Moja twarz ostatnio przechodzi kryzys.
Wielki kryzys. Ostatnie pół roku to zawirowania hormonalne związane z
antykoncepcją, ciągła zmiana anty, a ostateczne robię sobie kilka miesięcy
przerwy, po kilku latach łykania hormonów non stop. Ciągle pojawiają mi się
jakieś nowe pryszcze, nie jest ich dużo, bo 2-3 na raz, ale co jeden się zagoi,
to po kilku dniach wychodzi nowy. I dodatkowo nie jest gładka, a widzę jakieś
podskórne niedoskonałości, coś jakby kaszkę. Choć to może być efekt mieszanki kwasowo-glinkowej, co było pomysłem durnym.
Póki co zaopatrzyłam
się w całą serię manuka od Ziai, po pozytywnym odczuciu z użycia pasty. Zobaczymy jak
się spisze i ile miesięcy będzie potrzebowała moja cera do ogarnięcia się po szkoku hormonalnym.
Cena jednego kosmetyku waha się w
okolicach 10 złotych. Trzymacie kciuki, aby to pomogło, bo jak trądzik wyleczony 3 lata temy pochodną witaminą A wróci, to się zaciacham.
Chciałybyście może mój opis walki o ładną cerę? O tym jak z pryszczolińskiej stałam się gładka na 3 lata, mimo że teraz mam spadek formy?
Mam nadzieję, że seria sprawdzi się u ciebie lepiej niż u mnie :)
OdpowiedzUsuńCzytalam chyba wlasnie u Ciebie, ze krem na dzien to zapach Ci skronie... Ja jestem ciekawa jak ostatecznie calosc sie u mnie sprawdzi.
UsuńJa czaję się na całą serię - ale póki co obiecałam że moje zapasy trochę muszą schudnąć :d
OdpowiedzUsuńJa na szczescie nie mam:)
Usuńciekawi mnie ta seria, ale z zakupem poczekam aż pojawi się więcej opinii :)
OdpowiedzUsuńPopros o probki w sklepach firmowych, sprawdzisz sobie kremy:)
Usuńdobry pomysł! :P
Usuńpowodzenia w walce :) ja powoli po takiej samej sytuacji wracam do normy z nawrotem pryszczy
OdpowiedzUsuńskusiłam się na 3 ziajki: pastę, krem złuszczający i tonik :) zobaczymy jak podziała :)
Mam nadzieje, ze sie uporam z twarza. Nie chce byc znowu pryszczata dziewczynka;(
UsuńPoluje na paste i tonik. Tez mam kryzys na twarzy, ale od daaawna
OdpowiedzUsuńU mnie bylo dobrze, do czasu odstawie ia hormonow po 6-7 latach.
UsuńŁączę się w bólu i życzę wytrwałości w walce o piękną cerę. Mi pasta z tej serii bardzo podpasowała.
OdpowiedzUsuńMi pasta tez, stad skusilam sie na cala serie:)
UsuńWpis o walce o ładna cerę jak najbardziej chcę !:) Ja ma teraz ten sam problem z cerą, też ciągle jakieś krostki wyskakują. U mnie jednak nie przez hormony a raczej zmianę pogody. Zazwyczaj na jesień i wiosnę mam rewolucję. Też używam Ziaji:)
OdpowiedzUsuńTo go ladnie napisze:) ja sie boje sezonu grzewczego;(((
UsuńJa właśnie jestem po pierwszym użyciu pasty oczyszczającej, no zobaczymy co z tego wyniknie:P
OdpowiedzUsuńA w ogóle wiesz może jak często można tej pasty używać?
UsuńJa uzywam 2x w tygodniu. Jak czesciej to skora jest niezadowolona.
UsuńTrzymam kciukasy oczywista! Wierzę w Manukowe liście :D hyhy
OdpowiedzUsuńTrzymaj!
UsuńMam kilka kosmetyków z tej serii i już je polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa sie jeszcze wstrzymam z opinia.
Usuńoby się sprawdziła ;)
OdpowiedzUsuńMam ogromna nadzieje!
UsuńOj mam podobnie - niby nic, ale jak jeden pryszcz się zagoi to zaraz drugi się pojawi... Ale aż tak źle nie jest. :D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w walce o ładniejszą cerę. :))
Dziekuje:) mnie to wkurza, bo ile ja mam lat by nadal zmagac sie z pryszczami!
UsuńMasz może jakiś post swój na temat jak sie pozbyłaś trądziku ???
OdpowiedzUsuńJeszcze nie, ale napisze i Ci pozniej podlinkuje.
UsuńMam żel do mycia - lubię, nawet bardzo. Tonik uwielbiam, przez to, że ma atomizer używam go z przyjemnością. Jak wysłałam mojego chłopaka na zakupy, bo chciałam jeszcze pastę to usłyszałam, że nie ma, ale trzeba polować, bo schodzi bardzo szybko :)
OdpowiedzUsuńMi ten atomozer nie odpowiada, moje powieki fatalnie zareagowaly na niego. Ja paste dostalam bez problemu, ale to chyba zaskuga moeszkania na zadupiu;)
UsuńJa we wrześniu napadnę na ich sklep firmowy, bo za pierwszym razem jedynie się pokręciłam, złapałam sam tonik i tyle było z zakupów. Teraz już mam mniej więcej opracowaną listę, co chcę mieć :)
UsuńLista to podstawa:) zawsze, na kazdych zakupach...ja jestem mistrzem robienia list i nie brania ich do sklepu.
UsuńPolecam clinique blemish skin a potem seria 3 kroki. Miałam straszne problemy z cerą po powrocie z Egiptu - coś z tą wodą było nie tak. Nie były to pryszcze ale odstające kropki takie bulwy! płakałam! wszystkiego próbowałam! odwiedziałam markowe drogerie i kupowałam różne kosmetyki i tańsze i droższe aż kupiłam serię blemish problemy zniknęły więc przerzuciłam się na 3 kroki i od tej pory poza pojedynczymi krostkami od czasu do czasu nic nie ma ODPUKAĆ
OdpowiedzUsuńNiestety ta seria od ziaji nie jest skuteczna.
Spróbuj też serii tea tree z the body shop - to jest prawdziwe drzewo herbaciane zapach czuć w drugim pokoju i prawdziwie wysusza wszystkie pryszcze i innych nieprzyjaciół!
3 kroki zrobily u mnie masakre...zobaczymy jak sie sprawdzi. Poki co robie kilku dniowy odwyk makijazowy, nakladam tylko krem i myje twarz. Zobaczymy! Ale poczytam o tym pierwszym preparacie:)
Usuńteż zakupiłam sobie produkty z tej serii bo moja cera ostatnio wariuje!
OdpowiedzUsuńTo udanej walki zycze:))
UsuńJa sobie kupiłam krem złuszczający na noc i póki co jestem zadowolona :) trzymam kciuki za Twoją Manukową kurację :*
OdpowiedzUsuńDziekuje:) Ty masz cudna cere!
UsuńJa mam pastę - lubię, choć używałam za często i mnie wysypało:/, i krem złuszczający, też lubię, choć jest taki klejąco-żelowy, bleh.
OdpowiedzUsuńJa uzylam 3x pod rzad i to byl ogromny blad! Wysuszylo mnie na maxa:/
UsuńJestem strasznie ciekawa tej serii ;) Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńJa czekam na rezultaty!
Usuńwątpie żeby pomogło, ale trzymam kciuki!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze dadza rade:)
UsuńOby ta seria się sprawdziła bo sama też mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńBede zdawac relacje:)
Usuńczekam na opis walki o ładną buzię;)) i powodzenia;)
OdpowiedzUsuńBedzie:)
UsuńPasta z tej serii jest genialna.
OdpowiedzUsuńOd niej zaczelam:D zobaczymy jak reszta sie spisze!
Usuńmam nadzieje że osiągniesz cel. Ja z Ziaji polecam serie pro i med...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A jakie konkretne kosmetyki z tych serii?
UsuńDwa produkty tej linii nam nie przypasowały niestety ;(:(
OdpowiedzUsuńA ktore?
Usuńtrzymam kciuki i obserwuje;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńno ciekawa jestem, jak się u Ciebie sprawdzi ten manuk, ja jeszcze się nie skusiłam, bo i tak mam za dużo wszystkiego, ale jak się pozużywa, to rozważę zieloną serię.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam zapasów prawie wcale, więc jest mogłam sobie pozwolić na całkiem uzasadniony zakup;)
UsuńMam w mojej cudownej szafce paste i krem na noc za jakiś czas rozpoczynam testy
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się u nas sprawdzą te kosmetyki:)
UsuńJuz ostatnio jak byłam w sklepie Ziai miałam ogromną ochotę kupić sobie cały taki zestaw :)
OdpowiedzUsuńCóż Cię powstrzymało?:D
UsuńBardzo ciekawi mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńZdam za jakiś czas relację:)
UsuńCiekawi mnie ta seria :) Na pewno jakiś produkt kupię, no ale to dopiero za 2 miesiące jak będę w Polsce, więc myślę, że do tego czasu napiszesz o swoich wrażeniach :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę;) póki co jeszcze za wcześniej
Usuń