Alterra – olejek limonka i oliwka

Lubię wszelakie olejki do ciała – jestem wiecznym sucharkiem, a olejki stosowane regularnie dają mi wystarczające nawilżenie na całe dwa dni;) 


Z tej serii pisałam już o olejku migdał i papają, który nie podpasował mi zapachowo. Tutaj więcej informacji. Jak sprawdził się ten olejek? Już Wam piszę.


Otóż w przypadku tej wersji również zapach nie wpisał się w moje gusta – jakiś taki intensywny, ale do końca przyjemny. No ale dobrze, zapach powiedzmy że jest kwestią nie najważniejszą. Najważniejsze jest działanie! I tutaj niestety olejek się nie popisał. Przede wszystkim po wieczornym posmarowaniu rano byłam już totalnym sucharkiem.
Na włosy nie nakładałam, bo jakoś nie mam weny na olejowanie.


I coś co mnie jeszcze denerwowało, to fakt, że pod koniec użytkowania zacinała się pompka. Ostatecznie jakoś szybko wymęczyłam ten olejek, bo nie grzeszy wydajnością, ale zdecydowanie nie kupię go ponownie. Zostaje na długi czas przy oliwce z Babydrem fur mama, której jeszcze na blogu nie opisałam, co jest wielką hańbą i nadrobię niedługo:)

Skład fajny, wklejam, ale co z tego ze za 17.99 nie otrzymuję wystarczającego nawilżenia/nałuszczenia.


Miałyście ten olejek? Jak się Wam spisał?
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

34 komentarze:

  1. wygląda tak soczyście, a tu jednak w dużej mierze rozczarowanie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. soczyście to bardzo trafne określenie:D no rozczarowanie na całej lini:(

      Usuń
  2. nie miałam go, szkoda, że nie nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Balea ma swietme olejki!
    Jeski masz dostep do tej firmy to koniecznie wyprobuj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam, ale jak będę kiedyś coś zamawiać i zauważe, że będzie jakiś olejke od nich to na pewno wrzucę. Dzięki!

      Usuń
  4. Tak patrzę, czytam i myślę że i ja bym się z nim nie polubiła . I nie ma nic gorszego niż zacinający się atomizer ; /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku z tym nie było jakieś tragedii, ale pod koniec to makabra jakaś:/

      Usuń
  5. Jakos nie specjalnie przepadam za produktami arterry :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po głębszym zastanowieniu się stwierdzam, że faktycznie nie ma nic co lubię i ja!

      Usuń
    2. ja odzywke kocham ta z granatem

      Usuń
  6. Też lubię olejki szkoda, że ten się nie spisał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo chcę wypróbować olejek alterry, ale tę drugą wersję, wydaje mi się, że migdał&papaja mi przypasują, choć kto wie :/
    Ale ja to tylko tak luźno do paznokci chcę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zapachowo pasowała tylko pomarańcza i brzoza, ale nie pamiętam jakie miała działania, bo używałam jej wieki temu.

      Usuń
  8. Ciekawa bardzo jestem jego zapachu, ale oczywiście nie to najważniejsze ;)
    Ja mam bardzo suchą skórę (czasem płatami schodzi) i nie mogę od długiego czasu sobie z tym poradzić (jeśli powiem, że przez 3 lata to nie skłamię). Teraz jestem już bardziej "wyedukowana" i mam nadzieję, że będzie lepiej (odpowiedni krem, olej arganowy + zabieg u kosmetyczki).
    Po Twojej recenzji raczej nie spróbuję tego olejku, choc kto wie, może właśnie tą drugą wersję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście nie schodzi płatami. U mnie wszytko się zaczęł od leków z pochodną witaminą A na trądzik, wysuszyłam się na wiór!
      Na jaki zabieg chodzisz?

      Usuń
  9. ja bardzo lubię olejki :) tego nie miałam i chyba się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja calkowicie odstawilam masla/balsamy na rzecz wlasnie olejkow:)

      Usuń
  10. Używałam go do włosów, ale średnio sobie poradził. Na ciało nie nakładałam, bo jakoś wtedy nie miałam do tego weny.
    Może jeszcze kiedyś po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zawsze wenę na samrowanie ciała olejkami:D

      Usuń
  11. mam ten z papaya i nic specialnego, ja nie lubie olejkow

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze żadnego olejku Alterry, ale ta wersja chyba kusi mnie najmniej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Alterra chyba ma to do siebie, że albo te produkty są super, albo buble ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CIeżko mi sobie przypomnieć jaki produkt od nich był super:(

      Usuń
  14. nie miałam tych olejków, chociaż za każdym razem jak jestem w rossmannie, staję przed półką i się zastanawiam czy nie wrzucić w końcu do koszyka jednego z nich. Zawsze jednak rezygnuję, bo nie jestem wystarczająco przekonana .. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja moze jeszcze przypomne sobie ten olejek pomaranczowy, ale mam uraz;)

      Usuń
    2. Do tego pomarańczowego właśnie ciągnie mnie bardziej, bo nie przepadam za zapachem limonki ;)

      Usuń
    3. Ja chyba lubię limonkę, ale ciężko trafić na dobry, cytrusowy zapach

      Usuń
  15. To był mój faworyt z całej czwórki jaką poznałam i jak będzie okazja, wrócę :) Jednak masz rację, nie każdy lubi tego typu aromaty i każda skóra inaczej reaguje na oleje, zwłaszcza takie mieszanki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam wiece zaskoczona, że olejek nie daje rady:( myślałam, ze każdy będzie działał dobrze.

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.