Jestem uzależniona od błysku utwardzacza na moich
paznokciach. Nie potrafię już teraz pomalować paznokci i tak po prostu z nimi
chodzić. Potrzebuję błysku! Dziś o moim ulubieńcu w tej kategorii.
Oczywiście dzięki utwardzaczom mani też dłużej się
trzyma, nie rysuje się i wysycha wręcz w oczach. Nie pamiętam już sytuacji, kiedy pomalowałam pazurki (uwielbiam mówić pazurki!!) i miałam odciśniętą pościel, a
notorycznie maluje tuż przed przed pójściem spać.
Miałam już Essie, którego wspominam dobrze,
Seche makabrycznie ściąga końcówki, Eveline, który okazał się najgorszym
produktem tego typu ever i Poshe, którego miałam wcześniej miniaturkę i teraz
duże opakowanie.
Miniaturkę (3,6 ml) z ogromna przyjemności zużyłam –
nie ściągał końcówek, szybko wysychał, tylko pędzelek mały trochę i niewygodny.
Aa, no i jeszcze praktycznie wcale mi nie zgluciał.
Duża butelka posiada lepszy pędzelek, trochę szerszy (choć nadal z tych cieńszych) i ma dłuższą zakrętkę, która jest wygodniejsza w manewrowaniu. W moim
przypadku delikatnie ściąga kocówki 2 dnia – nie jest to tak straszne jak w
przypadku Seche, ale troszeczkę jest.
Podczas zakupu utwardzacza kupiłam od razu rozcieńczalnik z Poshe,
ale jak on się sprawuje to napiszę jak ten pan mi zgęstnieje, co się pewnie
zdarzy za jakiś czas, bo póki mam tak 2/3 i nadal jest okay.
Cena to ok. 15 zł/14 ml, 5 zł/3,6 ml, dostępne głównie w Internatach.
Cena to ok. 15 zł/14 ml, 5 zł/3,6 ml, dostępne głównie w Internatach.
Edit
24.07.2016: nauczyłam się tak nim operować, że nie ściąga końcówek. Nadal
używam i uwielbiam ten produkt. Rozcieńczacz
trochę pomaga na gęstnienie, ale musiałabym go stosować co drugie użycie utwardzacza,
a nie maluje się nim wtedy już tak wygodnie, bo go po prostu mało w opakowaniu
i wolę kupić nową buteleczkę.
znam Seche Vite, Essie GTG a teraz używam czerwony Sally Hansen :) każdy ma swoje wady i zalety
OdpowiedzUsuńJa kiedys mialam ochote na SH, ale jakos mi nie po drodzs do niego;)
Usuńcałkiem fajny, mocno lejący :) no i nie śmierdzi tak jak SV (ten to jeden wielki rozpuszczalnik ;)
UsuńZapach rozpuszczalnika w moim domu, to akurta"miły" zapach - Partnerowi się kojarzy z dzieciństwem i sklejaniem modeli samolotów. Miałam kiedyś czekoladowy zmywacz do paznokci, wielce był niezadowolony, że nie wali;))
UsuńSH nie daje tak fajnego żelowego efektu jak SV czy GTG, ale pazurki sekspresowo wysychają. Póki co jest ok. SV i GTG po połowie mi się zglutowały :(
UsuńTo chyba taka przypadłość tych porduktów - szybko glucieją. Jak to mawiąją - co zrobisz, jak nic nie zrobisz;)
UsuńSkoro SH to tylko wysuszacz, to lipa. Lubię błyszczeć!
Też wolę błyszczeć:)
Usuń:DDD
UsuńNie miałam ale słyszałam dużo dobrego o nim :)
OdpowiedzUsuńPoki co jestem z niego najbardziej zadowolona:)
UsuńKocham kocham kocham :) Miałam SV i stanowczo za szybko zgęstniał :<
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie:D
UsuńEveline tragiczne, Poshe też mam;)
OdpowiedzUsuńA jesteś z niego zadowolona?
UsuńSV mam od trzech tygodni i póki co jest ok. Nie zauważyłam ściągania lakieru, ale mam przeczucie, że szybko zgęstnieje. Jeśli tak będzie, to wrócę do Kwik Kote od Kinetics. Na początku troszkę ściągał lakier, ale po tygodniu użytkowania było juz ok.
OdpowiedzUsuńU mnie póki co jeszcze trzyma się bardzo dobrze. O Kwik nic nie wiem!
UsuńMam sache i niestety ale powoli gęstnieje, taki jego urok
OdpowiedzUsuńInsta znów kiepsko nabłyszcza i powoli schnie
Teraz mam ochotę na Posche i Essie
Ja do Seshe na pewno nie wrócę, a Poshe mam butelkę w zapasie:D
Usuńja mam seche vite i nie jestem jakoś super zadowolona.. efekt ładny ale naprawdę strasznie ściąga lakier :/
OdpowiedzUsuńTo mnie też mega wkurzało u niego:/
UsuńJa wogóle uwielbiam błyszczące pazurki. Nie wyobrażam sobie matowego lakieru na paznokciach.
OdpowiedzUsuńJa lakier matowy mialam 2x. Pierwszy i ostatni;) totalnie nie moja bajka.
Usuńu mnie essie był masakryczny, najgorszy z możliwych wykończeń mani! na seche się czaję, ale widzę, że zdania są podzielone, jeżeli będę miała mozliwość kupić poshe nawet w mini wersji chętnie się skuszę
OdpowiedzUsuńZ tymi produktami chyba tak juz jest. Jedni kochaja dany produkt, a u drudzy nienawidza;)
Usuńja robie sobie żel na paznokciach i bardzo rzadko maluję je lakierami, ale kiedyś kiedy malowałam codziennie niestety nie trafiłam na żaden utwardzacz, który faktycznie dawałby jakis mega efekt. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa mialam tylko raz hybryde i wole jednak zwykle lakiery:)
UsuńJa nie umiem używać tych wynalazków utwardzających, przyśpieszających wysychanie itp.. Zawsze coś nie tak z lakierem pod spodem się dzieje :/
OdpowiedzUsuńBuuu. Choc u Ciebie szczesciaro kazdy lakier tydzien trzyma:D
UsuńNie każdy, tylko Chanel :P
UsuńDiorki i Tomki też sobie radzą :D
Ja ostatnio mialam ochote na lakier Majkela, ale stwierdzam, ze kocham Essie i nie bede robic zadnych skokow w bok;)
UsuńNiestety o Poshe nie napiszę nic dobrego :P Nie lubię i nie mogłam się przekonać. Mam w użyciu top coat z Essie Good To Go i niestety do pięt SV nie dorasta. Jestem uzależniona od SV, ale super, że Ty znalazłaś coś, co zaspokaja oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńU mnie Seche masakrycxnie sciaga lakier. Choc nie na stopach:P
UsuńKupiłam ten z Saly Hansen jakiś czas temu a dopiero użyłam go raz, jakoś zawsze zapominam o nim i odciskam nadal pościel na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńHaha. Ja nie pamietam kiedy mialam posciel na pazurkach:D
Usuńnie używałam go:)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze wszystko przed Toba:)
Usuńja póki co zużywam Seche Vite, ale średnio jestem zadowolona. Owszzem ładnie nabłyszcza a lakier schnie w mig, ale tak jak napisałaś ściaga końcówki i w moim przypadku starsznie skraca trwałość lakieru :( jak go zużyję to chyba sięgnę po Poshe :)
OdpowiedzUsuńTo wyrzuć dziada do kosza. Nie warto się przecież męczyć!
UsuńNajpierw długo nie mogłam sobie wyobrazić, jak można maziać topperem po niewysuszonym lakierze, a teraz nie wyobrażam sobie nie korzystać z tego typu wysuszaczy :D Debatowałam między Poshe, Seche i Sally Hansen, w końcu mam te dwa ostatnie, Poshe musi poczekać na swoją kolej :) Nie wiem o co chodzi, ale mi Seche Vite dobrze współpracuje ze wszystkimi lakierami, może technika nakładania ma tu jakieś znaczenie?
OdpowiedzUsuńMoże coś być w technice nakładania, ale to tylko utwardzacz, nie chce mi się wysilać - skoro przy Poshe tego nie ma, to nie będę się męczyć z Seche.
UsuńSally Hansen insta dri tez jest świetny i nie ściąga, ale nie przedłuża aż tak bardzo trwałości
OdpowiedzUsuńKurczę,to lipa, bo u mnie wszytkie lakiery same z siebie trzymają się mega słabo.
Usuńa ja teraz nic nie mam czasu na malowanie pazurków:(
OdpowiedzUsuńBuuu, ale jak to?
Usuńjeszcze nie miałam okazji używać tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńA lubisz tego typu kosmetyki?
Usuńz chęcią bym wypróbowała to cudeńko bo zawsze mam problem z trwałością i wysychaniem lakieru jednak odstrasza mnie trochę szkodliwość tych produktów ;(
OdpowiedzUsuńO szkodliwosci tych produktow nigdy nie slyszalam...
UsuńTakże bardzo go lubię, Essie nie sprawdzał się już tak fajnie. Teraz mam do przetestowania nowy top z Golden Rose, ale do Poshe będę wracać zawsze :)
OdpowiedzUsuńWlasnie gdzies mi mignelo przez oczy, ze GR ma nowe topy:D
UsuńTego jeszcze nie próbowałam :-) Moim ulubieńcem na razie zostaje SV, GTG jakoś mi się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńWszystko przed Toba:D
UsuńRównież uwielbiam błysk na pazurkach. Ale pokochałam go i zaczęłam go potrzebować odkąd zaczęłam malować pazurki hybrydami. Wcześniej miałam chyba tylko 1 nabłyszczacz w całym swoim życiu.. dlatego nie znam tych przedstawionych przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńHybrydy maja cudowny polysk:D choc na ten z Poshe narzekac nie moge;)
UsuńJa przerabiałam Essie, Poshe i Seche i po testach zostałam wierna Seche- kończę właśnie (po roku) tą wielką butlę 118 ml. Nauczyłam się go używać chociaż nadal zdarza się że gdzieś coś ściągnie. Ideałów nie mam a SV jest chyba najbliżej doskonałości :)
OdpowiedzUsuńLooo, ogromna butla!! Mi najbardzoej pasuje wlasnie Poshe - poki co nie planuje sie przesiadac na cos innego.
UsuńJa uzywam Revlona i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze Revlon tez ma taki preparat.
UsuńSłyszałam o nim, ale jeszcze go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńA czego uzywasz na codzien?
UsuńJa mam słabe paznokcie, ale ma trasie tania odżywka z rossmanna mi wystarcza :-)
OdpowiedzUsuńNo i to najwazniejsze:))
UsuńTego jeszcze nie miałam, a sporo już przetestowałam.. ;/
OdpowiedzUsuńA co zasłużyło wg Ciebie na uwagę? Co fajnego polecasz?
Usuń