Mega utrwalający żel do brwi, L’Oreal Brow Artist Plumper

Do tej pory miałam styczność z dwoma żelami do brwi: z Wibo oraz Catrice. Na blogu pojawiła się ich recenzja, ogólnie nie byłam z nich do końca zadowolona. Szukałam czegoś z lepszą szczoteczką i o ciemniejszym kolorze.


Nasz artysta ma bardzo fajną, małą stożkową szczoteczkę, nabiera dobrą ilość żelu, nie za dużo, nie za mało. To co wyróżnia szczególnie ten żel na tle mojej wcześniejszej dwójki, to maksymalne utrwalenie i okrzesanie włosków. Trzyma każdy włosek idealne, są ujarzmione i zmieniają swojego ułożenia. Szok. Musimy też w tej sytuacji uważać na ilość. Jeżeli zaszalejemy z ilością, to nasze brwi będą mega sztywne, umiar przede wszystkim. Jedno zanurzenie szczoteczki, no maksymalnie dwa.


Z koloru jestem również zadowolona. Mam wersję dark i jest to średni w kierunku ciemnego, dość chłodny brąz, pasuje do moich brwi, nie rozjaśnia ich (ten z Catrice niestety to robił). Jest bardzo podobny kolorystycznie do tego z Wibo, tylko bez tych okropnych drobinek. 


Cena tego kosmetyku to 35,99, ja kupiłam swój w promocji -49%. Ogólnie polecam, żel daje mocne utrwalenie brwi, ma ładny kolor, wygodną, małą szczotkę i dostępny jest w każdej drogerii. I chyba nie wiem czy będę szukała kolejnego, bo te spełnia moje oczekiwania.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

52 komentarze:

  1. chętnie bym zobaczyła jak wygląda na brwiach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze ciężko mi pokazywać kosmetyki na twarzy:(

      Usuń
    2. Ja to nigdy nie potrafię zrobić zdjęcia brwi, zawsze są zrobione, a na zdjęciu wyglądają jakby nie były:D zalety słabego sprzętu;) a co do żelu to nie znam go...

      Usuń
    3. Ja mam jeszcze ogromna wade wzroku i nawet jak robie z lustrem jako poglad, to nic nie, czy ostrosc jest, ect. namecze sie, zdenerwuje, a i tak nic nie wstawie:/

      Usuń
  2. mnie kusiła wersja transparentna, do ewentualnego utrwalenia aqua brow- mufe, ale na razie odpuściłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę jednak wersje kolorowe:)

      Usuń
    2. Mnie kolorowych się nie opłaca kupować, bo mam aqua brow, a tego to już raczej nic nie przebije :)

      Usuń
    3. Ja myslalam kiedys o AB, ale uznalam, wole efekt jaki daje cien+zel lub sam zel.

      Usuń
  3. Ja mam ten w kolorze najjasniejszym i go uwielbiam! Jedyny zel do brwi, który mogę nakładać solo, bez innego produktu do brwi i wygląda dobrze! Moj must have!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No patrz:)) ja najbardziej lubie wypelnione cieniem, ale niezawsze mam ochote to robic;)

      Usuń
  4. Nie słyszałam o nim wcześniej. Przydałby mi się taki, bo moje brwi sa strasznie niesforne. Póki co najlepiej spisuje się u mnie Delia. Catrice, a już zwłaszcza Eveline to porażka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w miare nowosc na runku:) nie mialam ani z Eveline, ani z Delii, ale na pewno juz sie na niego nie skusze;)

      Usuń
  5. Jeszcze się nie spotkałam z tym żelem. Ten z Catrice też miałam, całkiem przeciętny. Wierna byłam żelowi z MACa, ale niedawno odkryłam żel z Gosha i jestem nim zachwycona! Ze wszystkich, jakie miałam, najbardziej mnie zadowolił :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosh ostatnio w ogole zbiera pochwaly:) ja mam ochote na ich tusz cat cos tam, taki w rozowym opakowaniu.

      Usuń
  6. Ja na razie używałam korektora do brwi od Eveline i jak na razie sprosta moim (może niezbyt wygórowanym) wymaganiom :) ale znowu moje brwi są całkiem same z siebie okiełznane i bardziej stosuję go żeby przyciemnić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje tez sa raczej okielznane, ale lubie je przeczesac jeszcze zelem. I sa bardzo ciemne, wiez zakezy mi aby ich nie rozjasnial, bo to smiesznie wyglada.

      Usuń
  7. Szukam czegoś takiego, przyjrzę się dokładniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam go w całej okazałości, za szczoteczkę, za kolor, za to jak utrwala, jest to bez wątpienia mój 'must have' oczywiście w połączeniu z kredką Catrice!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do kredki z Catrice mam mieszane uczucia. Uzylam raz, nie zatrybilo miedzy nami i nie poczulam checi posiadania swojej, bo u Sisi jej uzylam.

      Usuń
  9. A dla mnie to zbędny gadżet. Na razie na niego nie zachorowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam go, też kupiłam na promocji w Rossim. :) Uwielbiam go i nie wyobrażam sobie bez niego makijażu brwi, ale łatwo przesadzić, więc zawsze najpierw odciskam na chusteczce i dopiero maluję. A catrice 030 to duet idealny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze wiedzieć, nie znałam go wcześniej, póki co używam catrice eyebrow filler i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rwwelacyjna ta szczota! Choć lepiej pasuje do niej słowo 'szczotunia' (prawie jak szyszunia :D hihi)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja kupiłam bezbarwny :) pierwsze wrażenie było średnie, ale potem również bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba nauczyc sie go obslugiwac, ja sobie zrobilam najpierw mega sztywne brwi;)

      Usuń
  14. ciekawi mnie jeszcze on i Gosh, który też zbiera dobre opinie, póki co awaryjnie męczę Wibo, choć wolę kremowe formuły na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego z Wibo tez wymeczylam, ten metaliczny blask mnie wkurzal:/

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Jezeli Twoje brwi potrzebuje mega utrwalenia, to powinnas byc zadowolona:))

      Usuń
  16. Szkoda, że nie ma zdjęcia na brwiach - ale i tak brwi stylizuje tylko kredką więc pewnie i tak czy siak bym nie kupiła :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt na brwiach jest taki jak byc powinien, czyli go nie widac;) wloski sa ujarzmione. Kolor brwi mam prawie czarny, wiec zelu nie widac na nich.

      Usuń
  17. Miałam ten z Wibo i faktycznie trochę się błyszczy. Mam chrapkę na ten z Benefitu tylko cena ... A ten wygląda całkiem fajnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie Benefit nie kusi, okay ma fajna mala szczotke, ale ta tez jest fajnych rozmiarow:) i nie kosztuje majatku;)

      Usuń
  18. Wygląda ciekawie. Ja narazie swoje brwi podkreślam brązową kredką albo cieniem do powiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja efekt jako daje cien uwielbiam!:) ale niezawsze mam ochote na bawienie sie z rana;)

      Usuń
  19. Właśnie szukam czegoś co usztywnia, bo mój tusz z Wibo tylko podkreśla kolor. Szkoda, że nie wrzuciłam go do koszyka na promocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będzie niedługo w jakieś zacnej promocji:)

      Usuń
  20. Wow, że tak utrwala i ładny kolor. Pasowałby mi. :D Ale muszę wykończyć najpierw ten z Catrice i wtedy będę się brała za coś innego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tego z Catrice troche zostalo, ale chyba go juz nie zuzyje, nie chce sie meczyc.

      Usuń
  21. Same dobre opinie są na jego temat :) Sama nie używam żelu do brwi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to naprawde swietny kosmetyk:) a czym podkreslasz brwi?

      Usuń
  22. Mi się właśnie ta szczoteczka nie spodobała... Szukałam koloru dla siebie i dużo bardziej podpasował mi żel z Maybelline :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z Maybelline chyba jest jeszcze u nas niedostępny Szczęściaro;>

      Usuń
  23. Kiedyś próbowałam robić coś z brwiami ale stwierdziłam, że coś mi wiecznie nie pasuje w produktach do brwi i jedynie je reguluję ;) Nie są bardzo jasne, nie mają prześwitów czyli jest w miarę okey :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to świetnie, że znalazłaś sposób na swoje brwi:) regulacja to podstawa, cała reszta to tylko dodatek:)

      Usuń
  24. Nawet nie wiedziałam, że L'oreal wypuścił takie coś do brwi :) Ja akurat skusiłam się na tych promocjach na ten żel z Catrice, zobaczymy jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Catrice jest za jasny, ale u Ciebie pewnie kolor jest idealny:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.