Dziś kolejna odsłona moich kosmetycznych skarbów.
Linki do poprzednich wpisów:
- Podkłady, pudry (choć już się trochę zdezaktualizowałoL)
- Oczy
Różomaniaczką nie jestem, ale uwielbiam
rozświetlacze!! W mojej kolekcji mam trzy:
- Cirrus, Essence, limitowanka – mój pierwszy rozświetlacz! Daje złotobrązowe wykończenia, piękny na lato.
- Mary Lou-Manizer – kocham, piękna, mocna tafla bez krzty chamskich drobinek
- Caltica, Catrice, limitowanka – piękne tłoczenie, bardzo delikatny efekt, w sumie mogłaby go sobie nawet trzasnąć na całą twarz
- Sparsowane kulki Giordani Gold w kolorze Natural Radiance – ma mnóstwo drobinek, ale bardzo delikatnych, kiedyś sporo go używałam, daje bardzo naturalny, ledwo widoczny, satynowy efekt. Mam jednak do niego jakiś sentyment i ciężko mi się z nim rozstać… bo to w sumie mój pierwszy kosmetyk w tej kategorii.
- Róż z Lovely 02 – jeden z moich ulubieńców. Piękny kolor, trwałość, łatwość aplikacji, śmieszna cena.
- Róż w kremie Maybelline – kiedyś był w moich ulubieńcach, daje ładne wykończenie, świeży wygląd. Muszę do niego wrócić!
- Róż NYX Toupe, to tak naprawde brązer i go uwielbiam! Piękny, szaro-brązowy kolor, który nadaje cień skórze. Raczej się nim się nie opalimy, ale ładnie wykonturujemy twarz.
Dzięki całej akcji zrobiłam spory porządek i
zostawiłam praktycznie te kosmetyki, których używam.
Co Wam się spodobało u mnie?
Właśnie szukam idealnego różu i chyba skuszę się na ten z Lovely ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo tani i baaardzo fajny!
UsuńAle mnie kusi ta słynna Mary Lou... :D
OdpowiedzUsuńMnie również :D
UsuńZ róży chętnie przetestowałabym ten z Lovely - niedrogi, łatwo dostępny, a wciąż w niego nie zainwestowałam :P
Lovely jest świetny! Kup koniecznie. Mary kocham. I jestem pewna, że wystrczy mi na dłuuugie miesiące!
UsuńPrzyjemna dla oczu gromadka :)
OdpowiedzUsuńDokładne:) i lico me też zadowolone:)
UsuńNo i o to chodzi! :D
UsuńŚwietna kolekcja :) mary lou i ten rozświetlacz catrice też mam. Oba bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa muszę częsciej sięgać po ten z Catrice:D
UsuńMiło wspominam róż Maybelline oraz NYX :)
OdpowiedzUsuńTy mi narobiłaś ochyty swoim kremowym Burżujkiem!
UsuńMam ten róż maybelline i mary lou:)
OdpowiedzUsuńJak Ci się sprawują?:)
UsuńPokaźna gromadka ;)
OdpowiedzUsuńSkromna;) kiedyś miałm kilka sztuk więcej.
UsuńJa mam tylko jeden róż ;D
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to możliwe:P choć ja mam 1 brązer:P
Usuńmam ten róż z Lovely i zdziwiłam się, jest bardzo dobry;)
OdpowiedzUsuńPrawda? Bardzo mnie zaskakuje ta firma, nawet opakowanie tego różu nie jest tragiczne.
Usuńsporo znanych produktów,które jeszcze nie miałam możliwości testowania ;)
OdpowiedzUsuńA na które masz największą ochotę?
UsuńMarzy mi się rozświetlacz The Balm
OdpowiedzUsuńJest piękny i wart swojej ceny!:)
UsuńPodobają mi się rozświetlacze :)
OdpowiedzUsuńMam do nich słoabość;>
UsuńA ja nie mam jeszcze żadnego ;) tylko pod oczy.
UsuńPod oczy mam Lumi Magique czy jakos tak z Loreala, ale fanka nie jestem.
UsuńMary Lou oczywiście kusi niesamowicie :) Nyx chciałabym też wypróbować ale dopiero zaczynam poznawać się z bronzerami więc na razie muszę się do nich przekonać :)
OdpowiedzUsuńTen jest bardzo fajny:) jest delikatny, wiec nie zrobimy sobie nim czekoladowej lalki:)
UsuńPokaźna kolekcja ! :) JA nie wiem żadnego rozświetlacza ! Chyba nie wiedziałabym co z nim robić :D heh
OdpowiedzUsuńJak to co, upiekszac!;)
UsuńMary-Lou mam i również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTen róż z Catrice z limitowanej edycji cudnie wygląda :)
Az zal mi go uzywac;)
Usuńjeszcze nie używałam dotąd rozświetlacza :P
OdpowiedzUsuńJa baaardzo lubie:)
Usuńrozświetlacz Mary-Lou najlepszy na świecie :) Aż się nie mogę doczekać aż w końcu zagości w moich rączkach :D
OdpowiedzUsuńNie kaz mu czekac zbyt dlugo na siebie;)
UsuńU mnie Celtica najczęściej ląduje pod oczami :) A na Mary mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńHm...musze sprobowac w ten sposob:)
UsuńMary Lou i NYX Taupe również posiadam, ale ogólnie nie mam tylu skarbów co Ty :)
OdpowiedzUsuńEee tam, malusio mam!;)
UsuńMary Lou zdecydowanie kusi :>
OdpowiedzUsuńKup ja, kup! Jest boska:)
UsuńJuz od zawsze czaje się na mary! Kiedyś i ja ją będę mieć ;)
OdpowiedzUsuńNie kaz jej dlugo na siebie czekac...;)
UsuńMam ten róż Maybelline i praktycznie nie rozstaję się z nim :)
OdpowiedzUsuńJa musze go odkurzyc:))
Usuńkilka z twoich skarbów mam chęć bliżej poznać ;) a najbardziej to mary lou i maybelline róż ;)
OdpowiedzUsuńMary to taka klasyka juz. Kup koniecznie:))
UsuńNyx Taupe jest świetny tylko trochę się nim trzeba namachać aby efekt był widoczny, ale ma też to plus na zimę:)
OdpowiedzUsuńJak używam pędzle takiego mocnego, zbitego, to raz dwa i jest na licu:)
UsuńMary Lou mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńNie czekaj zbyt długo z zakupem!
UsuńW pierwszym momencie myślałam, że to prasowane Meteoryty :D
OdpowiedzUsuńMam:) kulaskowe poszly w swiat.
UsuńSparsowane kulki Giordani Gold wyglądają ślicznie...
OdpowiedzUsuńCalkiem calkiem:)
Usuń