Zacznę od pudru brązującego w kolorze Egyptian Sunshine który ostatnio namiętnie używam. Puder
wygląda przepięknie na twarzy – dodaje jej koloru, wygląda jak muśnięta
słońcem. Zawiera rozświetlające drobinki, które są widoczne w słońcu. Nie
nadaje się do konturowania. Ma bardzo dobrą pigmentacje, trzeba mieć lekką rękę
do niego. Rozciera się dobrze, ma bardzo przyjemną, wręcz lekko kremową konsystencję. Niestety nie trzyma się na twarzy całego dnia, po 5-6 godzinach jest ledwo widoczny. Puder
jest do wyboru w dwóch opakowaniach – ja odstałam z przezroczystym wieczkiem
(14,99), jest do wybory jeszcze z lusterkiem i wtedy jest w całości złote
(16,99) i myślę, że warto dołożyć 2 zł i mieć fajniej opakowany kosmetyk. Samo
opakowanie jest bardzo dobrej jakości, myślę, że przeżyje niejeden upadek. Bardzo, ale to bardzo polubiłam ten produkt, szkoda tylko, że nie daje rady całego dnia.
Hean ma sklep internetowy, ale jest również dostępny w wielumniejszych drogeriach. Ja z tej firmy szalenie polecam cienie czwórki i bazę, która sprawdza się na moich tłustych powiekach lepiej niż ta z UD!
Dwa bardzo ciekawe produkty ! Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy
OdpowiedzUsuńJą uwielbiam ich bazę i cienie, tutaj niestety trwałość nie jest najwyższą:(
UsuńPrzygarnęłabym z chęcią ten rozświetlacz:)
OdpowiedzUsuńTo co na plus to wiele odcieni do wyboru:)
UsuńSa piękne ;) mam od nich podkład ;)
OdpowiedzUsuńA jaki? Bo mam ochotę na jakiś od nich:)
Usuńrozświetlacz mogłabym sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńMają sporo odcieni, powinnaś coś dla siebie znaleźć:)
UsuńDo tej marki mam raczej zerowy dostęp nie licząc internetu dlatego nie znam tych kosmetyków. Ale fajnie, że jest duży wybór kolorów rozświetlaczy więc każdy sobie dopasuje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Marki zazwyczaj mają 1-2, a tu aż 6 kolorów:)
Usuńtakie bronzery z drobinkami lubię :) ale rozświetlacz wydaje mi się niezbyt ciekawy
OdpowiedzUsuńMnie rozświetlacz nie zauroczył, ale brązer tak:) takie mocno rozświetlające brązery lubię w miesiącach letnich:)
UsuńZ Hean ponoć mają świetną bazę pod cienie :).
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, moja ulubiona:)
UsuńKiedyś miałam cienie hean trójkę i była obłędna a baze pod cienie mam do tej pory! Mega wydajna i jak dla mnie bardzo ładnie trzyma cienie na powiece. U mnie całydzień aż do wieczornej kąpieli!
OdpowiedzUsuńBazę uwielbiam:) trójki nie miałam, ale 4 miałam i bardzo polecam:)
UsuńNie znam asortmentu tej marki , ale te kosmetyki wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńOpakowania bardzo na plus:)
UsuńPrzypomina trochę KOBO ;-)
UsuńKobo i Hean wychodzą z jednej fabryki:D
UsuńTo już wszystko jasne :P
UsuńMaja jeszcze chyba jedną czy dwie marki naturowe, ale teraz nie pamiętam jakie.
UsuńBronzery wolę konturujące, chociaż na lato i taki opalający, błyszczący się przyda. A to faktycznie niespotykane, żeby rozświetlacz miał 6 odcieni ;o
OdpowiedzUsuńJa na lato zawsze taki opalizujący:) tak, te 6 odcieni to bardzo na plus!
UsuńWstyd się przyznać ale nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z Hean :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ich bazę i cienie 4, są boskie!
UsuńRozświetlacz bym przytuliła ;) Do bronzera trzebaby było się opalić.
OdpowiedzUsuńJa go stosuję teraz, pięknie ożywia i opala twarz, a ja jestem bladym żółtkiem;)
Usuńna pierwszym zdjęciu produkty wyglądają obłędnie, jak jakiś drogi kosmetyk! :) ja nic z tej firmy jeszcze nie miałam, a na mojej tłustej skórze pewnie by się nie utrzymał tak jak piszesz. Mam kobo i daje radę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja z Kobo nie miałam, mam moja Sisi, jak ją zobaczę będę musiała go koniecznie wypróbować:)
UsuńO Hean słyszałam wieeele dobrego, najpierw biorę się za ich cienie. :)
OdpowiedzUsuńI koniecznię bazę!:)
UsuńLubię szminki z Hean :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam żadnej szminki od nich
UsuńJeszcze nie próbowałam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńJa z całego serca polecam bazę i cienie 4:)
UsuńNie znam jeszcze zupełnie tej firmy:/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest mało dostępna, ale kosmetyki z tej firmy i m.in. z Kobo wychodzą z jednej fabryki:)
Usuńładny efekt, jeszcze nie miałam nic z Hean :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest super, w pudrze brązującym szczególnie!
UsuńJakieś takie buraski trochę, nie wiem, nie przekonują mnie. Gdzie blask, gdzie lśnienie ;-))
OdpowiedzUsuńMistrzem oddawania kolorów nie jestem;) ale jest blask, jest moc, szczególnie w pudrze brązującym:)
UsuńŁadne, tylko szkoda, że nie trwałe, bo to dla mnie podstawa ;-)
OdpowiedzUsuńNo to niestety ich największa wada, ale puder brązujący i tak skradł moje serce;)
UsuńMarki nie znam, ale odcienie mi się podobają , szkoda ,że jakoś słabsza :P
OdpowiedzUsuńNo szkoda, bo liczyłam, że będzie tak jak w przypadku cieni - tanie i trwałe:)
UsuńOba bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMi się szczególnie przypodobał ten puder brązujący:)
Usuńten rozświetlacz mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
To co jest fajne w tych rozświetlaczach, to możliwość wyboru spośród 6 odcieni:)
UsuńDostałam ten rozświetlacz na niedawnym spotkaniu blogerek, ale jeszcze go nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będzie u Ciebie z trwałością.
UsuńSłyszałam wiele dobrego o Hean, te produkty wyglądają bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam bazę i cienie 4:)
UsuńPrzyznam że jeszcze nigdy nie miałam nic z Hean, ale średnio podoba mi się znikający z buzi produkt >.<
OdpowiedzUsuńMi tez, ale puder brazujacy mnie urzekl;)
UsuńSzkoda, że nie pokazałaś efektu, jaki dają na twarzy, a zdjęcie na ręce jest strasznie ciemne, przez co nic nie widać. (W dobie hejtu muszę zostawić też dopisek, że to tylko zwrócenie uwagi :P)
OdpowiedzUsuńBędę częściej tu zaglądać, bo widzę, że przedstawiasz sporo produktów, które mnie interesują. Pozdrawiam!
I dobrze, że zwracasz uwagę:) na twarzy jest mi zawsze bardzo ciężko uchwycić efekt i zrobić sobie sama zdjęcie. Ma to swoje minusy, ale póki co to się nie zmieni. Ja zdjęcia rozjaśniałam, to nic nie było widać:(
UsuńCieszę się, że tu będziesz częściej zaglądać:)
Ciężko jest uchwycić efekt rzeczywisty na zdjęciu prezentując kosmetyki do makijażu. Wiele osób ma z tym kłopot, zauważyłam.
UsuńBo to naprawdę ciężki wyzwanie:)
UsuńTen rozświetlacz mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo subtelnie:)
Usuń