Kosmetyczna lista życzeń

Kosmetyczna lista życzeń – kosmetyki drogie, których de facto nie potrzebuję, a jedynie chcę.
  • Puder prasowany Meteorites Compact Pressed Powder - #02 Teint Beige - bo ma cudowne opakowanie. Widziałam na Truskawce, kupię za tydzień jak środki pieniężne wpłyną. Kupiłam!

  • Nars  Orgasm – mam jakąś fazę na róże… ale nie jest to co muszę mieć już teraz natychmiast:P i w sumie jednak chciałabym pomacać wcześniej…

  • Tusz In Extreme Dimension Lash z MAC– nabędę go zapewne w zestawie świątecznym razem z paint potem i fluidlinem… chyba wiecie co mój facet mi kupi na urodziny?

  • Czerwony lakier Chanel – pewnie sprawię go sobie na urodziny. Albo za premię świąteczną, wszak jeden termin. Jeszcze nie wiem jaki konkretnie egzemplarz, ale pewnie coś się znajdzie...




  • Szczoteczka Clarisonic – chyba zacznę na nią odkładać i za jakiś czas sobie ją kupię…

  • Naked  lub Naked 2…muszę wymacać w Sephorze





Chyba niewiele co?

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

23 komentarze:

  1. Pudry G mają przepiękne opakowania :) Polecam, zawartość też świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mnie te opakowania urzekają:D ale kupię i będzie czekać na swoją kolej!

      Usuń
  2. mam Orgasm :D i ten sam odcień Meteorków :) oba polecam :D
    tusz In Extreme wiadomix.. powinnam zostać jego twarzą.. a raczej rzęsą :D ahahahaha
    lakiery Chanel kocham i wielbię!
    Nakedy UD, to nie moja bajka.. miałąm jedynkę i poleciała w świat.. kocham swoje MACzki :)
    Clarisonic jest na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie powinnaś zostać rzęsą tego tuszu i powinnaś mieć dożywotnią dostawę tuszu gratis;)
      Ja czaje się na Naked, ale koniecznie muszę ją zmacać czy mi konsystencja odpowiada...

      Usuń
    2. dostałam już dwa.. ale dożywotnią dostawą bym nie pogardziła :D hyhy
      mi w Naked nie pasował błysk i konsystencja cieni.. MACzki są łatwiejsze w obsłudze i lepiej wyglądają na oku :)

      Usuń
    3. No dożywotnia musi być;)
      Mi na słoczach podoba się błysk, ale właśnie zastanawiam się, czy konsstencja mi podpasuje i czy wytrzyma na moich tłuściochach, Zauważyłam, że nie ma żadnej zasady jak chodzi to jaki typ cienie na mnie się trzyma:( ale bez macanki nie kupię;)

      Usuń
    4. no to w takie sytuacji musisz koniecznie zmacać :) ciekawa jestem jak Ci się spodoba :)

      Usuń
    5. Sisi będzie w weekend i razem zmacamy:D sasasa zaraz klikam puderek na truskawce!!

      Usuń
    6. kasiorę już masz? :) a czemu na Truskawie? nie wolisz kupić normalnie w sklepie?

      Usuń
    7. Bo się naczytałam, że ten puder wycofany z Douglasów, na ich stronie też nie ma...no i jakby nie patrzec na rskawie jakieś 5 dyszek taniej;) Ale w czwartek będę szukać! Choć nawet nie wiem czy nie jechać teraz:P

      Usuń
    8. i kasiora jest;) dostaje wcześniej niż w urzędzie:P

      Usuń
    9. no właśnie dziady go wycofali i dali jakieś nowe kolory :/ poszukam Ci u siebie! spokojna Twoja :D

      Usuń
  3. Tą szczotkę też bym chciała mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kocham i wielbie Guerlain. Zawsze maja piekne opakowania, a zawartosc jak dotad nigdy mnie nie zawiodla :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie na te opakowania poleciałam;) ale wiem, ze to klasa sama w sobie, więc;)

      Usuń
  5. Oj Clarisonic to i mi się śni po nocach już od ładnych kilku lat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero stosunkowo niedawno się o nim dowiedziałam:P

      Usuń
  6. Guerlain kusi mnie tymi bogatymi opakowaniami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, kusisz tymi Meteorytami...
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.