Nowości z października

Co wpadło w moje łapki w tym miesiącu? Kilka rzeczy, których potrzebowałam, kilka kolorowych zachcianek i dwie rzeczy, z krórych niezmiernie się cieszę!



  • Rozcieńczacz, Poshe, 23.99/50ml – miałam rozcieńczacz z Inglota, ale mi się wylał. I chyba nie do końca dawał radę z utwardzaczami, a na tym działaniu mi najbardziej zależy.
  • Utwardzacz, Poshe, 13.99 – skończyła mi się miniaturka, nie ściągał mi lakieru, więc zamówiłam duże opakowanie. A że chciałam skorzystać z kuponu na Allegro, to wrzuciłam 2 sztuki, wyszło bardzo korzytsnie, bo za pozyższy zestaw wraz z przesyłką zapłaciłam 42 zł.




  • Lakier Bordeaux, Essie, 12.00 – zakupiłam na jednej z wyprzedaży blogowej. O dziwno dobrze się póki co trzymał, 5 dzień i tylko starte końcówki, minus - potrzebuje 3 warstw, ale na recenzję jeszcze przyjdzie czas.




  • Krem brzozowo-nagietkowy z betuiną, Sylveco, 34.99 – potrzebowałam czegoś mocno regenerującego i nawilżającego na noc. Bardzo przyjemny tłuścioszek z super składem.




  • Rouge Edition Velvet 01, Bourjois, 24.99 – kupiłam, bo pierwsze testy w drogeriach były bardzo obiecujące! Ogólnie nie potrzebowałam, ale bardzo, to bardzo chciałam
  • Super Liner, L'Oreal, 18.99 - mój ulubiony eyeliner. Stary powoli traci żywot, a że był w dobrej cenie, towrzuciłam.
  • Róż 74 Rose Ambre, 24.99 – zachcianka;) ale już od dawna chciałam spróbować tego kultowego różu! Jest dobrze na pigmentowany, przyjemnie pachnie, ciekawy kolor, ale niestety zauważyłam, że nie trzyma się cały dzień.

  • Woda toaletowa Power, Yodeyma – z tej strony można zamówić sobie próbkę. Zapach jest specyficzny, dość mocy i ciężki jak dla mnie, ale na szczęście nie boli mnie od niego głowa:D I chciałam sprawdzić jaki to odpowiednik i się okazało, iż to odpowiednik męskiego zapachu 1 million Paco Rabanne. Ja zawszę wolałam męskie zapachy! I chyba będę po prostu takowe kupować. 
I teraz dwie rzeczy, z których bardzo, ale to bardzo się cieszę!




  • Kolagen NTC (NanoTropoCollagen), 195 zł/50ml - moja twarz powoli wychodzi na prostą po przygodzie z manuką, ale zostało mi trochę blizn i przebarwień. Mam nadzieję, ze sobie z nimi ładnie poradzi. Wszelkie informacje o tym pordukcie przestawię niedługo, a póki co odsyłam na stronę producenta



  • Odżywka do rzęs Bodetko Lash, 189 zł - bardzo długo zastanawiałam się nad jakąś odżywką na porost rzęst, rozważałam za i przeciw, ale ciekawość zwyciężyła. Na dniach pokażę Wam moje rzęsiory przed kuracją. Odżywkę możecie zakupić przez stronę. 
Niesamwicie się cieszę z dwóch ostatnich rzeczy!

Co Wam wpadło nowego w ubiegłym miesiącu?
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

76 komentarzy:

  1. Fajne nowości. Dwie ostatnie mocno mnie ciekawią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dobry argument! Podoba mi się kolorek ;)

      Usuń
    2. Jest idealny na te pore roku:)

      Usuń
    3. Mam ochotę na Bordeaux :)

      Usuń
    4. Jest bardzo jesienny, ja w ogole lubie Essie;)

      Usuń
    5. Ja też, właśnie mam Big Spender na paznokciach :)

      Usuń
    6. Wlasnie go sobie wygooglalam. On taki bardziej ciemniejszy i przygaszony, cza jasno i soczyscie wypada? Zdjecia sa mega rozne w necie. Troche tez mi przypomina Very Cranberry.

      Usuń
  3. koniecznie pokaż post z Rouge Edition Velvet 01, Bourjois :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bedzie naustny post. Tylko z Sisi musze sie spotkac-ona posiada 02 i 03.

      Usuń
  4. Poshe wyszedł Ci całkiem okazyjnie ;)
    Zapach z Yodeymy dalej mi nie przyszedł :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Calkiem calkiem:D
      Mojemu Facetowi tez nie przyszedl;(

      Usuń
  5. muszę w końcu dopaść Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mi kolor sie bardzo podoba:) ale te 3 warstwy...choc ja wybaczam Essie duzo, za te cudne kolory!

      Usuń
  7. Nie wiedziałam, że i Poshe ma rozcieńczacz :) Używałam kiedyś tego topu, ale jednak wolę Seche Vite, u mnie lepiej się sprawdza. Ten eyeliner z L'Oreal'a mam i on się chyba nigdy nie kończy ;) Ale fakt, świetny jest.

    P.S. Bardzo ładne tło do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciezko o jego wykonczenie, ale juz mi sie z nim tak dobrze nie pracuje jak kiedys. Ja wole Poshe:) rozcienczalniki ma tez Inglot.
      Dziekuje:)

      Usuń
    2. Ja mam Seche Restore i rozcieńczam sobie nin, jak mi zglucieje, wtedy SV jest jak nowy :)

      Usuń
    3. SV tez potraktowalam rozcienczalnikiem:) laduje na stopach:D

      Usuń
  8. Ywielbiam te róże i kremy Sylveco :) Botetko mam i zaczynam testy :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mialam lekki brzozowy i byl ciut za lekki. Roz poko co nie spowodowal szybszego bicia serca;)

      Usuń
  9. Bodetko Lash testuję i czekam na pierwsze efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten Essiak bardzo ładnie się prezentuje na paznokciach, też go mam i nie żałuję, zdecydowanie jesienny kolorek!

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mnie jednak za mocne, cięzkie te zapachy z Yodermy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi o dziwo moj odpowiada. Wczesniej bylam fanka lekkich, swiezych.

      Usuń
  12. Ciekawiła mnie ta odżywka do rzęs do momentu kiedy nie przeczytałam recenzji na jednym z blogów. Z reszty znam tylko Poshe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sporo czytałam o niej i o innych cudach. Zawsze była jakaś opinia, że coś nie poszło dobrze, ale to były odosobnione przypadki. Jestem gotowa zaryzykować!

      Usuń
  13. Bourjois już chyba każdy pozna :) Jestem ciekawa tego eyelinera, ja używam żelowych i też sobie chwalę. A co do tego rozcieńczacza co się wylał, to służył on tylko do lakierów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do lakierów, dałam go też do Seshe, ale nie do końca dał radę albo go za mało wlałam. Ja kiedyś używałam żelowych, ale zdecydowanie nie chce mi się bawić co rano z myciem pędzelka;)

      Usuń
  14. Essie ma cudny kolor! Róż Bijorous nie trzyma całego dnia, dlatego z niego zrezygnowałam. Kupiłam teraz eveline satin blush i mam co do niego wielkie nadzieje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie gdzies czytałam, że z trwałością jest super, ale cóż, może sporbuję jeszcze innym pędzlem go nałożyć i będzie lepiej.

      Usuń
  15. Bardzo fajne nowości. U mnie na szczęście październik był spokojny w zakupach i kupowałam tylko to co mi potrzebne. ;3
    Pozdrawiam. ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też spokojny zakupowy miesiąć:D tylko 2 zachcianki:D

      Usuń
  16. krem z Sylveco to mocny tłuścioszek, ale niestety słabo nawilża ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja potrzebowałam głownie czegoś regenującego i w tej roli spisuje się świetnie:)

      Usuń
  17. Muszę Posche zamówić, ale na początek wezmę małe opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lakier Essie jest piękny, muszę dobrać z ich oferty jakieś ciemne lakiery bo mam same jasne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z jasnych mam Sand Tropez, ktory kocham <3
      Z ciemniejszych, ale z zywych mam Watermelon, ktory tez kocham;)))

      Usuń
  19. Fajne nowości:) Lakier Bordeaux uwielbiam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że to będzie jeden z ulubieńszych lakierów tej jesieni/zimy:)

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. A mi się wydawało, że to osłyna klasyki. Bo taki po oprstu bordowy jest;)

      Usuń
  21. muszę w końcu ten krem Sylveco kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne zakupy! Myślisz, że krem brzozowo-nagietkowy nada się dla cery mieszanej ? Mam obecnie lekką wersję kremu nagietkowego, niestety za słabo nawilża jak na tę porę roku, zależy mi na czymś treściwszym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam cerę mieszaną, z dużą skłonnością do zapychania, nie zauważyłam, aby mnie po nim wysypała, a używam od jakiś 2 tygodni. Tylko to mega tłuścioch:D

      Usuń
    2. Czyli cery mamy podobne, ale jeśli aż taki tłuścioch z niego chyba pozostanę przy dodawaniu kilku kropel olejku do wersji lekkiej ;)

      Usuń
    3. Na pewno nie nadaje się pod makijaż. U mnie ma on działanie głownie regenerujące, bardzo ładnie poradził sobie po oczyszczaniu z moją cerą.

      Usuń
  23. Bodetko brrrr! Nie chce nawet na to patrzeć! Wyrządził mi ogromną krzywdę - pisałam o nim niedawno. Nie polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przeczytałam - mam nadzieję, że u mnie będzie wszytko w porządku.

      Usuń
  24. a ja nie mogę oderwać oczu od tych... desek z tła :D. uwielbiam!
    a matową pomadkę Bourjois zamówiłam nie dalej jak wczoraj i czekam na przesyłkę. też jestem jej bardzo ciekawa, mimo że szuflady są wypełnione po brzegi kolorówką. moja ma numer 7, Nude Ist. zobaczymy, co z tego wyjdzie.

    Essie piękny odcień, ale żeby aż 3 warstwy? u mnie to oznacza dyskwalifikację :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie bardzo, ze Ci sie podoba:)) strasznie mi milo:)
      Ja ustowo skromnie, ogolnie kolorowkowo u mnie skromnie, bo roz, tusz, podklad i puder i jestem gotowa do wyjscia:D
      I tak 3 warstwy, nawet na pazurkach u stop, gdzie jestem nierestrykcyjna jak chodzi o dokladnosc pomalowania;)

      Usuń
  25. Ciekawa jestem tej odżywki do rzęsiorków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi dzien smaruje-poki co nic sie nie dzieje, mam nadzieje, ze bede zadowolona:D

      Usuń
  26. Moja próbka perfum Yodeyma przypadła mi do gustu :) A na pomadkę z Bourjois też mam ochotę więc chyba dobrze, że nie ma ich szafy u mnie w Rossmannie bo w tym tygodniu bym kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaką sobie zamówiłaś? Szminka z B.jest świtna, pizza z keczupem i majonezem jej nie straszna:D

      Usuń
  27. Essie kusi i mnie, ale ostatnio staram się porządkować swoje lakierowe zbiory, więc z zakupem muszę trochę poczekać :) Piękny kolor na jesień!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciagle gosci na moich pazurkach:D mialam chyba z 4 razy pod rzad!

      Usuń
  28. Bardzo chciałabym przetestować lakier Essie. Muszę niebawem na niego zapolować! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.