Hydrolat z mięty pieprzowej, e-naturalne.pl

Hydrolat z mięty pieprzowej wykazuje właściwości odświeżające, pobudzające oraz tonizujące. Łagodzi podrażnienia, działa antybakteryjnie oraz odkażająco. W przypadku cery tłustej i mieszanej zmniejsza pory oraz łagodzi podrażnienia, a także przyspiesza gojenie się ran. Przywraca odpowiedni odczyn skóry oraz posiada właściwości rozjaśniające. Idealny do pielęgnacji oraz odświeżania w ciągu dnia każdego rodzaju skóry. Wzmacnia warstwę lipidową i delikatnie ochładza. Ponadto może być stosowany do odświeżania makijażu.

Właściwości:
  • działa antyseptycznie, ściągająco, odświeżająco i rozjaśniająco
  • przyspiesza gojenie się ran
  • oczyszcza skórę
  • zwęża pory
  • przywraca odpowiedni poziom pH skóry
Musicie wiedzieć, że jestem ogromną fanką herbaty miętowej. Uwielbiam i mogę pić litrami! Zapach hydrolatu przypomina mi właśnie zapach zimnej herbaty miętowej. Mi bardzo przypadł do gustu!
Hydrolatu używam rano i wieczorem i bardzo polubiłam jego działania. Nie zauważyłam aby zmniejszał pory (z tym nie mam jakiś mega problemów), ale rano pięknie łagodził podrażnienia. Wieczorem, gdy zdarzyło mi się oczyszczać twarz za pomocą kawitacji, to pięknie ją koił. Wydaje mi się również, że przyspieszał gojenie się ranek po rozdrapanych zmianach. Nie było efektu wow, ale faktycznie jakoś szybko mi się wszystko goiło.

Dodatkowo pięknie orzeźwiał – myślę, że będzie idealnym rozwiązaniem na lato. Nie zauważyłam, aby miał działanie chłodzące, ale jak wrzucimy go do lodówki (tak zaleca przechowywać go producent), to myślę że będzie się go cudownie używać podczas upałów.

Opakowanie 50 gramów wystarczyło mi na stosowanie go przez ok.3 tygodnie 2x dziennie, a czasem nawet 3 razy dziennie jak robiłam np. kawitację. Przez ten czas nie zauważyłam właściwości rozjaśniających.

Cena za buteleczkę 50 gramową, to 5,60 zł. Buteleczka jest biała, plastikowa, taka spirytusowa. Do kupienia na stronie.

Jest to jeden z fajniejszych „toników”, które miałam przyjemność używać i jestem pewna, że powrócę do niego w sezonie wiosenno-letnim!


To mój drugi kosmetyk z e-naturalne i jestem nimi oczarowana. Mam ochotę na więcej!
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

53 komentarze:

  1. Wow, ile fajnych właściwości, nigdy nie zagłębiałam się w opis tego olejku, a widzę, ze warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To hydrolat:) ale mysle, ze olejek moze miec podobne wlasciwosci:)

      Usuń
  2. Też mam ostatnimi czasy ochotę na jakiś hydrolat. Myślałam o lawendowym, ale ten też wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przy następnych zakupach biorę go! właśnie szukałam jakiegoś fajnego 'toniku' bo z wody różanej nie jestem zadowolona, dzięki za fajny post ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosze bardzo:) ja mialam ochote na wode rozana, ale teraz to juz nie wiem;(

      Usuń
  4. Jeszcze nie miałam nic z tej strony;) i w ogóle hydrolatu nigdy:D miałam pare rzeczy z biochemii urody, ale nic mnie nie porwało stamtąd.

    OdpowiedzUsuń
  5. teraz mi go pokazujesz :p dziś dotarł do mnie peeling enzymatyczny - w weekend pójdzie w ruch :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam hydrolat z mięty bułgarski z ZSK, jest świetny, pięknie pachnie i wspaniale orzeźwia. Latem przeleję go sobie do buteleczki ze spryskiwaczem i takim zimnym z lodówki będę odświeżała cerę.
    Za butelkę 200g zapłaciłam 10,90zł i bardzo go polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mieta bulgarska pachnie jakos inaczek niz normalna?
      Cena mega korzystna!

      Usuń
  7. Wyglada bardzo ciekawie z tego co opisujesz musze mu sie przyjrzeć uważniej jak do tej pory to większość czytałam recenzji o hydrolacie oczarowym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczarowy to prawdziwy cerebryta na blogach:) ja mialam z BU - nie widzialam jakiegos egektu i strasznie mi smierdzial:/

      Usuń
  8. Bardzo lubię hydrolaty, ale z tej strony jeszcze żadnego nie miałam. :) po Twoim opisie - mam ogromną ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny hydrolat, jak tylko będę robić zamówienie za ZSK to chyba wrzucę go do koszyka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja całkiem niedawno przekonałam się do hydrolatów i wpadłam po uszy! :) jak skończę zapasiki to sobie kupię taki miętowy, na pewno będzie super na lato! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z mięty pieprzowej ? Brzmi ciekawie :) Uwielbiam hydrolaty ale tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo fajny!:) jakie polecasz jeszcze hydrolaty?

      Usuń
  12. Zmniejsza pory O___O jak to się stało, że wcześniej o tym cudaczku nie słyszałam?!!? MUSI BYĆ MÓJ! Za zapachem mięty nie przepadam, ale co się nie zrobi żeby być pięknym hahah :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko tego zwezenia porow nie odnotowalam, ale to nie jest moja zmora.
      I zapach miety jesy pieeeekny:))

      Usuń
    2. No kurcze.... Poważnie? Czuję, że cały urok prysną :P

      Usuń
    3. No, tylko ja nie mam specjalnego problemu z rozszerzonymi porami;) wiec takiego dzialania nie odnotowalam.

      Usuń
    4. Cena jest niska tak wiec przy następnym zamówieniu go capnę i zobaczymy :)

      Usuń
  13. Wpisuję na moją wishlistę :) Już go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy tylko ja jestem taka do tyłu i nigdy nie słyszałam o hydrolatach? ciekawe :) Jak dobrze czytać blogi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, ale fakt to dziwne, bo są na moje oko dość opularne od 2-3 lat:)

      Usuń
  15. niby byłby dla mnie idealny, ale nie wiem czy się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Też lubię herbatkę miętową - najlepiej z osobiści wyhodowanej i ususzonej :-) Cena hydrolatu jest bardzo zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka to w ogólne jest fantastyczna:) ale na szczęście już się przyzwyczaiłam do takiej torebkowej;)
      Cena bardzo na plus!

      Usuń
  17. Sprobuj, bo jest naprawde ciekawyn kosmetykiem:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mięta pieprzowa brzmi dość.. hmm. intrygująco :)
    Nie wiem czy bym polubiła. Nie jestem fanką miętowych zapachów.. Miętkę, to ja tylko czasem na paznokciach :D hyhy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez nie przepadam, ale to zapach herbaty, zupelnie inny niz np.w zelach.
      Pomalowalam mietka pol reki o zmylam, nie moj klimat.

      Usuń
  19. Nie znam hydrolatów, nie miałam okazji używać, przed chwilą mnie Daisy zainteresowała z różą a teraz Ty tym, muszę zbadać temat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie u niej przeczytalam:) ja za roza jednak nie przepadam.

      Usuń
  20. Zapowiada się na coś fajnego dla mojej cery, może się skuszę jak skończę obecne toniki bo jeszcze nic u nich nie zamawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci go polecam. Ja go sobię zamówię ponownie!

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.