Bardzo lubię piękne zapachy z
Bath&Body Works. Kiedyś, jeszcze w czerwcu zakochałam się w ich mydłach w
piance. Miałam wtedy wersję Pink Chifon i uwielbiałam to mydełko. Podczas
zimowych wyprzedaży nabyłam m.in. 3 mydełka w piance i żel pod prysznic.
Mydło Cozy Vanila Cream pachnie
słodko, lekko karmelowo. Ogólnie przyjemnie dla nosa, choć zapach nie powala
niczym specjalnym. Wybierałam go jednak zaocznie, więc się ciszę, że nie okazał
się śmierdzielem. Zapach utrzymuje się kilka dłuższych chwil na dłoniach.
Mydełko tworzy lekką, kremową piankę, raz dwa radzi sobie z wszelakimi zabrudzeniami. Używam go w kuchni, nie ma lepszego myjadła do ufajdanych tłuszczem rąk. Jednak mydło straszliwie wysusza moje łapki. Bardzo je wysusza, jestem mega zdziwiona, bo wersja Pink Chifon absolutnie tego nie robiła. Nie wiem czy to kwestia zimy, czy co. Dam znać za pół opakowania, które jeszcze mi zostały. Cena bez żadnej pro to 29 złotych, ja kupiłam w promocji 3 opakowanie za 30 ziko.
Mydełko tworzy lekką, kremową piankę, raz dwa radzi sobie z wszelakimi zabrudzeniami. Używam go w kuchni, nie ma lepszego myjadła do ufajdanych tłuszczem rąk. Jednak mydło straszliwie wysusza moje łapki. Bardzo je wysusza, jestem mega zdziwiona, bo wersja Pink Chifon absolutnie tego nie robiła. Nie wiem czy to kwestia zimy, czy co. Dam znać za pół opakowania, które jeszcze mi zostały. Cena bez żadnej pro to 29 złotych, ja kupiłam w promocji 3 opakowanie za 30 ziko.
Podobnie sprawa ma się z pięknie
pachnącym żelem do ciała Pure Paradise. Zapach jest świeży, le jednoczesne słodki, utrzymuje
się na ciele po kąpieli. Żel jest bardzo gęsty, ładnie się pieni, jest wydajny.
I wysusza skórę. Po użyciu jest bardzo sucha, aż ściąga i szczypie. Raz na
tydzień, dwa jest okay, ale codzienne używanie to masakra, konieczność
nałożenia od razu grubej warstwy nawilżacza. Cena za 238 ml to 49 zł, ja
kupiłam za 27,90.
Smutno mi trochę, że teraz mnie
te produkty wysuszają, zobaczę jak będzie w sezonie letnim. Póki co zostanę na
pewno przy ich wkładach do kontaktu, bo pachną przepięknie.
Inne kosmetyki z BBW:
Edit w lipcu: mydło nie wysusza rąk, na miesiące letnie jest okay!
Inne kosmetyki z BBW:
Edit w lipcu: mydło nie wysusza rąk, na miesiące letnie jest okay!
Zjadłabym te karmelowe, słodkie mydełko :) Mhmm
OdpowiedzUsuńPysznosci bez kalorii:)
UsuńSzkoda, że Cię wysuszają zwłaszcza za taką cenę. Ale i tak kiedyś mam zamiar wypróbować żel, mnie nawet tanie żele balea nie wysuszaja więc może nie będzie tak źle;)
OdpowiedzUsuńNo szkoda, ale zobacze czy to nie kwestia zimy. Ja dosyc mocnym, cielesnym sucharkiem jestem.
UsuńNa razie nic tej firmy nie miałam ale szkoda że wysuszają ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda:( bardzo polecam ich zele antybakteryjne:)
UsuńNie lubię jak produkty, aż tak bardzo wysuszają :/
OdpowiedzUsuńJa tez nie;(((
UsuńLubie ich piankowe mydła, ale nie mam do nich zbyt dużego dostępu więc bardzo rzadko u mnie goszczą.
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze dwa w zapasie:(((
UsuńKarmelowe mydełko z chęcią bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPachnie zacnie, ale nie do konca moja nuta.
UsuńJak ja uwielbiam B&BW <3 :D
OdpowiedzUsuńJa tez:P ale te sie nie sprawdzily:(
UsuńTo ci bubelki
OdpowiedzUsuńOj pieknie pachna rzeczy od B&BW! Szkoda ze u Ciebie sie nie sprawdzily :(
OdpowiedzUsuńCudownie, maja piękne zapachy! Szkoda, ale dam im jeszcze szansę w lato:)
UsuńNie miałam jeszcze nic z B&BW. Szkoda, że mydła aż tak bardzo wysuszają ;(
OdpowiedzUsuńNIestety, jestem szczególnie zdziwiona, bo poprzednie mydło tego nie robiło.
UsuńCozy Vanila Cream, obłędnie wygląda i kusi. :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie:D
UsuńMnie z tej firmy jedynie kuszą mgiełki :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka, bardzo ładnie i intesywnie pachną:)
UsuńNienawidze jak kosmetyk wysusza mi skórę. Masakra.
OdpowiedzUsuńJa też:( okropne uczucie.
UsuńZ B&BW lubię żele antybakteryjne i kremy do ciała potrójnie nawilżające. W ostatnim czasie jestem zmuszona używać samych delikatesów do mycia ciała, więc te suchary odpadają.
OdpowiedzUsuńŻele są świetne! Ja teraz uzywam jakiegoś delikatniejszego mydła z Naturia Syberica czy jakoś tak i jest i niebo lepiej.
UsuńZ delikatesów polecam płyn do kąpieli Babydream für Mama z Roska do używania jako żel pod prysznic :)
UsuńOj to wielka szkoda :( Może znajdziesz jeszcze w BBW coś fajnego.
OdpowiedzUsuńMyślę, że na pewno:)
UsuńOooo nieeee, co za dziady przebrzydłe! Ja je kocham i wielbię, choć tych konkretnych zapachów nie znam! Miałam jednak wiele innych i absolutnie żaden mi krzywdy nie robił! Może jestem po prostu gruboskórna? :D
OdpowiedzUsuńStraszne dziady:D Chyba tak, a na pewno odporna jest Twa skóra. Ja mam skórę suchą, ale żadne Dove czy inne Isany nie robiły mi krzywdy.
UsuńJa też mam skórę sucha (na ciele i dłoniach), ale nic niepożądanego się na szczęście nie dzieje! Chyba bym się zapłakała :)
UsuńMoje dłonie też są wysuszone po mydłach BBW, muszę dodatkowo używać balsamu po każdym myciu ;]
OdpowiedzUsuńJa też, to jest okropne!;) Zobaczę jak bedzie w lato.
UsuńBiorąc pod uwagę ceny - wysuszenie jest zupełnie nie na miejscu... Szkoda, bo zapachy to chyba wizytówka tej marki, a tu taki suchy żart.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Zdecydowanie firma ma piękne zapachy, uwielbiam ich sklep, jak cudownie tam pachnie. Niestety sucharek, ale zobaczymy jak będzie w lato.
UsuńSzkoda, że tak wysuszają, bo tanie to one nie były...
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie zapłaciłam za nie pełnej ceny:)
UsuńNie mialam od nich mydla ale zel sprawdzal sie dobrze i nie zauwazylam wysuszenia
OdpowiedzUsuńPewnie masz bardziej odporną skórę:)
UsuńSzkoda, że działają tak niekorzystnie :(
OdpowiedzUsuńNo szkoda, ale dam im jeszcze szansę w wakacje, jak nie bedzie ogrzewania.
Usuńtych wersji zapachowych nie znam :) każde jakie miałam i mam nie wysuszają mnie , ale może to też kwestia tego ,że ja bardzo często kremuję dłonie , a do pielęgnacji ciała używam odżywczych maseł :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam nawyku kremowania od razu rąk, a masłuje się 2-3 razy w tygodniu, nie po każdym myciu, bom leniuszek;))
UsuńKilkukrotnie już czytałam o wysuszaniu rąk przez mydełka B&BW. Ja na szczęście jeszcze tego nie doświadczyłam, mimo że miałam naprawdę dużo wariantów zapachowych :)
OdpowiedzUsuńPewenie to zależy do tego jaką mamy skórę, wodę, ect. Ja zobaczę jak będzie w lato, bo wcześniej jak używałam innej wersji to nie miałam tego problemu.
UsuńMam w zapasach jakieś mydełka czy pianki do rąk i żele, teraz będę się ich trochę obawiać bo i bez tego mam problem z suchymi dłońmi. Ale te zapachy tak kuszą :)
OdpowiedzUsuńOj zapachy są mega kuszące! Daj znać jak Ci się sprawdzą:)
UsuńŁo matko, nie strasz. Właśnie po świętach będę miała 4 mydła w piance z promo w hameryce. Żele lubię :)
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie będzie okay:) Nie wiem czy to kwestia wersji zapachowej, czy pory roku, bo wersja Chifon nic takiego nie robiła:(
Usuń