Kiedyś miałam wielką alergię na
firany. U mnie w domu ciągle wiszą takie starodawne, „koronkowe”. Przez wiele lat miałam do nich niechęć. W swoim poprzednim domu miałam
duże okna i przez długi czas byłam przeciwna ich zasłanianiu. Jednak wchodząc
do domu było tak goło. Dałam się namówić Partnerowi na firany. Okazało się, że
mogą być one ładne! Wybraliśmy takie gładkie, proste, mleczne, totalnie inne
niż te, które znam z domu.
W sypialni poszłam już o krok dalej! I zapragnęłam zasłon.
Kupiliśmy piękne, szare, z takiego kryjącego materiały wyglądającego a’la
zamsz. Do tego piękne firany ze srebrną nitką (bo ja mam wszystko co
srebrne!). Ten zestaw chciałam również powiesić w nowym mieszkaniu, jednak mam
większe okno i chciałam dokupić swoją piękną firanę, a tu dramat. Już jej nie ma w sklepie, a ja
nawet nie mam jej nazwy, aby poszukać jej on line.
Ale, ale miało być o zasłonach!
Dlaczego w ogóle się zdecydowałam. Dodają uroku, ciepła i przytulnej atmosfery.
W moim domu jest bardzo mało bibelotów, dość ascetycznie, lekko hotelowo, ale lubię jak wnętrze mimo swojej
prostoty nie zniechęca swoim chłodem.
Bardzo się cieszę, że mam w domu
duże okna, do których idealnie pasują długie zasłony. Na rynku są też inne
rozwiązania np. rolety rzymskie, które możemy wykonać z różnych materiałów. W mieszkaniu
w Toruniu mamy rolety podszyte takim specjalnym materiałem, które powodują zaciemnienie
totalne, mimo że są białe. Super opcja ,
gdy chcemy odpalić projektor, a za oknem jeszcze jasno.
Rolety rzymskie mogą być również
uszyte w ten sposób, że nie będzie widać specyficznych przeszyć. A tak w ogóle
to mogą być one „magicznie” zaciągane za pomocną np. naszego iPhone! To taki
bajer dla gadżeciarzy.
Na koniec jeszcze jeden ważny
powód, aby zamontować zasłony/materiałowe rolety – chronią przed utratą ciepła
i nie wieje chłodem od okna!
Nie dodałam jednego powodu – zasłony
chronią przed wzorkiem wścibskich sąsiadów. Mam naturę ekshibicjonisty i osoby,
która się nie przejmuje co sobie inni pomyślą i na ten aspekt nie zwracam uwagi. Jeżeli ktoś chce żyć moim życiem
i obserwować moje poczynania, to droga wolna!
W nowym mieszkaniu kombinuję jak zamontować te zasłony i firany, które mam. Jak to zrobię (muszę kupić karnisz!) na pewno pokażę tu lub na Instagramie.
niestety dom, pomieszczenie bez firan jest takie puste, bez płciowe;/ dobrze, że cię namówił od razu na pewno zrobiło sie przyjemniej, przytulniej i rodzinnie
OdpowiedzUsuńOd razu to nie bylo:D ale potem troche zalowalam, ze tak dlugo bylam oporna;)
UsuńNie wyobrażam sobie domu z "gołymi" oknami. Wydaje się wtedy, że jest chłodniej i jakoś tak dziwnie. Uwielbiam długie zasłony ;)
OdpowiedzUsuńJa tez pokochalam zaslony:)
UsuńU mnie stoją kaktusy na parapecie, które kicia regularnie zwala na podłogę. Firanek nie mam, bo nie lubię i mnie denerwują. Tylko zasłony.
OdpowiedzUsuńJa z kwiatow mam tylko wrzos do zdjec;) a parapet mam nad kaloryferem, bo okna mam ogromne, do podlogi:)
UsuńRolety rzymskie są świetne :) ale nie czuje sie dobrze jak nie mam firanki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Ja sie zbieram, aby teraz zawiesic:D
UsuńLubię jak na parapecie są poukładane kwiaty i świeczki :)
OdpowiedzUsuńJa parapet mam nad kalofyferem:D w sensie nie pod oknem, bo okna do podlogi:) a z kwiatow to mam wrzos do zdjec:)
Usuńten specjalny materiał to blackout, wiem że Eurofirany mają piękną tkaninę firanową ze srebrną nitką :)
OdpowiedzUsuńOo, to misze do nich podskoczyc, choc zalezy mi na takich gotowych firanach, bez bawienia sie w dodatkowa obrobke:)
UsuńJa mam tzw. firany woalowe i uważam, że są piękne <3 Całkiem odłonięte okna moim zdaniem fajnie wyglądają, ale w niewielkich pomieszczeniach. Przy większym metrażu firany i zasłony tak jak powiedziałaś dodają przytulności :)
OdpowiedzUsuńMusze sobie wygooglac firany woalowe, bo nie mam pojecia co to;)
UsuńOj oj oj! Chyba Cię pokocham :D :D Widzę że masz takie gusta jak ja! Nawet w podobnym odcieniu mamy bloga :)
OdpowiedzUsuńTak więc cudnie tu :) Tak w moich klimatach!
Rzecz jasna dodaję do obserwowanych :) Pozdrawiam
Faktycznie u Ciebie tez bezowo:)) Pieknie!:)
Usuńja mam małe firanki za to duże zasłonki bo rury w mym pokoju widać...
OdpowiedzUsuńStare budownictwo ma swoje "uroki";)
UsuńJa nie wyobrażam sobie gołych okien u siebie :P
OdpowiedzUsuńJa mam klasyczne firanki. Gładkich nie lubię... Kupiłam jedną. Jest cudna, ale prasowanie jej to koszmar.
OdpowiedzUsuńTak, prasownie to minus, ale jestem w stanie to przeboleć:)
UsuńTu, gdzie mieszkam, były tak gęsto splecione firany, że dosłownie zabierały światło :D Kupiliśmy z narzeczonym takie o rzadszym splocie, z wzorkami (listki) i bardzo ładnie pasują do mieszkania. Nie zabierają światła, chronią przed gapiami, a do tego jest przytulnie. Jak podczas remontu nie było jeszcze karniszy i nie mieliśmy żadnych zasłon/firan/rolet, czułam się bardzo niekomfortowo :(
OdpowiedzUsuńJa mam teraz takie jakby papierowe żaluzje, ale muszę koniecznie załatwić karnisz i w końcu powiesić zasłony i firany:)
Usuńzdecydowalismy sie z mezem wymienic wszystkie okna w minione wakacje, pomogl nam zaprzyjaźniony fachowiec ktory wykonal dobry montaz
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńja już teraz zleca, montaż tylko fachowcom, wiem, że zrobią to dobrze, nie będzie niedoróbek, a wszystkie parametry deklarowane przez producenta zostaną zachowane.
OdpowiedzUsuńDla mnie dom to mój azyl i jako perfekcyjna Pani domu, którą staram się być każdy szczegół jest ważny. Dekoracja okien również. U nas rolety drewniane świetnie się sprawdziły natomiast bardzo ważne są same okna. Ja nie sądziłam, że jest to tak istotne dopóki nie remontowałam swojego domu. Wymiana okien to była podstawa od której zaczęliśmy. Stare okna nie izolowały praktycznie wcale, a w chłodniejsze dni ciągnęło od okien i musieliśmy zastawiać je kocami, szalikami itd. Dodam, że były to drewniane okna, które szybko próchnieją mimo, że kiedyś bardzo dużo za nie daliśmy. Nie zamierzałam popełniać drugi raz tego błędu i tym razem zdecydowaliśmy się na okna PCV z firmy Oknoplast, którą polecili nam znajomi. Firma znana, doświadczona i wykorzystują nowoczesne technologie do produkcji okien. Zaufaliśmy Oknoplastowi i jesteśmy zadowoleni. Jest niezwykła różnica teraz. W domu jest po prostu cieplej i ciszej. Izolacja jest świetna, nie słyszymy hałasu z dworu, a to dla osób ceniących sobie relaks bardzo ważna sprawa. Moja rada - dekoracje okien to jedno ale kwestia wyboru porządnych okien na lata to jedna z ważniejszych kwestii przy budowie czy remoncie domu.
OdpowiedzUsuńPiękne te rolety, które masz w oknach. Ja w tym roku wymieniałam stare rolety kupione 10 lat temu w markecie na porządne żaluzje bezpośrednio od producenta. Zależało mi na jakości. Widziałam na AgataRolety.pl piękne żaluzje drewniane i później szukałam inspiracji z wystrojem wnętrz z takimi żaluzjami, by przekonać męża. Szybko dał się namówić. Te żaluzje wyglądają fenomenalnie szczególnie, że okna mamy w podobnym kolorze, podłogę i meble więc pasują idealnie.
OdpowiedzUsuń