W tym miesiącu wiele kosmetyków wzbudziło moje
uznanie!
Opaliłam się trochę na ryjku (no dobra, ogólnie przód
mam opalony, tył ciała to córka młynarza, ale na leżaku nie mam jak leżeć na
brzuszku;)) i wykorzystuję próbki podkładu Estee Lauder Double Wear Light. Jestem
zachwycona jego działaniem podczas upałów! Cały dzień trzyma się dobrze na
mojej buzi! Nie jest to cały czas mat, ale nie świecę się jak psu wiadomo co.
Myślę poważnie nad całym opakowaniem, ale nie wiem czy kolor 02 jest najlepszy.
W domu nie wygląda najlepiej, ale w świetle pracowego kibelka wygląda dobrze;) 01
niby jest jaśniejszy, ale dla mnie za różowy albo za jasny na teraz.
Zakochałam się też w różu z NYX Toupe. Paskudnik jest
niewdzięczny do fotografowania. Ale daje piękny efekt cienia na twarzy!
Jest twardy, ale z odpowiednim pędzlem praca z nim idzie gładko.
Na pazurkach gościł Essie Sand Tropez. Uwielbiam ten
lakier, czasem jak rano maluję pazurki, to raz dwa, 10 minut i po sprawie, mogę
śmigać do pracy. Pasuje do wszystkiego i wszędzie. W ulubieńcach miesiąca jest
już chyba 3 raz…;) tylko widzę, że mam pół buteleczki i zaczyna mi trochę się ciągnąć. Już drugi lakier z tej firmy mi tak robi..
Tusz z MAC Extreme Dimension powoli się kończy i wracam do Pump up z Lovely. Kocham go. Piękny efekt, szybkie malowanie, super szczotka, rewelacyjna cena. Chyba znalazłam swój numer jeden wśród tuszy.
Zakochałam się też w mydle w piance z Bath and Body
Works Pink Chifon. Pięknie pachnie, nie wysusza dłoni, zapach utrzymuje się po
umyciu. Cudo. Na pewno kupię jeszcze nie raz. Nawet mojemu mężczyźnie się
spodobało, bo takie fajne, piankowe. Muszę go oddelegować do sklepu jak teraz
będzie w Warszawie;)
Co Wam w lipcu przypadło do gustu?
Piękny ten Essiak :)
OdpowiedzUsuńto chyba będzie kolor roku!:D
UsuńOj piękny jest ;-)
UsuńI pasuje do wszystkiego i zawsze:D
Usuńrównież kocham ten tusz! dla mnie ma tylko jedną wadę- kruszy się :(
OdpowiedzUsuńU mnie nie, chyba że oczy trę, ale to każdy:D
Usuńkoniecznie muszę wypróbować ten sławny tusz ;)
OdpowiedzUsuńmigusiem biegnij do Rossmanna:D
Usuńfajni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam ten tusz! A na Taupe Nyxa mam niesamowitą ochotę... Jednak boję się szarych tonów :<
OdpowiedzUsuńTe tony są pieknę! Tak jakby Ci cień padał na twarz...
UsuńU mnie tusz z Lovely czeka w kolejce :P
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze jeden w zapasie:)
UsuńW moim przypadku ten tusz się nie sprawdza :( a myślałam, że to może być TO. Spróbuję wrócić do niego za jakiś czas, może przy kolejnym podejściu się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa kochan jego szczoteczke, jest idealna dla mojego oka!
UsuńI faktycznie warto czasem dac druga szanse kosmetykowi:)
Essie jest piękny !!
OdpowiedzUsuńPiekny nudziak!
UsuńO tym tuszu można było już wszędzie usłyszeć, ale ja nadal się do niego nie przekonałam. Essie jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńA jakie szczotki wolisz? Moje lubia glownie silikonowe.
UsuńJuż gdzieś czytałam, że Nyx Taupe nieco twardy jest, ale i tak mam na niego ochotę. Lakier do paznokci śliczny :)
OdpowiedzUsuńWystarczy dobry pedzel i mozna z nim dzialac:)
UsuńZnam tylko tusz, ale ja z kolei wole ten z Maca;)
OdpowiedzUsuńDla mnie MAC nabieral poczatkwo za duzo tuszu, dopiero pod koniec zaczela mi pasowac jego kobsystencja i przyzwyczailam sie do takiej szczoty:)
UsuńNie moglam nigdzie kupic tego tuszu. mam zielony z wibo ktory tez ponoc dobry i dla mnie kicha,lezy i sie kisi... jak skoncze harmony z mac to moze sprobuje nyxa. chociaz sprzydalby sie tez jakis brazer
OdpowiedzUsuńJa wolę nie próbować innych z Lovely/Wibo, bo miałam jakiś kiedyś i byłam średnio zadowolona. Żółty najlepszy!
UsuńUwielbiam każdy kosmetyk z B&BW!! <3
OdpowiedzUsuńMają pięęęęękne zapachy:D
Usuńteż bardzo lubię Estee Lauder Double Wear;)
OdpowiedzUsuńDla mnie wersja normalna jest za mocna, light jest odpowiednia:)
Usuńten tusz również jest moim ulubieńcem i to nie tylko w lipcu ;)
OdpowiedzUsuńJa do niego wróciłam, stąd w ulubieńcach. To pewnie będzie tusz roku!
UsuńNie spodziewałam się, że tusz Lovely tak bardzo polubię, że używam go systematycznie już od kilku miesięcy:-) mój ulubieniec:-)
OdpowiedzUsuńJa mam kolejne opakowanie juz kupione i nie planue skoku w bok!
UsuńCo do bronzera (a raczej różu) - podoba mi się jego słaba pigmentacja. Nie muszę się obawiać, że go przedawkuję. Tylko, że cholera jest taki twardy!
OdpowiedzUsuńTusz jest dość dobry. Ładnie rozdziela, przyzwoicie wydłuża i podkręca. Niestety nie pogrubia tak jakbym sobie tego życzyła. Dodatkowo ta agresywna szczota trochę osłabia mi rzęsy.
A Sand Tropez to mój nude idealny :)
Ja robie go pedzlem z Hakuro H52 i daje on rade:) probowalam takim miekkim i sobie nie radzil. Ja wiem, ze zaden tusz nie pogrubia moich rzes, wiec staram sie by byly dlugie:) szczotka jest dla mnie idealna:D
UsuńSand Tropez kocham!
Sand Tropez.. znów no <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam ten podkład Estee. Zdenkowałam całą tubę i gdyby nie chcę poznawania kolejnych / innych, na pewno kupiłabym drugie opakowanie :)
A sprawilas go sobie w koncu?:)
UsuńJa sie ciagle zastanawiam nad prolongwearem....ale zobaczyny, mam troche probek EL i moze wystarcza do konca mej opalenizny;)
Też bardzo lubię ten tusz do rzęs ;) Chętnie wypróbowałabym tą piankę :)
OdpowiedzUsuńPianka jest boska!! Jak będziesz miała możliwość, to się nie wahaj!
UsuńLakier Essie mi się spodobał co mnie dziwi, bo nie lubię nudziaków ;)
OdpowiedzUsuńBo on jest wyjątkowy!
UsuńJa również pokochałam ten tusz do rzęs ;)
OdpowiedzUsuńlakier piękny! ale u mnie Essie jakoś się nie sprawdza :(
U mnie ma taką samą jakość jak Golden Rose, ale lubię Essie za kolory. Mają wyjątkowe.
UsuńLakier z Essie mam w planach :)
OdpowiedzUsuńKolorystycznie Ci go bardzo polecam, jest śliczny!
UsuńJedzie do mnie ten róż NYX, zobaczymy jak się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy przypadnie CI do gustu:)
UsuńJuż od dawna mam zamiar kupić ten róż z Nyxa. Miałam go kupić w Douglasie, ale ostatnio dodano go do sklepu cocolita, także się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńSkuś:D ja u siebie w Douglasie go nie miałam:(
Usuń