Dziś bardzo skromnie.
Jestem lakierowo nudna do bólu. Jak coś mi się sposoba, to
będę to nosiła do bólu. Tak jest z Essie Bordeaux – już trzeci miesiąc z rzędu
gości na moich pazurkach, mimo, że ostatnio wzbogaciłam się o A list, to jednak
Bordoaux króluje.
Obecność pędzla Zoeva 142 to głownie zasługa korektora - bardzo ładnie z nim współpracował i mogam go ładnie rozetrzeć. Jest bardzo miękki, średnio zbity, szybko wysycha.
Korektor HD z NYX to pierwszy korektor, który potrafię obsłużyć. Wcześniej każdy inny m się ścierał nim go przypudrowałam, nie przykrywał tego co miał. Tak było z tym z Catrice i z MAC Pro Longwear. Ten korektor zastyga, bardzo ładnie radzi sobie z wszelakimi pryszczami. Spróbowałam go pod oczy – jednak tam się u mnie nie sprawdził, moja skóra była akurat przesuszona tam i on tylko spowodował, że wyglądała jeszcze gorzej. Mam kolor 02, który jest bardzo jasny, rozciera się bardziej na beżowo, 01 rozciera się bardziej na różowo. Oba są mega jaśniutkie.
Pędzel z Zoeva 102 początkowo nie zachwycił mnie – jest jakiś taki miękki, nie taki sprężysty jak Hakuro H52. Jednak po czasie bardzo przypadł mi do gustu. Dobrze mi się nim nakłada podkład, ładnie go rozciera, mogę nim nałożyć puder, a i rozetrę róż. Szybko i łatwo się go myje.
Co Wy sobie upodobałyście w tym miesiący?
Same wspaniałości widzę :D
OdpowiedzUsuńW koncu ulubiency!:)
Usuńjak tylko skończę mój obecny korektor, kupię Nyxa. od jakiegoś czasu jest na mojej chciejliście :)
OdpowiedzUsuńJest naprawde niezly:)
UsuńPędzli Zoeva nie znam, ale lubię za go mój Hakuro H24 do różu :) Bordeaux tez jest jednym z moich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńHakuro H24 man i baaardzo lubie:))
UsuńU mnie też tak, że jak coś się spodoba to koniec. Chciałabym ten korektor wypróbować, ale piszesz ze pod oczy niezbyt, a ja potrzebuje głownie pod oczy..,
OdpowiedzUsuńPod oczy bede go jeszcze testowac - teraz moja skora pod oczami jest w bardzo dobrej kondycji i dam znac w pelnej recenzji.
UsuńW pędzle chętnie bym się zaopatrzyła - polecisz jakiś sklep gdzie można je nabyć?
OdpowiedzUsuńJa je kupowalam w Lady Make Up czy jakos tak, a swoje pedzle halurowe kupowalam w Minti
UsuńPędzle są fajne. Szkoda, że nie umiem się nimi malować.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pedzle:)))
UsuńOstatnio rzadko sięgałam po Bordeaux w morzu mnóstwa innych lakierów, czas to zmienić! :) A korektor, jak już pisałam pod poprzednim postem, koniecznie muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńSiegnij koniecznie, bo zaraz bedzie wiosna i czas na zywsze kolory:D
UsuńDaj znac jak sprawdzi sie u Ciebie korektor:)
Masz rację, póki mam jeszcze czas to muszę go poużywać, choć ostatnio wzięło mnie na granaty i liliowe kolory ;).
UsuńO granat to me gusta, ale lila totalnie nie, jakoś mi nie po drodze.
UsuńNo nie ma przebacz, muszę wypróbować ten korektor :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie:))
Usuńzoeva mi sie marzy
OdpowiedzUsuńJa pewnie skuszę się jeszcze na jakiś natwarzowy pędzel, bo te są moimi ulubionymi:)
UsuńBardzo ładny kolor lakieru. Pędzelek z zoeva mam tylko jeden, ale marzy mi się kupno kilku. :)
OdpowiedzUsuńA jaki masz?:)
UsuńLakiery z Essie są dla mnie koszmarkami, ale na korektor z NYXa już jakiś czas mam chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Essie:) Kup korektor, jest tani i baaardzo dobry!
UsuńMuszę wypróbować ten korektor, bo półki co żaden się u mnie nie sprawdza. Lakier ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńU mnie też się wiele nie sprawdzało, ten jest naprawdę niezły!
UsuńPędzelki Zoeva nie dają mi spokoju. :) Ciągle o nich myślę. :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJest o nich baaardzo głośno, są to dobre pędzle, ale Hakurowe do twarzy są też baaardzo dobre:D
UsuńZoeva <3
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńnie kuś mnie tym korektorem, zaciekawił mnie i to bardzo
OdpowiedzUsuńHaha, za późno:P
UsuńAleż Ci zazdroszczę pędzli Zoeva :P
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńlubie korektor HD z nyxa, jednak szybko się u mnie skończył:/
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie kosztuje majątku:)
UsuńPędzle Zoeva są na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńA jakie modele masz na liście?
UsuńJa mam korektor z NYX 01 i też sprawdza się super - również pod oczy w maskowaniu moich kochanych żyłek które lubią być taaakie niebieskie
OdpowiedzUsuńU mnie okolica pod oczami wygląda nawet spoko, ale przetestuję go raz jeszcze i zobaczę jak się sprawdzi, gdy skóra pod oczami jest w lepszej kondycji.
UsuńGdyby ten korektor nadawał się pod oczy to byłoby jeszcze lepiej :) ja jednak w przyplywie gotowki chyba skuszę się na mac pro longwear :)
OdpowiedzUsuńJa go pod oczy jeszcze będę testować. Skóra pod oczami jest teraz w lepszej kondycji i dam znać co tam wyszło.
UsuńPędzle wyglądają porządnie. Muszę sobie w końcu skompletować jakiś zestaw :)
OdpowiedzUsuńJak bardzo Ci polecam pędzle Hakuro do twarzy, a do oczu lepiej kupić chyba Zoevę, bo włosie milsze.
UsuńW styczniu krolowal pedzel zoeva 221 ;)
OdpowiedzUsuńTeż go mam:)
UsuńA list to moja ukooochana czerwień! A korektor z NYX musze w końcu przetestować :)
OdpowiedzUsuńMam ją teraz na pazurkach:D
UsuńNie znam tych produktów, ale kolor lakieru essie jest boski ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go!
UsuńBordeaux bardzo lubię :-) a NYX HD pod moimi oczami średnio się niestety spisuje...
OdpowiedzUsuńNajlepszy lakier:))) ja NYX jeszcze spróbuję pod oczy.
UsuńCzwórka wspaniałych. Podoba mi się kolor lakieru. Sama często wybieram takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńSą eleganckie, stonowane, ale nie takie bez wyrazu;)
UsuńI mega seksowne :)
UsuńOj taaak:) dla mnie kobieta powinna zawsze mieć pomalowane pazurki:)
UsuńKupiłam ten korektor w odcieniu 01 i niestety jest jak dla mnie na tyle ciemny, ze wygląda on na twarzy jakbym miała przebarwienia, więc poszedł w odstawkę, a szkoda. Pędzle Zoevy mam w planach zakupić w tym miesiącu zestaw ten z różowym złotem lub poczekam do marca i kupię ten, który ma wyjść pod koniec lutego. Lakiery Essie to u mnie kompletny nie wypał i te które miałam poszły w świat.
OdpowiedzUsuńOjeja, musi być z Ciebie niezły bladzioszek! Właśnie widziałam zestw nowy z Zoeva - ja chciałam mieć koniecznie ze srebrnymi końcówkami:D
UsuńU mnie Essie się bardzo dobrze sprawdza, ale niestety nie ma lakierów idealnych dla każdego:(
Marzą mi się pędzle z Zoevy, ale kurczę - ta cena !
OdpowiedzUsuńCo do kolorów, ja również jestem w tym kierunku nudna :) Lubię czerwienie, bordo, ewentualnie czarny, ale to sporadycznie :)
Pędzle ma się na lata, więc potraktuj to jako inwestycję:) Ja czarny mam do kropeczek, które namalowałam aż raz:D
Usuńkorektor nyx muszę sobie nabyć pod koniec miesiąca, jak mi się skończy obecny :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj koniecznie:)
UsuńOstatnio kupiłam Essie Bordoaux i nie rozstaję się z nim :)
OdpowiedzUsuńJest booooski!
Usuńkorektor wydaje się ciekawy, dużo osób go ostatnio poleca. u mnie Camouflage od Catrice również się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńZ niego bubel nad bublami!
UsuńCzyżby Bordoaux miał szansę doczekać się bycia zdenkowanym? :D
OdpowiedzUsuńSand Tropez już nie kochasz? :P
Myślę, że w kolejnym sezonie go zdentkuję;) teraz mam jakieś 0.6 opakowania, a zaraz wiosna, więc pewnie arbuzek wskoczy.
UsuńSand Tropez kocham! Ale jeszcze nie odkupiłam...ale odkupię:D
Mam tego samego Essiaka, uwielbiam ten kolor :)
OdpowiedzUsuńJest boski! Klasyczny, ale nietuzinkowy:)
UsuńI jestem z nich zadowolona:)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem jest korektor Nyx HD, chociaż jutro przybędzie do mnie Pro Longwear - zobaczymy jak wypadnie. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak u Ciebie sprawdzi się korektor z MAC:)
UsuńPędzle Zoeva chciałabym wypróbować najbardziej z Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńZoeva ostatnio mocno widoczna na blogach:D
UsuńKuszą mnie te pędzle, ale potrzebuje niewiele bo tylko do blendowania cieni i do korektora :) Ostatnio tez miałam okazje wypróbować NYX, niektóre są nawet fajne ale niektóre wysuszyły mi skore :)
OdpowiedzUsuńJa też niewiele:) choć ogólnie lubię pędzle do twarzy, bo z malowaniem oczu idzie mi średnio.
Usuńna pedzle zoeva sie czaje :)
OdpowiedzUsuńNiedługo postaram sie napisać o nich parę słów:)
Usuń