spektakularnej piany i trzeba go użyć trochę więcej niż normalnego szamponu, więc wydajność określiłabym jako przeciętną. Bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem włosów, bez problemu zmywa oleje. Nie przyspiesza przetłuszczania się włosów, chyba nawet spowodował, że spokojnie mogę je myć co drugi dzień.

Cena za 300 ml to 11,90 zł.

Skład: Aqua/Water/Eau, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Malva Sylvestris (Mallow) Flower/Leaf/Stem Extract, Glyceryl Oleate, Coco-Glucoside, Sodium Benzoate, Parfum/Fragrance, Glycerin, Citric Acid, Panthenol, Alcohol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Chloride, Salicylic Acid.

Zdecydowanie to mój ulubieniec i z pewnością do niego wrócę, jak wykończę resztki innych szamponów.