Zostałam nominowana do zabawy przez Perfekcyjny Poradnik Pani Domu, za co Ci serdecznie dziękuję. I śpieszę z odpowiedziami na Twoje pytania.
1. Czy udało Ci się
kiedyś coś wygrać? Jeśli tak to co to było i co musiałaś zrobić?
W podstawówce wygrałam jeden czy dwa konkursy z przyrody;)
kiedyś w jakimś Bravo czy coś wygrałam kosmetyki Ziaja Sopot za rozwiązanie
krzyżówki, a ostatnio udało mi się wygrać dwa rozdania;)
2. Jaki jest Twój wymarzony prezent na gwiazdkę?
U mnie w domu od kilku lat nie ma tradycji robienia sobie
prezentów na gwiazdkę. Prezenty robię sobie sama przez cały rok, a moja lista
życzeń jest tutaj. Z niej można wykreślić już naszyjniki, darsonwal, Naked Basics 2 i Lunę. Mojego Partnera stresują prezenty świąteczne, więc mu oszczędzam stresu - jak nam coś wpadnie w oko i wiemy, że drugiej stronie się to przyda, to mamy przenty bez okazji.
3. Co wolisz: dawać prezenty czy otrzymywać i dlaczego?
Chyba wolę otrzymywać! Potrafię się cieszyć tygodniami z
otrzymanych rzeczy! Uwielbiam rozpakowywać prezenty, radować się z nich. Oczywiście lubię też dawać prezenty, ale jak coś dostanę, to cieszę się jak głupia;)
4. Bez jakiego kosmetyku nie wyobrażasz sobie życia?
Bez oliwki! Uwielbiam tłuściochy do ciała i twarzy. Bardzo lubię tę z Hipp oraz z Babydream fur Mama.
5. Co sądzisz o tego typu zabawach?
Bardzo chętnie biorę w nich udział, zawsze niezmiernie cieszy
mnie jak ktoś nominuje. Osobiście też bardzo chętnie czytam tego rodzaju wpisy,
pozwalają one na bliższe poznanie blogerki. Sama jednak nie tworzę pytań i nie
nominuję. Zawsze kieruję pytania do Czytelniczek.
6. Jakiego kosmetyku byś już nigdy w życiu nie kupiła,
dlaczego?
Chyba nie ma takiego kosmetyku. Krem z łojem jelenia, ze
śluzem ślimaka, z łożyskiem, z odchodami słowika – bez problemu. Jak mam mieć
gładką buzię, to nałożę wszystko!
7. Jaki jest twój ulubiony sklep kosmetyczny?
Jeden sklep… kurczę nie ma jednego! Lubię Organique, Yves
Rocher, często robię zakupy w Rossmannie, czy sklepach zielarskich. Nie ma
jednego.
8. Jaki był najgorszy prezent jaki otrzymałaś na gwiazdkę?
Najgorszego nie pamiętam, ale jak byłam mała Mama co roku
kupowała nam na gwiazdkę piżamę… jak ja tego nie lubiłam! Co to kurczę za
prezent, chciałam zabawkę, a nie kolejną piżamę. Taka tam mini trauma z dzieciństwa, I mam urodziny w święta, więc dla mnie prezent gwiazdkowy był jednocześnie urodzinowo-imienionowym, więc teraz bardzo jestem uczulona by na każdą okazję dostawać osobny prezent! Każdy ma swoje dziwactwa;)
I tradycyjnie pytanie do moich Kochanych Czytelniczek:
Jaki jest Wasz najgorszy/najciekawszy/interesujący/intrygujący prezent na święta?
Jaki jest Wasz najgorszy/najciekawszy/interesujący/intrygujący prezent na święta?
Też dostawałam piżamy i też mam urodziny w święta :D
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jedną piżamę z 'tamtych' czasów jeszcze mam a raczej spodnie od niej i ani myślę się ich pozbyć :D Mają 15 lat i są najmilszą pamiątką lat dziecięcych jaką posiadam :)
Czyli piżama to standard:D kiedy składać Ci dokładnie życzenia urodzinowe?:D
UsuńNawet w tamtym roku dostałam ciepłą, słodką piżamę ale nie narzekałam na taki prezent :)
OdpowiedzUsuńTeraz pewnie bym nie narzekała, ale jako dziecko naprawdę wolałam zabawkę;))
UsuńJa w dzieciństwie ciągle dostawałam książki, ale akurat to nie było dla mnie traumą bo do dziś bardzo lubię czytać :)
OdpowiedzUsuńJa ksiazek dostawalam malo, a szkoda bo zawsze z nich tez sie cieszylam:)
Usuńa wiesz ,że ja lubię dostawać piżamy w prezencie ? często sobie sama życzę takiego prezentu :)
OdpowiedzUsuńNo patrz:) ja teraz pewnie bym sie ucieszyla, ale 15 lat temu naprawde wolalam zabawke;)
UsuńFajnie się czytało ten tag :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nigdy nie miałam zastrzeżeń do prezentów, które dostawałam. Ale pamiętam, że 10 lat temu dostałam wtyczkę z pamięcią USB. Nie był to wprawdzie szczyt marzeń, ale bardzo mi się przydał na studiach ;)
Cieszy mnie to:) dobry pendrive nie jest zly. Ja dostalam kiedys w ksztalcie myszki:D
UsuńA ja lubię piżamy. I w zasadzie nie ma takiego prezentu, który byłby wtopą.
OdpowiedzUsuńJa takiego wtopionego na 100% to też sobie jakoś nie przypominam;)
UsuńMoim najgorszym prezentem były chyba stringi i nie był to prezent od faceta:P Macałam Lunę, jest boska o tak:p
OdpowiedzUsuńHaha. Moja Sisi kiedyś dostała, była również mega niezadowolona, oddała mi;)
UsuńPiżamę ? mi sie zawsze perfum dostaje ;x
OdpowiedzUsuńGardzisz perfumami?;>
UsuńJa lubię piżamy, o ile są ładne :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszą być ładne:D
Usuń