Dziś i w kolejnych dwóch postach pokażę Wam jakie cudowności trafiły do mnie w ostatni dzień wakacji. Wiem, że lubicie takie posty, więc zapraszam na szybkiego posta - o dziwo będzie mniej tekstu, a więcej zdjęć!
Wiecie, że nigdy nie miałam żadnego podkładu z Lirene? Teraz dostałam chyba zapas na kilka lat:
Najbardziej cieszą mnie Glam&Matt i Magic make up, pierwsze testy wypadły pozytywnie, tak samo jak my COLOR CODE. City matt jeszcze nie używałam.
Z pielęgnacji do twarzy miałam kiedyś płyn dwufazowy i tonik wybielający, ale ten się u mnie nie sprawdził. Delikatnie kremowy żel do twarzy nie zawiera SLS, więc bardzo pozytywnie.
Jestem wielką fanką olejków, jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się te z Vital Code. W zimowych miesiącach nie mówię nie gęstym i ciężkim balsamom, a takim na pewno jest ten Emolient - odżywcze serum SOS.
Nie wiem jak Wy, ale i zawsze łatwiej o stopy dbać w chłodniejszych miesiącach niż w letnich... Ogólnie latam na boska, a wiadomo, że wtedy stopy trochę dostają w kość, a w zimie latam w rajtuzach/kapciach i problem mniejszy. Krem do stóp z mocznikiem zawsze jest u mnie mile widziany, tak samo jak krem do rąk. Akurat nie mam żadnego w sypialni.
O żelu+oliwce pod prysznic czytałam pozytywne opinie. Bawełna poszła w ruch, bardzo delikatnie i przyjemnie pachnie.
Dajcie znać co Wam najbardziej się spodobało i o jakim podkładzie chcecie przeczytać w pierwszej kolejności.
Ile cudowności :) Podkłady z chęcią bym wypróbowała jednak wiedząc, że mało co się u mnie sprawdza byłoby szkoda, żeby je specjalnie w ciemno kupować. Natomiast płyny micelarne z Lirene bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi płyn, a wśród podkładów znajdę jakiś dla siebie:)
UsuńO Kochana, teraz to Ty zaoszczędzisz tyle kasy.... :) brałabym wszystko :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno podzielę się z Siostrami i pewnie z Wami:)
UsuńŚwietna paczka :) Parę lat temu używałam podkładu Lirene City Matt i pamietam, że byłam bardzo zadowolona :) Lubię też ten peeling enzymatyczny :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze go nie próbowałam;)
UsuńSuper paczka! Gratuluję! Jestem ciekawa zwłaszcza podkładów, choć sama raczej preferuje te mineralne.
OdpowiedzUsuńJa sobie nie potrafię nałożyć minerałów:(
UsuńKilka lat temu używałam City Mat i dobrze go wspominam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa ja u mnie się spisze:)
UsuńAle podkładów, o cholerka :D
OdpowiedzUsuńOgromna ilość!:)
UsuńFantastyczna paczka. Nie miałam jeszcze podkładu Lirene, więc chętnie przeczytam jak się sprawują.
OdpowiedzUsuńZapisałam:) obecnie najintensywnie używam tego Magic i pewnie o nim będzie najszybciej:)
UsuńFajna paka, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Miałam kiedyś City Matt i nawet go lubiłam, ale lepiej spisywał się u mnie Shiny Touch (albo coś w ten deseń, nie chce mi się szukać) :)
OdpowiedzUsuńOn miał chyba brązowawe opakowanie, wiem o czym mówisz:)
UsuńDokładnie! Ta sama szata graficzna ale kolor inny :) Ja jestem sucharkiem i ten lekko błyszczący efekt rozświetlenia mi odpowiadał, ale dla Ciebie chyba i tak będzie lepszy ten City Matt :)
UsuńTeż mi się tak wydaje:) ogólnie cera w miarę się unormowała, z takich niefajnych rzeczy, prócz niespodzianek, to tylko czoło mi daje popalić tj. świeci się strasznie;)
Usuńcudności
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa matująca seria podkładów jest naprawdę fajna i według mnie bardzo ładnie pachnie :) A te magiczne podkłady hmm.. według mnie mają dziwny pomarańczowy odcień i nie jestem pewna czy bym się na nie skusiła.. Całej paczki zazdroszczę ;) ;)
OdpowiedzUsuń01 ma bardzo przyjemny kolor, wg mnie jest nawet lekko różowy, ale bardzo ładnie się dopasowuje do mojej karnacji:)
UsuńOjojoj ile cudów :) no zapas podkładów bardzo przyzwoity :) będę czekać na Twoja opinie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się pojawią:)
Usuńich krem z mocznikiem uwielbiam szczególnie ten 30%, a żel pod prysznic używałam i był ok :) reszty nie miałam, ale Ci powiem tyle dobroci i szybko tego nie zużyjesz :D
OdpowiedzUsuńDlatego na pewno z zawartością się z kimś podzielę:)
Usuńo matko, aż szczęka opada:D
OdpowiedzUsuńTo poczekaj jeszcze na dwa kolejne posty:P
UsuńAle cudeńka pokazałaś :) zaciekawiły mnie te olejki z ostatniego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPóki co mogę powiedzieć, że pachną bardzo orzeżwijąco i pobudzająco:)
Usuńkrem zmieniający się we fluid?? pierwszy raz o czymś takim słyszę! czekam zatem na recenzję.
OdpowiedzUsuńŻele z Lirene są moimi ulubionymi!!
Będzie ona najszybciej:)
UsuńSzaleństwo! Miłych testów!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKosmetyczny szał :-)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie!
UsuńEkstra paka! Szczególnie zazdroszczę Magic Fluidu :D
OdpowiedzUsuńMam go właśnie na twarzy:)
UsuńJestem pewna, że będziesz zachwycona delikatnym żelem do mysia twarzy:) To mój dłuuugoletni HICIOR demakijażowy! :)
OdpowiedzUsuń:D mycia*
UsuńW takim razie jak skończy się mój żel, to niezwłocznie zacznę testy:)
UsuńA to tylko część!
OdpowiedzUsuńJeny cudowności same. Podkład znam i kiedyś namiętnie używałam
OdpowiedzUsuńA który?:)
UsuńMam nadzieję, że wszystko się dobrze sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję:)
UsuńRzadko używałam kosmetyków Lirene, więc czekam na recenzje na co warto się skusić :D
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie taki post:)
UsuńWow, ależ wspaniała paka :)
OdpowiedzUsuńMusisz to wszystko teraz testować?
Nie, tz. nie mam presji, aby używać wszystkiego, napisać o wszytkim posta, ect. Część kosmetyków na pewno pójdzie do moich Sióstr:)
UsuńUff, no to dobrze, bo przy takich ilościach było by ciężko!
UsuńI piszę to teraz - po obejrzeniu wszystkich 3 postów :)))
Byłoby bardzo ciężko:D
UsuńMnie najbardziej ciekawią produkty do mycia twarzy oraz żel + oliwka :)
OdpowiedzUsuńZapisałam:)
UsuńAle niespodzianka w ostatni dzień wakacji...
OdpowiedzUsuńTen dzień ogólnie był mega niespodziewankowy:D
UsuńSuper paczucha :) Jestem ciekawa tych żeli z oliwką, pierwszy raz je widzę na oczy :)
OdpowiedzUsuńJa używam teraz z nowości Lirene wiśniowego, kremowego żelu pod prysznic - pachnie niczym jogurt Jogobella :)
Właśnie mój żel się skończył, więc zaraz pójdą w ruch:)
UsuńNajbardziej mnie ciekawią olejki i podkłady matujące :)
OdpowiedzUsuńOlejki to super sprawa:D o podkładach na pewno będzie.
UsuńWow - super paka. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPokaźna paczuszka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo!:)
UsuńZazdro :D Glam&Matt znam i polecam :)
OdpowiedzUsuńU mnie póki co króluje Magic Fluid:)
Usuń