Zapach do szafy

Brzydko, smutno, zimno. Zaczęłam czytać książkę, ogarniać chatę – chyba czuję się lepiej i nie śpie po 16h na dobę. Jednak twarz nadal opuchnięta i w ramach zmniejszanie opuchlizny wcinam lody. Lody i jogurty to jedyne co mogę jeść… Nawet nie jestem w stanie posmarować kremem całej twarzy:( 

Ale, ale nie o tym miało być (choć jak na faceta przystało, bo musicie wiedzieć, że jak jestem chora, to jestem jak facet i muszę poinformować świat, że cierpię i potrzebuję uwagi;)). Gdzieś, kiedyś na jakimś blogu znalazłam pomysł na wykonanie woreczków zapachowych do szafy. Wiem, że zapachy do szafy ma Pachnąca Szafa, ale jeden taki woreczek kosztuje 3-4zł, a jego wieczność jest dyskusyjna;) Miałam dwa zapachy i nie była z żadnego zadowolona. 



Aby wykonać włane zapachy otrzebujemy sól do kąpieli – ja mam biedronkową trawa cytrynowa i bambus 600g/3,99 oraz woreczki. Z woreczkami była niemała gratka, bo chciałam takie słodkie w kropeczki, paseczki czy coś. Początkowo chciałam nawet sama uszyć, ale stwierdziłam, że bez maszyny to zabawa dla cierpliwych. Ostateczni wybrałam małe woreczki z organzy 8,99/10 sztuk.

Cały myk polega na tym, aby sól nasypać do woreczków i zawiązać woreczek. Wyszło mi 7 woreczków tak dosyć dobrze naładowanych. Zapachy umieściłam w szafie, w szufladzie i w sypialni przy grzejniku. Pokój ładnie pachnie, a ubrania też mają woń soli. Im więcej soli, tym bardzej pachnie;)


I skoro już o zapachach mowa… Mam problem – moja pralka zżera zapach płynu do płukania!! To moja trzecia pralka w życiu i pierwsza taka lewa… macie pomysł co może na to wpływać? Bo wiecie wlewam płyn do dobrej dziurki, a po praniu wyjmuje rzeczy, które nie pachna:(


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

31 komentarzy:

  1. super sposób :) na pewno go wykorzystam !

    OdpowiedzUsuń
  2. sprytnie! ja w szafkach i szufladach trzymam woski YC i też mi ładnie pachnie :D
    a z pralką nie wiem? może nie ta dziurka jednak? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze co ja do dziurki nie trafiam?;) woski to tez sprytne rozwiazanie:)

      Usuń
    2. no może nie :P chłopa swego poproś, on chyba trafić powinien :P hyhy

      Usuń
    3. Nawet potrafi;)) chyba to faktycznie zależy od prgramu jakiego używam!

      Usuń
  3. ciekawe jak długo zapach będzie się utrzymywał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeden woreczek juz od dobrych 2 tygodni w 1 szufladzie i nadal mocno pachnie. Reszte dopiero szis rozsypalam;)

      Usuń
  4. Dobry patent, chętnie wypróbuję:) Co do pralki nie pomogę, bo nie używam płynów do płukania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja wielka milosc to Lenor Spring i strasznie mi go brakuje;(((

      Usuń
    2. też już żyję bez płynu do płukania, wielka ulga dla pralki

      Usuń
    3. Płyn źle robi pralce? Nie zdawałam sobie z tego sprawy!

      Usuń
  5. urocze te woreczki, chyba skpuje pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypadkiem trafilam na Twoj blog a po przeczytaniu tego posta wiem ze zostaje na dluzej ;-)

    Swietny pomysl z tymi woreczkami, proste i tanie rozwiazanie, a tego mi trzeba! ;)dzieki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny patent :) Sama kupuję gotowce w sklepie z akcesoriami do domu, Wybór jest przeogromny a saszetki faktycznie trwałe i przez kilka miesięcy dają radę.
    Co do pralki nie pomogę, bo..... sama mam ten sam problem ale u mnie to zależy od używanego programu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uzywam 1;) ale zobacze czy na innych tez tak jest!

      Usuń
  8. Super pomysł na woreczki zapachowe, nie wpadłabym na to szczerze mówiąc :)

    Co do pralki to nie mam pojęcia, ale jedyne co mogę polecić to kapsułki Vizir, które już mają w sobie płyn i zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tych kapsulek podchodze nieufnie, bo to zdzierstwo z klienta.

      Usuń
  9. Ciekawy pomysł :) mnie się udało kupić pachniuszki do szaf na wyprzedaży w biedronce, 1 zł za 2 lub 4 szt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł na te woreczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jutro lece szukać woreczki :) Ale będzie pachniało! :) Ja czasami wkładam mydełka. ana pralkę rady nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł :)
    Woreczki z Pachnącej Szafy to porażka. Wcale nie czuć zapachu, bo trwałość jest beznadziejna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.