U mnie grudzień na bogato – i to nie za sprawą świąt, a z
powodu, że ja się bardzo kocham;)) (lista życzeń: realizacja część 1 i 2), ale
żem Ewa i jeszcze urodzona 25.12. Tak więc moje nowe pędzelki mają się tak:
Zoeva 103 – kopytko;) ścięty pędzel do podkładu. Sprężysty i
dość zbity pędzel, milusi, z włosie syntetyczne
Zoeva 102 – kolejny do podkładu. Mam taki bardzo podobny z
Hakuro H52, ten jest mniej zbity. Ostatnio lubię nakładać podkład pędzlami i
chciałam mieć kilka, aby nie myć ich codziennie, a raz gromadkę.
Zoeva 110 – do konturowania. Mniejszy brat 102, idealny do
twardego brązera z NYX. Zbity, miłyi sprężysty.
Zoeva 142 – do korektora. Mniejszy brak 110. Nioch nioch
moje maleństwo.
Zoeva 221 – do rozcierania, jedyny z włosia naturalnego. Mam już dwa pędzle do rozcierania, ale ten ma okrągłą skuwkę, a moje mają płaską. Jest bardzo miły i dobrze mi się nim dziś blendowało cień.
Zoeva 322 – do brwi. Uwielbiam wypełnić swoje brwi cieniami. Mam pędzel ścięty z Ecotools, ale ten jest taki ładny – czarny, ze srebrną końcówką i w ogóle nie mogła mu się oprzeć. Pierwsze wrażenie bardzo na tak!
To moja mała, nowa, pędzlowa rodzinka! Szykujcie się też na
początku stycznia na małe pędzelkowe rozdanie;))
I tu jeszcze nowe etui na mój telefon - zrobiła się nowa tradycja. Dostaję etui na telefon, im bardziej rzucające się w oczy i niepoważne jak na pannę w takim wieku;), tym większy fun i sensacja w pracy. I do razy wiadomo kogo to telefon!
Takie piękności cudne marzą mi się :)
OdpowiedzUsuńBoskie są:)
UsuńWszystkiego najlepszego:) pędzli Zoevy jeszcze nie miałam;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) to moje pierwsze z Zoeva - mam z Ecotools, MAC, Essence, Hakuro i jeszcze teraz te dołączyły do mej kolekcji:))
UsuńNajlepszego! Ja urodziny świętuję... jutro :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:) witaj w klubie świątecznych dziewczyn:)
UsuńPędzle a etui wymiata ;D
OdpowiedzUsuńJest boskie:D
Usuńetui cudowne ♥ pędzle jeszcze bardziej :D
OdpowiedzUsuńWszystko cudowne:D
UsuńSto lat! Ja Ewelina ale też urodzona 25.12 ;)
OdpowiedzUsuńTo nasze zdrowie!!
UsuńPiekna gromadka! <3
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Nudku Kochany! Spełnienia marzeń i duuuużo miłości! :*
Dziekuje Marti:-*
UsuńDobre pędzlaki to podstawa - niech ci dobrze służą!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
Dziekuje:) Pedzelki beda pewnie na lata:D
UsuńUwielbiam!!!!!! Mam 102-najlepszy pędzel do podkładu, 142-pięknie rozciera błędy w cieniowaniu i 322 - jest to najlepszy pędzel do malowania kresek :-)
OdpowiedzUsuńJa keske robie eyekinerem w pisaku, ale wyprobuje go tez w tej roli:D
Usuńłaaa mogę tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńZazdraszczaj:D
UsuńWszystkiego najlepszego razy trzy. Z okazji imienin, urodzin i świąt :) A pędzelki fajne. Zazdraszczam jak reszta :)
OdpowiedzUsuńPotrojnie dziekuje:)
UsuńWiele o nich słyszałam, ale boję się, że są trochę przereklamowane, czekam na przypływ kasy, może kupię. Najlepszego.
OdpowiedzUsuńDziekuje:) pierwsze wrazenie - to dobre pedzle:)
UsuńŚwietne etui. Heheh króliś :-)
OdpowiedzUsuńKrolis wymiata:D
Usuńcudeńka :) ja na razie w swojej kolekcji mam tylko hakuro,lacrone i jeden z inglota, mazy mi się zoeva, no ale wszystko pomału i po kolei :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHakuro mam i bardzo lubie!
UsuńGenialne Etui! :D
OdpowiedzUsuń<3
Usuńnawet chciałam w nie zainwestować, ale zaufałam dalej hakuro
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka nie widze jakies drastycznej roznicy miedzy nimi i Hakuro
Usuńja też bym chętnie ubrała mój telefon w coś odjechanego :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba cos poszukac odjechanego w sklepach po swietach:D
Usuńteż takie pędzle chcę ...........
OdpowiedzUsuń:))
UsuńEwciu wszystkiego co najlepsze, zdrówka, szczęścia, pomyślnosci i spełnienia marzeń ;***
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:***
Usuńże tak powiem ja podobnie, przy najbliższej premii sobie kliknę :)
UsuńU mnie po premii swiatecznej juz dawno nie ma skadu;)
UsuńMam od niedawna 221 i wg mnie to bardzo fajny pędzel ;-)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa bardzo jak u mnie się sprawdzi:))
UsuńNajlepszego ;) Uwielbiam te pędzle ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) pierwsze wrażenie na tak:)
UsuńO jeju ile cudowności z Zoevy ;)! A etui czaderskie ;)
OdpowiedzUsuńPrawda?:D i wszyyystko moje;))
UsuńJaki słodki króliczek!
OdpowiedzUsuńUroczy:D
UsuńPiękności! Ja mam ochotę spróbować paru pędzelków Zoeva, ale troszkę się boję, że ich nie docenię, bo Hakuro też mi nie najgorzej służą... ;)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka nie czuje duzej roznicy miedzy pedzlami Hakuro a Zoeva.
UsuńPiękności! Wszystkiego dobrego :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńWsystkiego najlepszego z okazji Świąt, urodzin i imienin. Troszkę spóźnione ale szczere życzenia :) Nie dziwię sie skąd te pędzle. Sama bym zaszalała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))
Usuńjak dotąd mam narazie tylko 2 pędzle ZOEVA ,ale planuję kupić następne :)
OdpowiedzUsuńA które masz?
UsuńPiękny, przemyślany prezent. Sto lat kochana:)
OdpowiedzUsuńNie mam pędzli Zoeva, ale w mojej głowie kiełkuje myśl o zakupie pierwszego do podkładu bo żywot mojego z Hakuro powoli się kończy.
Dziękuję:)
UsuńMój z Hakuro H52 ma się całkiem nieźle, choć nie uyżwałam go kiedyś za często. O którym myślisz z Zoevy?
Super! Dziekuje:))) odpowiem w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Pędzle Zoeva mi się marzą chociaż moim Hakuro nic nie brakuje na razie :) A etui słodkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana!:)
UsuńWszystkiego najlepszego (troszkę się spóźniłam)
OdpowiedzUsuńSkąd ta obudowa na telefon? Bardzo mi się podoba :)
Dziękuję! Obudowa pochodzi z Croppa.
UsuńJuro muszę zajrzeć, może jeszcze jakaś się uchowała :P
UsuńJest szansa, bo Sisi kupowała chyba tydzień temu:)
UsuńEtui faktycznie ciekawe jak na 'pannę w Twoim wieku' :P Pędzelków Zoevy nie znam, ale wyglądają naprawdę przyjemnie. Póki co mam zamiar wymieniać systematycznie moje niedobitki na Hakuro, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
:D ja Hakuro bardzo lubie! Beda tez posty o nich w tym miesiacu:))
Usuń