Uwielbiam peelingi. Najchętniej stosuję te
gęste, cukrowe, które zostawiają przyjemną warstewkę na skórze. Moimi
ulubionymi peelingami są te z Organique. Miałam wersję z orchideą oraz jabłko&rabarbar.
W okresie jesiennym postawiłam na korzenną wersję.
Peeling ma standardowo 200 gramów, cena
regularna to 54,90 zł. Jest to cena dość wysoka, ale kosmetyk jest jej wart. Na
ciele zostawia wyczuwalną, ale nie ciężką, czy oblepiającą warstwę. Moja sucha
skóra ją uwielbia! Nie muszę jej wtedy natłuszczać przez dobre dwa dni.
Skład: Sucrose, Glycine Soja (Soybean) Oil, Caprylic,
Trigliceride, Cetefaryl, Alcohol, Cera Alba, Shea Butter, Hydrolyzed Rice Protein, Superoxide Dismutase,
Cinnamomum Cassia Bark, Ginger Root Powder, Tocopheryl Acetate, Phenoxyetanol,
Ethylexylglicerin , Parfum , Coumarin, Cinnamyl Alcohol , Citronellol, Benzyl
Benzoate, Geraniol, Eugenol, Cinnamal, Citral, Linalool, Limonene
Wąchając płyn do kąpieli z tej serii
miałam w głowie cynamonowo-korzenne cudo. Nie wiem czy to działania mojej podświadomości,
czy co, ale zapach w rzeczywistości jest korzenny, ale bardzo mało w nim
cynamonu, a dużo goździków i pomarańczy. Ogólnie nie jest zły, lecz w mej
głowie był lepszy. Za to działanie jest jak najbardziej na plus, więc mu to
wybaczam, ale nie będzie powtórki w przyszłym roku. Za to wiem, że na pewno inne wersje zapachowe
u mnie zagoszczą.
O peelingach z Organique czytałam już wiele dobrego. Kiedyś się skuszę, ale raczej na jakąś owocową wersję lub kwiatową :)
OdpowiedzUsuńJa z całego serca polecam!:)
Usuńciekawy ma zapach, nigdy nie mialam tych peelingów :)
OdpowiedzUsuńJa żałuję, że nie jest bardziej cynamonowy:( ale działanie ma zacne!:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie linków do swoich stron
UsuńMiałam wersję czekoladową i bardzo przypadła mi do gustu. Duży plus to fakt, że te produkty mimo, że z olejkami nie są ciężkie jak np. te z Pat&Rub.
OdpowiedzUsuńOj tak. Te z P&R nie przypadły mi do gustu. Ciężkie strasznie.
UsuńCiekawią mnie kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ich masło shea o zapachu magnolii i kule do kąpieli:)
UsuńNajbardziej lubię ich peeling Eternal Gold ;)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam:)
UsuńNa pewno go sobie sprawię! Polecam wersję Bloom Essence :)
OdpowiedzUsuńPowącham!:)
UsuńNa pewno bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musi się znaleźć w Twojej kosmetyczce:)
UsuńNa obecną pogodę wydaje się być idealny :)
OdpowiedzUsuńCzekałam chyba 1,5 roku aby natrafić na odpowiednią porę roku i bark innych kosmetyków tego typu:D
UsuńBardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńI fenomenalny w działaniu!:)
UsuńWidzę go pierwszy raz :) Bardzo chciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcam!:)
UsuńJeszcze nie miałam, ale nie wykluczam zakupu:) Na razie stosuję peeling kawowy Body Boom, który ostatnio taki popularny. Jak na razie jestem zadowolona, zobaczymy na ile w ogólnym rozrachunku mi wystarczy:(
OdpowiedzUsuńKojarzę go:) ale trochę przeraża mnie jego opakowanie, wydaje mi się niepraktyczne.
UsuńOd Agafii jeszcze nie miałam:) ten nie jest zbyt tłusty, dla mnie idealny:)
OdpowiedzUsuńZa takimi korzennymi zapachami nie przepadam, więc ta wersja nie jest dla mnie. Natomiast ogólnie peelingi Organique mam ochotę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Cię zachęcam:) ja je uwielbiam!:)
UsuńLubię korzenne zapachy, chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam:)
UsuńFirma Organique ma bardzo ciekawe i dobre produkty. Nie miałam tego peelingu jeszcze, ale z chęcią wypróbuję. :-)
OdpowiedzUsuńJa gorąco polecam!:)
UsuńKurczę, ja to nawet 20 zł za peeling do ciałą skneruję, nie mam systematyczności totalnie :(
OdpowiedzUsuńHaha:D ja na peeling nie szczędzę. Jeden z nielicznych kosmetyków pielęgnacyjnych, które lubię i używam z przyjemnością:)
UsuńZapach niesamowicie mnie ciekawi, a konsystencja podoba mi się.
OdpowiedzUsuńTo musisz koniecznie powąchać przy najbliżeszej okazji:)
UsuńDomyślam się, że pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Bardzo ładnie, aromatycznie:) ja jednak wolę bardziej cynamonowe zapachy:)
UsuńKorzenne zapachy to nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię, ale muszę wyczuwać dużo cynamonu:D
UsuńZapach cynamonu niekoniecznie mi leży, ale już pomarańczę i goździk lubię, dlatego nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przypadłby Ci do gustu:)
UsuńCynamonu zawsze można dosypać - to nie problem. Zapach będzie bardziej wyczuwalny a i podczas używania skóra będzie sięlekko podgrzewała.
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym! Dosypię:)
Usuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńA jak działa!:)
UsuńCoś czuję, że niedługo wpadną mi do koszyka. Twoja łazienka po kąpieli musi bosko pachnieć.
OdpowiedzUsuńPachnie:) i czuć też zapach na skórze:)
UsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy :) Ale peeling wygląda naprawdę kusząco :)
OdpowiedzUsuńI działa też fenomenalnie!:)
UsuńTez uwielbiam takie peelingi no i cynamon tez! Szkoda ze nie jest aż tak wyczuwalny ale i tak korzenny zapach jest świetny na tą porę. Nie wiem czy bym sie na niego skusiła za tą cenę, chyba ze jest bardzo wydajny :)
OdpowiedzUsuńCzy bardzo? Nie wiem, na pewno nie mogę o nim powiedzieć, że jest niewydajny, a właściwości ma rewelacyjne!:)
UsuńGdy przeczytałam "korzenny" pomyślałam "będzie mój" pomimo bardzo wygórowanej ceny. Jednak jeśli mało w nim cynamonu, to się jeszcze zastanowię.
OdpowiedzUsuńNiestety jest on mało wyczuwalny, ale właściwości pielęgnacyjne ma świetne!:)
UsuńCukrowych peelingów Organique jeszcze nie próbowałam ale zapach tego na zimę wydaje się idealny :)
OdpowiedzUsuńTak, polaczenie ma zime idealne:)
UsuńSzkoda, że tak mało cynamonu. Powącham przy najbliższej okazji i jeśli mi się spodoba, to wrzucę do koszyka :)
OdpowiedzUsuńJa go trochę podkręciłam olejkiem cynamonowym:)
Usuń