Sprawy porządkowe!

Dziś sobota, w większości domów odbywają się porządki, choć mnie na jeżdżenie na szmacie zazwyczaj nachodzi w niedzielę. Jednak październik jest miesiącem realizacji zmian życiowych, zmian mieszkaniowych i na całego wszystko sprzątam, układam, przekładam, wywalam niezależnie od dnia.
Podczas porządków znalazłam jeden fajny sweter, ale miałam również misję. Misję znalezienia dwóch dmuchanych materaców, które namiętnie w tamtym roku używaliśmy do pływania po jeziorze. Przepadły jak kamień w wodę. Szukaliśmy ich w Toruniu, w autach, tutaj. Przeszukałam stryszek i nic! A przecież na bank je braliśmy z wyjazdu. I wiem, że sezon na taplanie się w wodzeni minął, a w tym sezonie mieliśmy ogródkowy basen, a najbliższe wakacje to będę te zimowe, na nartach, ale przecież taki materac to nie tylko do pływania się nadaje, ba producent tego nie zaleca;) ale jest całkiem spoko opcją dla gości. Ja w swoim nowym mieszkaniu nie będę miała dodatkowego łóżka, a przecież Sisi gdzieś  spać musi jak mnie odwiedzi.

http://s-mumo.pl/materace-dmuchane,c3.html

Przypomniałam sobie również jak na takim wypaśnym, grubaśnym materacu spaliśmy, gdy mój Mężczyzna czekał na meble w swoim męskim mieszkaniu. Taki grubasek bardzo dobrze się sprawdzał, wg mnie lepiej niż taki cienki. 

Październik to zdecydowanie u mnie jest miesiącem szalonym, ale póki co zakładam, że blogasek na tym nie ucierpi. Zastanawiam się też nad kilkoma postami niekosmetycznymi – o powrocie do miasta, o mieszkaniu na wsi,  o wspominkach moich dotychczasowych mieszkań. Chcecie? 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

47 komentarzy:

  1. chętnie poczytam więcej,
    taki materac dmuchany też mam w domu

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcemy, chcemy takie posty!
    Materace pewnie się znajdą, kiedy nie będziecie ich szukać... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana Ty się nas nie pytaj, czy my chcemy o czymś czytać, tylko pisz, co Ci na duszy leży - to Twoje miejsce w sieci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. My też mamy materac, dziurawy :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki materac to świetna sprawa! :) Oby szybko się znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To właśnie taki grubaśny materac się Wam zgubił? Pierwszy raz taki widzę, wygląda super :) Ja mam taki zwykły, welurowy, w kolorze granatowym czyli standard standardów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grubasek jest na swoim miejscu, a zaginęły właśnie takie granatowe:)

      Usuń
    2. Rozumiem :) Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się odnalazły!

      Usuń
  7. Dmuchany materac jest dobrą alternatywą gdy odwiedza nas rodzina, a brakuje nam łóżek! Chętnie poczytam o zmianie mieszkania i powrocie do miasta. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki gruby materac jest genialny. Bardzo wygodnie się na nim śpi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz ogromną rację, materac przydaje sie nie tylko w okresie letnim:) Miłych porządków:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też muszę zrobić gruntowniejsze porządki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja strasznie nie lubię spać na takich materacach - mam traumę jak spałam u mojej babci i obudziłam się na podłodze (w nocy się okazało, że materac ma dziurę i całe powietrze poszło). Hahahaha:)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie materac bardzo szybko dorobił się dziury i nad ranem już się na podłodze prawie leży :)
    PS. Widzę, że też wybierasz się na Meet Beauty. Mogę zapytać czy już zaplanowałaś podróż? Bo ja zastanawiam się jak jechać i czy jakiś nocleg szukać czy co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety i dziurę łatwo w dmuchanych rzeczach:(
      ps. mailowo się dogadamy:)

      Usuń
  13. Jasne, że chcemy. Nie samymi kosmetykami człowiek żyje. A tak na marginesie też mieszkałam trochę na wsi. chętnie porównam doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okay:) posty prawie napisane, więc pewnie będą w tym tym tygodniu:)

      Usuń
  14. Pewnie, że chcemy :) Też nieraz spałam na materacu i fajnie mi się kojarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ej no ja też chce żeby mnie sisi odwiedziła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D ja mam dwie, które zawsze chętnie u siebie goszczę, ale jedna zdecydowanie rzadziej przyjeżdza;)

      Usuń
  16. Mnie czeka przeprowadzka w grudniu :) już myślę jak ogarnąć temat :)
    Miłego popłudnia :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.