Mowa dziś o słynnych rybkach z firmy Gal – Dermogal wit.
A+E oraz odżywce keratynowej.
Każde z opakowań zawiera po 48 sztuki rybek. Cena to ok.12-15 zł,
dostępne w aptekach.
Dermogal jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry
wrażliwej oraz z problemami. Ja mam cerę
mieszaną, czasem wyskoczy mi jakaś niespodzianka, ale nie zapchał mojej cery. W
sumie nie miał też za bardzo jak, bo użyłam go może 5-6 razy. Produkt śmierdzi
mi mokrą szmatą/psem. Nie jestem w stanie znieść tego zapachu. Efekt jaki daje
jest fajny, skóra napięta, wygładzona, elastyczna, ale ten paskudny zapach…. Fuj!
Choć to kwestia bardzo indywidualna, Siostrze pachnie ORZECHAMI i produkt
bardzo lubi ten produkt, ja jej cały oddałam;)
Skład: Oenothera
Biennis (Evening Primrose) Oil, Gelatin, Glycerin, Tocopheryl acetate, Retinyl
palmitate
Odżywka keratynowa – jej zapach również nie przypadł mi do
gustu. Nie jest tak tragiczny jak u poprzednika. Jest raczej ziołowy?morski? Ciężko
mi go opisać. 1 kapsułka wystarcza na dwukrotne użycie. Po użyciu skóra jest
dość tłusta – ale nie jest to jakaś przyjemna warstewka, ale tak gruba,
lepiąca. Nie lubię używać tego produktu, wolę jakiś balsam do paznokci, który
lepiej się wchłania. Efektów jako takich nie zauważyłam, bo za krótko
stosowałam, ale moja Mama jest bardzo zadowolona – przestały jej się paznokcie
łamać i rozdwajać, skórki się nie zadzierały.
Skład: Ricinus
Communis Seed Oil, Gelatin, Glycerin, Oenothera Biennis Oil, Borago Officinalis
Seed Oil, Malaleuca Alternifolia Leaf Water, Parfum, Tocopheryl acetate,
Retinyl palmitate, CI 42051, Titanum dioxide, Mica
Też Wam śmierdzą te produkty?
Też chciałam te rybki, ale czytałam, że strasznie śmierdzą, a to dla mnie nie do przejścia:D tak samo nie mogę używać olejku tamanu z BU.
OdpowiedzUsuńKurcze a chcialam sprobowac ten olejek...ale ja nie przezyje kolejnego smrodku:P dobrze ze to napisalas!:)))
UsuńDla mnie olejek tamanu nie należy do śmierdzieli:) Ma właśnie taki lekko orzechowy zapach, może nie jest to coś, co chciałoby się wąchać bez przerwy, ale też nie odstrasza:) Poza tym, po nałożeniu na skórę i tak go w ogóle nie czuć:)
UsuńHm...mowisz, ze po nalozeniu nie czuc go? Kurka...boje sie jednak, ze bedzie mi smierdziec ;((
UsuńNajgorsze co może być to śmierdzące tabletki ! Ja teraz łykam witaminy amerykańskie na odporność , śmierdzą jak cholercia ;( bleeeee
OdpowiedzUsuńTe kapsulki sie rozcina i kladzie zawartosc nactwarz, nie sa do lykania;)
UsuńZapach jakoś nie był mi straszny, ale używanie upierdliwe więc dałam sobie spokój :P
OdpowiedzUsuńJa cenie sobie rzeczy w kapsulkach, ale zapach zabija;)
UsuńMi te rybki zupełnie nie śmierdzą :) Nie wiem, może mało wrażliwa na zapachy jestem :)
OdpowiedzUsuńAlbo ja jakas przewrazliwiona;) moze nawet to i to :)))
Usuńja bardzo lubię obie wersje rybek.
OdpowiedzUsuńKeratynowe na paznokcie są fajne, jedynie aplikacja była niezbyt wygodna, ale szybko ten problem rozwiązałam.
A rybki A+E na twarz dają mi fajne nawilżenie, choć zapach rzeczywiście nie jest jakiś specjalny, ale się już przyzwyczaiłam.
Ja nie dalam rady;)
UsuńNie używałam. Wiele czytałam o tych rybkach, ale opisy tego zapachu mnie póki co powstrzymują od zakupu :)
OdpowiedzUsuńJa nie polecam ze wzgledu wlasnie na zapach...
UsuńNie miałam ich jeszcze, ale chodzą za mną od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńZastanow sie 2x jak masz wrazliwy nos;)
UsuńO dobrze wiedzieć, bo już były na mojej liście chciejstw...o ile na paznokciach jeszcze zniosę wszystko, to na skórze nie chciałabym zapachu "mokrego psa" ;)
OdpowiedzUsuńTo taki smierdzacy mokry pies po deszczu;)
UsuńZaciekawiła mnie odzywka keratynowa.
OdpowiedzUsuńMama zachwala efekty:)
Usuńja jeszcze się nie skusilam na te słynne rybki :)
OdpowiedzUsuńJa fanka nie zostane;)
UsuńJak bylam w Polsce, mialam kupic te rybki, ale nie bylo u mnie w rosmanie, a nie mialam czasu kupic. moze nastepnym razem
OdpowiedzUsuńNie widzialam ich nigdy w Rossmannie, tylko w Superpharm i innych aptekach.
Usuńaaa, ja raczej nie szukalam w aptekach ale jak bede miala bilet kupiony to zrobie liste do polski
UsuńZrob koniecznie:)
UsuńOjej, takie małe śmierdzielki ;)
OdpowiedzUsuńMale, ale daja czadu;)
UsuńUżywam żółtych rybek od ponad miesiąca, pierwszy blister codziennie, drugi co drugi dzień, super wpływa na moją cerę. Śmierdzi faktycznie, dla mnie zjełczałymi orzechami ;) ale powoli się przyzwyczajam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem w stanie sie przemoc:(
UsuńNie kuszą mnie w ogóle.
OdpowiedzUsuńNo i dobrze;) ominie Ci brzydki zapach;)
Usuńmokrej szmaty ani psa na twarzy nosić mnie chcę :P nadmiernie tłustej lepkeij warstwy też nie lubię.. podziękuję tym rybeńkom :D
OdpowiedzUsuńNiech sobie plywaja w innej kosmetyczce;)
UsuńDziewczyny, zmienili cos w składzie i te rybki juz tak nie smierdza! Mialam jedno opakowanie kupione dawno temu, którego nie mogłam zużyc własnie przez ten okropny zapach a gdy j w końcu wykończyłam i kupiłam nowe to bardzo sie zdziwiłam bo one już nie smierdzą! maja teraz taki wlasnie orzeszkowy zapach, który w nicym już nie przypomina tamtego smrodu :)
OdpowiedzUsuńOrzeszki mowisz...poszperam i dopisze w notce jak cos. Dzieki za info!!
UsuńTak mi sie skojarzyło, moze nie pachną wybitnie ale to napewno nie jest ten smród co był kiedyś - nie do wytrzymania. Aha i jeszcze jedna rzecz, zauważyłam ze te nowe lepiej sie wchłaniają :)
UsuńTo koniecznie muszę poprosić Sis by sprawdziła co ma! A nuż ma tę lepszą wersję.
Usuńnie uzywalam,ale jak śmierdzi to juz dyskwalifikacja na starcie!
OdpowiedzUsuńNo smierdzielom podziekujemy:)))
UsuńDla mnie dermogal też śmierdzi, ale i tak używam;p na mojej twarzy działa cuda;)
OdpowiedzUsuńJa mam od cudów pachnący kosmetyk:D
UsuńCzytałam, że te rybki są dobre dla skóry trądzikowej i z przebarwieniami. jestem w stanie przeboleć ten smród , z resztą smarowałabym nimi skórę na noc, więc nikt by mnie nie wąchał :D,
OdpowiedzUsuńTez smarowalam na noc, ale nie do przejscia jest dla mnie taki zapach. Wole chodzis spac pachnaca glownie sama dla siebie;)
UsuńNie wytrzymałabym chyba śmierdzącego zapachu ;P
OdpowiedzUsuńJa też nie dałam rady i opakowanie poszło do Sisi;)
Usuń