Część pierwsza:
- Podkład Healthy Mix Serum – ulubieniec <klik>. Jedyny podkład, z którego wygrzebywałam resztki pędzelkiem :P
- Serum z wit.C – okay, ale nie zachwyca <kilk>
- Essie Russian roullete – super pędzelek, trwałość okay, ale pod koniec zgęstniał. Opisywałam go tutaj <klik> i tutaj <klik>
- Odżywka Eveline 8w1 – bardzo fajna odżywka <klik>
- Kremiki Tender care – wiśniowy zużyłam do stóp:P opisywałam tutaj <kilk>
- Bezbarwna odżywka Miyo – całkiem okay, ale szybko zostawia jakieś białe cząsteczki na brwiach.
- Balsam do ciała z 5% mocznikiem Isana - cudowny balsam <klik>
- Antyperspirant Oriflame Silk&smooth - w porządku, ale są lepsze. Nie mam problemu z nadmiernym poceniem, ale przerzucam się na antyperspiranty w sztyfcie
- Olejek arganowy - opisywałam tutaj <kilk>
- Płyn micelarny BeBeauty - uwielbiam <kilk>
- Peeling do rąk Orfilame - ani to ładnie pachnie, ani nie daje super efektu
Część trzecia:
- Płyn do kąpieli Fur Mama - cuuuuudowny zapach. Do mycia ciała, włosów. Na pewno wrócę z nową butelką i opisem!
- Suchy szampon Isana - <kilk> moim mistrzem w tej kategorii jest Batiste!
- Szampon dodający objętości Yves Rocher - na dniach będzie opis z ohami i ahami.
- Maska L'biotica do włosów przetłuszczających się - będzie na dniach, jak się zawiodłam.
- Wcierka Jantar - od niej zaczęłam dbać o włosy! Na dniach opinia.
podoba mi się, że wiele z denkowych opakowań ma swoje oddzielne recenzje :)
OdpowiedzUsuństaram się jak mogę:)
Usuńteraz mam suchy szampon z isany
OdpowiedzUsuńI jak Ci się sprawuje?
Usuńz całości znam micela z biedry i jantar. Ale świetne denko, trochę tego uzbierałaś:)
OdpowiedzUsuńStaram się wszystko zużywać na bieżąco, tutaj część kosmetków stała sobie i się zawzięłam i zużyłam;) O;)
UsuńNic tak nie sprawia radości jak puste opakowania i wizja ponownych zakupów ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie masz racje:D
UsuńJantar i Isana są na mojej liście rzeczy, które już niedługo na pewno kupię. Co do babydream fur Mama to stoi u mnie w szafce, ale jeszcze nie znalazłam dla niego zastosowania. Pięknie pachnie, ale nie podobają mi się moje włosy po nim, a do ciała... hmm... Wolę tradycyjne żele do mycia. Szkoda, że się u mnie nie sprawdził, bo tyle dziewczyn je zachwala.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Isanę sobie odpuść i kup Batiste!
UsuńKonretne zużycia :) Miałam odżywkę Eveline, micel z beBeauty, Jantara oraz Biovaxa, jednak w wersji blond którego równiez udało mi sie wykończyć w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńJa tą odżywkę trochę męczyłam;)
Usuńno no, ładnie Ci poszło :) ja nawet w 2 miesiące tyle nie zuzyłam :P
OdpowiedzUsuńznam z tej gromadki Essiaka tylko :D
U mnie wiele opakowań było na wpół użyte;) stąd tyle tego;)
Usuńu mnie też, ale mam za dużo otwartych jednocześnie i zuzywanie idzie mi ostatnio jak krem z nosa :P
UsuńJa się spięłam w sobie;) czuje przes skórę potrzebę nowości:D
UsuńOri wisienkę wykończe chyba w październiku
OdpowiedzUsuńa jak Ci się sprawuje?
UsuńCałkiem pokaźne denko, u mnie we wrześniu ze zużywaniem było słabiutko albo akurat trafiłam na same mega wydajne produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa niektóre egzemplatrze długo męczyłam:)
UsuńTo jest ale duze denko :-)
OdpowiedzUsuństaram się zużywać wszytko to co zaczęłam:)
Usuń