Moje oczy są bardzo ciemne. Tak
prawie czarne, włosy ma też ciemne, choć o wiele jaśniejsze niż moje młodsze
Siostry. Zawsze miałam gdzieś jakieś pragnienie, takie małe życzenie abym była słodką i niewinną
blondyneczką o niebieskich oczach. Oczywiście to niemożliwe, bo ja pyskata
jestem, a włosów na blond nie pofarbuję, bo mam czarne brwi. Oczy jednak trochę mogę zmienić za
pomocą kolorowych soczewek kontaktowych. Jeżeli jesteście ciekawi efektu, to zapraszam.
Zdecydowałam się na kolorowe soczewki Eyesmile w kolorze Cool Blue ze sklepu domsoczewki.pl, które są polecane dla osób o ciemnej barwie swojego oka. To co mnie szalenie zaskoczyło, to fakt iż można je kupić do mocy -10, a jak kilka lat temu szukałam soczewek to maksymalnie było tak do ok.-5, dla mnie to ogromny plus, bo mam mocną wadę.
Soczewki wzięłam sobie o swojej
mocy i o mocy zerowej, tak do okularów. Chodzi się w nich bardzo komfortowo,
oczy nie są wysuszone, spokojnie można je nosić 12 godzin i oko się nie męczy.
Przez soczewki normalnie widać, nie mamy żadnych plam, zaciemnień, ect. Ale,
ale, my tu gadu gadu, a tu efekt trzeba pokazać!
Efekt jest wg mnie laleczkowy, lekko przerażający, ale mi się bardzo podoba, bo mam jeszcze większe oczy i są takie inne! Tak głęboko niebiesko-granatowe. Dla mnie bomba, na jakąś przebieraną imprezę super, bo soczewki można oczywiście kupić o zerowej mocy. Do kupienie są tutaj, obecnie w promocji za 18,75 za 1 szt.
Jak przeglądałam ofertę sklepu,
to urzekły mnie opakowania na soczewki. Świnki i żabki są takie urocze!! Przy
każdym zamówieniu dostajemy plastikową pęsetkę do wyciągania soczewki z
opakowania i zwykły pojemniczek, a zamówienia od 60 zł jest darmowa dostawa
kurierem.
Bardzo ładny kolor soczewek :D też chciałabym mieć oczy w kolorze takiego żywego niebieskiego :D
OdpowiedzUsuńJa mam raz niebieskie, raz szare, raz szaro-niebieskie i nie mam kompletnie pojęcia od czego to zależy, bo sprawdzałam i nie od ilości światła :D w świetle i tak zawsze robią się błękitne :P
Może w zależności od tego co masz ubrane albo jak jesteś pomalowana?
UsuńJejku ale masz piękny kolor oczu (ten naturalny) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNormalne po łapach będę dawać za linki do własnych blogasków!
UsuńA ja całe życie marzę o takich ciemnych oczach, a sama mam szaro-niebieskie.... Kobiecie nigdy nie dogodzisz ;)
OdpowiedzUsuńJa marzę też o burzy loków:D ale ogólnie polubiłam swoje oczy, włosy, ect.:)
UsuńWow, dobrze przykrywają tęczówkę. I nawet nie są drogie. Mam zielone oczy, a chciałabym je przyciemnić.:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo właśnie WIDAĆ, że mam inny kolor:) mi zielone też się marzą, ale facet protestuje;)
UsuńSoczewek używam od 10 lat, ale kolorowe się u mnie nie sprawdzają, bo strasznie przesuszają mi oczy ;(
OdpowiedzUsuńU mnie póki co jest okay:)
Usuńteż mam ciemne i wielokrotnie marzyłam o takich niebieskich oczkach :) Może na Sylwestra się zdecyduje :D
OdpowiedzUsuńNa Sylwestra super opcja:D
UsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńNie znam tego sklepu, robiłam zakupy na szla.com i tam darmowy kurier jest od 200 zł, więc z chęcią przejrzę ten sklep i w przyszłości coś zakupię. Ja mam oczy zielone i sama myślałam o soczewkach kolorowych, fajny patent a i że ja znajomych lubię wkręcać, to... bym im wkręciła, że to naturalny. A uwierz, niektórzy są tak naiwni, że wierzą :D
OdpowiedzUsuń200 zł to mega kwota! Haha, no to udanego wkręcania, może fioletowe? Tam też na stronie są też w bardziej odjechanych kolorach, ale ja się bałam, że na moich czarnych oczach;)
Usuńjaka zmiana, ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńOgromna, prawda? Dziękuję:)
UsuńCiekawy efekt, przejrzę ofertę sklepu i może coś wybiorę :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest zupełnie inny niż naturalny, mega mi się podoba!:)
UsuńWyglądają świetnie :D Osobiście soczewek nie założyłabym - nie są mi potrzebne ani nie czuję, że muszę zmienić kolor oczu, jednak twoje zdjęcie z nimi jest nie do opisania - śliczny kolor (zarówno twój naturalny jak i z soczewkami).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) ja stwierdziłam, że zaszaleję:D
UsuńNie noszę soczewek - bałabym się, że sobie krzywdę zrobię zakładając je :D
OdpowiedzUsuńNic takiego sobie nie zrobisz:)
UsuńHe, he, fajnie to wygląda. Można sobie poszaleć w kwestii koloru oczu :)
OdpowiedzUsuńA jak ma sie naturalnie jasną soczewkę, to już w ogóle czad.
UsuńMamy taki sam kolor oczu i oprawę. :D Te soczewki są trochę creepy, efekt nieco sztuczny i zbyt intensywny, na co dzień raczej by się nie nadawały, ale na jakąś imprezę, czemu nie, to fajna opcja! ;)
OdpowiedzUsuńPrzybij piątkę:) no na imprezę w sam raz!
UsuńO nie nie, nie lubię takiego efektu. Brązowe wygrywają
OdpowiedzUsuńU mnie raz na jakiś czas, tak dla odmiany:)
UsuńNoszę soczewki na co dzień i dawniej też kupowałam pojemniczki-świnki, żabki czy inne hipopotamy :D Efekt średnio mi się podoba - fajnie by było, gdyby cała Twoja tęczówka była przykryta, a nie że w środku widać Twój naturalny kolor :) Chciałabym kiedyś założyć zielone soczewki, ale właśnie takie dopasowane :D Ale najchętniej nosiłabym takie pół-przezroczyste, które mają podbijać naturalny kolor :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że u mnie jest to nie do wyeliminowania, urok ciemnych oczu:)
Usuńja lubię u siebie zielone :D
OdpowiedzUsuńMi zielone też się podobają, ale mój Mężczyzna protestuje;)
UsuńJa jakoś nie mogłabym używać soczewek mam bardzo wrażliwe oczy.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nie ma takiego problemu, soczewki noszę już do kilku lat, ale sezonowo:)
UsuńFaktycznie dają niesamowity efekt, ale jeśli mam być szczera Twój naturalny kolor oczy podoba mi się bardziej :) Sama mam niebieskie oczy i zawsze marzyłam o takim sarnim spojrzeniu <3
OdpowiedzUsuńHaha, ja ogólnie lubię swój kolor oczy, włosów, ect. ale raz na jakiś czas takie urozmaicenie czemu nie:)
UsuńAle zmiana. Kolor niebieski jest bombowy. Może rzeczywiście lekko wieje grozą, ale dzięki temu oko jest intrygujące.
OdpowiedzUsuńO tak, groza! To dobre słowo:)
UsuńJa mam niebieskie oczy i zawsze chciałam mieć brązowe :)
OdpowiedzUsuńAh, to co może mała zamiana na tydzień?;)
UsuńZdecydowanie efekt laleczkowaty, ale i tak ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńale masz piękny kolor oczu :)
OdpowiedzUsuńkolor super, ale oko wygląda bardzo nienaturalnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to naturalny look;)
UsuńW sumie to całkiem ładnie wyglądają te niebieskie soczewki ;) Ja mam oczy kolorowe- raz żółte, raz szare, raz pod zieleń albo brąz- normalnie jak Cullen jakiś xD
OdpowiedzUsuńNajchętniej właśnie chciałabym mieć taki kolor, jak Ty masz naturalnie, uwielbiam ciemne oczy <3
Kobieta zmienna z Ciebie;)) mi właśnie bardzo podobają się jasne oczy, ale swoje naturalne już polubiłam i nie mam z nimi problemu:)
UsuńMuszę zainwestować w takie kolorowe soczewki :D
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam!:)
UsuńMoje oczy mają ciężki do określenia kolor więc taki intensywny kolor mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj kiedyś soczewek, będziesz mieć bosko kolorowe oczy:)
UsuńA ja mam oczy niebieskie (w zasadzie to szaro-niebieskie), a marzą mi się takie, jak Ty masz :<
OdpowiedzUsuńAH, nie dogodzisz;) ale z niebieskich łatwiej w ciemne, u mnie soczewki nie zrobią jasnego błękitu;)
UsuńMam dokladnie te same i naturalne też brązowe;) na początku fajnie, ale jak je nosze codziennie to juz nie moge czasem na siebie patrzec, a z daleka wygladam jak szatan jakis ;p
OdpowiedzUsuńŁadne soczewki, ten kolor dobrze uwydatnia się na tle twoich brązowych oczu. Może też kupie sobie kolorowe soczewki, sama już mam dość swojego koloru. Chyba pora na zmiany :D
OdpowiedzUsuń