Sylveco to polska firma, która produkuje kosmetyki oparte na
naturalnych składnikach – lubię wspierać polskie firmy, szczególnie gdy idea i
cena idą ze sobą w parze. Po co mam wspierać dalekie koncerny, jak można te,
tuż za rogiem. Choć oczywiście fanatyczką nie jestem.
Cena kremu to ok.20 zł dostępny w eco sklepach, zielarniach i oczywiście na allegro. Mamy 50 ml produktu, który należy zuzyć w przeciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Krem przychodzi o nas w plastikowym opakowaniu z pompką typu
air less – uwielbiam takie produkty. Mamy też kartonik, na którym opisane są
najważniejsze informacje o kosmetyku. Dodatkowo w środku ulotka z opisem
działania substancji aktywnych i skład kosmetyku po polsku – wielki plus.
Krem ma specyficzną woń – nie jest jakoś uciążliwa, po
nałożeniu kremu na twarz zapach jest niewyczuwalny. Co do lekkiej konsystencji
– jak nałożyłam pierwszy raz pomyślałam, to jest lekka konsystencja? Przecież
jest tłuściutki! Nie tak mocno jak ten z Babydream, ale czułam go na twarzy.
Jednak teraz po 3 miesiącach używania stwierdzam, że nie jest wcale taki
tłusty, jak sądziłam na początku, było to po prostu pierwsze wrażenie. Przy
nakładaniu kremu trzeba uważać z ilością – nałożony zbyt obwicie staje się na
twarzy taki tępy, bieli i trzeba odczekać dobrą chwilę, aby się wchłoną. Krem
dobrze współgra z podkładem, nic się nie waży, ani nie spływa.
Producent obiecuje:
- chroni skórę wymagającą odnowy
- przywraca właściwy poziom nawliżenia
- zwiększa elastyczność
Jak chodz o nawilżenie – absolutnie mogę stwierdzić,
że jest to krem nawilżający. Jednak jeżeli liczycie na spektakularny efekt, to
nie sięgajcie po ten krem. Na mojej tłustej cerze daję radę, ale jak zaczęłam
się kwasić, to miliony suchych skórek się pojawiło na mojej twarzy i ten krem
nie dał im rady. Musiałam wyciągnąć na dzień mocniejsze działo;) Krem nie
zapycha, nie podrażnia. Czy zwiększa elastyczność? Chyba mojej skórze jej nie brak, bo nie zawuażyłam takiego działania.
Tutaj jeszcze skład:
Podsumowującą – jeżeli macie cerę tłustą i nie potrzebujecie
wybitnego nawilżenia na dzień to polecam. Jeżeli macie większe wymagania, to sięgnijcie po coś innego.
właśnie się nad nim zastanawiam i chyba go sobie daruje, bo potrzebuje porządnego nawilżenia;)
OdpowiedzUsuńJak potrzebujesz czegos mocnego, to to na pewno nie jest produkt dla Ciebie:(
UsuńMyślę, że krem dobrze by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie:))) lekki jest fakycznie:))
Usuńja mam duużo większe wymagania, więc nie dla mnie ta brzoza :D hihi
OdpowiedzUsuńZ brzozami trzeba uwazac:D
UsuńJa mam cerę trądzikową i u mnie spisał się super ;)
OdpowiedzUsuńU mnie bylo okay, ale teraz po kwasach nie daje rady.
UsuńPodoba mi się założenie marki, dbałość o detale jak kartonik, ulotka, funkcjonalne opakowanie itd. jednak niestety u mnie te produkty nie działają zgodnie z przeznaczeniem, poleceniem. Wtopiłam dużo monet w zakupy z Sylveco i powiedziałam pas! :D
OdpowiedzUsuńJa mam od nich jeszcze pomadke:D a nie dzialaja zgodnie z przeznaczeniem w sensie nic nie robia czy wrecz szkodza?
UsuńNie znam tej firmy, ale mysle, ze to nie jest produkt dla mnie
OdpowiedzUsuńA czego oczekujesz od kremu na dzien?
Usuńnie znam firmy, w sumie tylko z blogów, ale jakoś do tej pory nie skusiłam się na żaden kosmetyk :/
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Toba:D
UsuńNie znam firmy osobiscie, ale nie do konca jestem pewna, czy ta brzoza bylaby dobra dla mnie :(
OdpowiedzUsuńChyba bylaby dla Ciebie za lekka:(
UsuńMam go na liście zakupów:-) Myślę, że na mojej tłustej cerze dobrze się spisze :-)
OdpowiedzUsuńJezeli nie oczekujesz super nawilzenia, to na pewni:)
UsuńMoim zdaniem opakowanie nie jest za dobre, bo nie widać ile produktu zostało nam do końca. A co do samego kremu nigdy nie miałam, ale wiele osób pisze, że jest bardzo delikatny w działaniu.
OdpowiedzUsuńJa daję pod lampkę opakowanie i można wtedy podejrzeć ile jeszcze zostało produktu:)
UsuńJestem tłuściochem, więc może kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWitaj w tłustym świecie:D
Usuńwłaśnie wczoraj o sobie kupiłam, haha :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że i u mnie będzie się dobrze spisywał, chociaż mam cerę suchą ...
daj koniecznie znać!
UsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tym produktem :)
OdpowiedzUsuń