Ten weekend na uczelni był fatalny – boże jak ja żałuję, że
wybrałam tę uczelnię. Bród, smród, kiła i mogiła. Podejście do student minus
milion stopni. Poziom nauczania – minus pół miliona. Szok, szok, ale to temat
na osobne 250 tysiąc słów.
Plus jest taki, że jest w centrum i z wykładów ludzi o
niskim poziomie kultury osobistej po prostu mam gdzie się urwać.
Na pierwszy rzut idzie Pepco – lubię ten sklep za słodki pierdółki
do domu, koszyczki;) i fajne, tanie koszulki/sweterki.
Kupiłam małe słodkie opakowanie na… świeczkę? Waciki? Nie
wiem do końca, ale przeznaczenie jakieś mu znajdę;) cena 3,99. Słodki kartonik
za 2,49 będzie na soczewki i takie tam, ale to ze sklepu KIK. I zwykła biała
koszulka, o kroju nietoperka z wąskim rękawkami za 19,90. I aaa – nie załapał się na zdjęcie wieszak w
kształcie kwiatka na apaszki za 3,99, taki o (ten w siwej ramce):
Lecimy dalej:
W Hebe zakupiłam intensywnie regenrującą maskę Biowaxu do włosów ciemnych za 12,99 do włosów zniszczonych. Zobaczymy czy da radę;) Oliwkę Babydream fur
Mama – wprawdzie wzięłam z zapasów olejek Alterra oliwka i limonka, ale nie
daje rady ten olejek na moim suchym ciele. Po nocy jestem znowu sucha:( Ma nową wersję opakowania oliwki, potem
dam znać, czy skład i działanie jest taki sam. Cena 9,90. Kupiłam też bibułki matujące z
Wibo, bo mam już tylko jedną inglotowską <klik>
W niedzielę weszłam do Organique po masło shea, które Marti ostatnio zachwalała – wybrałam wersję
magnolia, w której się zakochałam. Myślałam, że takie zapachy kwiatowe, to nie
ja, ale jest boski. Za 45ml zapłaciłam coś ok. 14 zł. I chciałam puder do
kąpieli – nie powinna zrobić krzywdy wannie z hydromasażem - wybrałam zapach
białe piżmo, który w maśle shea mi nie podpasował. Jest trochę cieżki, ale zarazem pachnie mi czystością niemowlaka (choć jak wiadomo, do bachorząt mam awersję) - podoba mi się:D Za 100 g zapłaciłam 7,90.
To takie małe polepszacze humoru, które lekko popartowy mój
nastrój w weekend.
I aaa, w tygodniu zeszłym skusiłam się na szminkę z Golden Rose Velvet Matte w kolorze bordowym nr 20:
Kupię na pewno jeszcze jakiś wiosenny kolor:)
Jaka energia na nowy tydzień?
ps. w sobotę zapraszam na kobiecy konurs! a w piątek najprawodpodobniej będę mieć do odbioru toaletkę!!
Ja ostatnio nic nie kupilam. Jakos nie mam czasu I kasy. Chyba dzis na szybko skocze doMACa heh
OdpowiedzUsuńMnie MAC nie kusi;) dziś jeszcze tylko odbiorę woski z poczty:D
UsuńNa pomadki Golden Rose też mam ochotę :D
OdpowiedzUsuńJa kupię jeszcze jedną:D
UsuńMiałam tą maskę Biovaxa, ale nie radziła sobie z moimi suchymi końcami:( Za to zapach tego balsamu z Organique jest po prostu obłędny (miałam go w zeszłe wakacje i nie mogłam przestać go wąchać).
OdpowiedzUsuńJa chcę♣ takie perfumy!
UsuńJuż bardzo dawno nie byłam w tesco, jakoś mi nie po drodze.
OdpowiedzUsuńJa w Tesco też nie byłam dawno:P
UsuńKurcze też byłam w Pepco i nie widziałam wieszaka na apaszki:( A przydalby mi się na biżuterie:(( Musze się jeszcze raz rozglądnąć.
OdpowiedzUsuńOby jeszcze były!
UsuńTeż lubię Pepco bo można tam znaleźć świetne akcesoria do domu ;) Również zakochałam się w Velvecie GR ♥ Ogólnie brak mi kolorów i pasteli więc moje oczy same kierują się w jasne odcienie ;) Gdybym nie miała już bordowej szminki to pewnie i nr 20 wrzuciłabym na listę zakupów :D
OdpowiedzUsuńJa pastelowa nie jestem... jakoś gryzie się to z moją osobowością;) no i pastele w moim świecie są głownie dla blondynek:P
UsuńSuper poprawiacze nastroju. U mnie energii brak
OdpowiedzUsuńJak czuje słońce, to i energia jest:)
Usuńmuszę się wreszcie przejść do Pepco :)
OdpowiedzUsuńJa szalenie żałuję, że mam nie po drodze do nich:(
UsuńLubię Pepco właśnie za gadżety do domu, niektóre są faktycznie urocze i dobrze wykonane.
OdpowiedzUsuńO tak, jakosciowo sa na przyzwoitym poziomie!
Usuńmuszę obwąchać tę magnolię! a piżmo gdzie Ci tam daje czystością dziecięcia? :O
OdpowiedzUsuńtoaletka.. ołłłłł jeeeaaaaa :D poka poka koniecznie :D
Pokaze pokaze:D
UsuńNo tak mi ten puder pachnial, ale maslo mi nie podpasowalo, nie czulam tej czystosci:P
dobrze, że choć magnolia serce Twe skradła :) bo masełko jest super! :)
UsuńTeraz żałuję, że nie wzięłam większej pojemności. Ale podobała mi się jeszcze truskawka i guava, ale to na wakacje:D
UsuńAle piękny kolor pomadki.
OdpowiedzUsuńtrochę zimowy, ale musiałam, musiałam;)
UsuńJak z tą oliwką ? Działanie takie same ? :)
OdpowiedzUsuńNie zauwazylam zadnej roznicy:)
Usuń