W mieszkaniu, w którym najczęściej przebywam nie mam kablówki. Oferty
dwóch firm, jakie są dostępne w mojej lokalizacji wiązały się z podpisaniem
umowy na co najmniej rok, a ja wiem, że najprawdopodobniej najdalej w czerwcu
będzie mnie czekać kolejna przeprowadzka, więc to totalnie bez sensu. Ja wiem,
że oglądanie telewizji jest trochę niemodne, ale są całkiem wartościowe kanały
np. National Geographic i inne pokrewne.
Zazwyczaj mi nie brakuje oglądania telewizji, ale lubię oglądać
seriale, a mój Mężczyzna filmy. Dość dawno temu odkryliśmy strony, na których
można oglądać je oglądać on line, a na niektórych są również kanały telewizyjne
(np. http://goldvod.tv/). Minusy? Najlepiej
działają płatne konta premium, ale to wychodzi i tak taniej niż kablówka czy bilety do
kina.
Uwielbiam spędzać czas na oglądaniu seriali w domowych pieleszach.
Lubię się zżyć z bohaterami! I jednym z powodów, dla których nie lubię chodzić
do kina, to właśnie fakt, że nie puszczają tam seriali!;) A tak dodatkowo to
denerwuje mnie 20 minut reklam, inni ludzie, zapach popcornu, brak możliwości
zrobienia pauzy na siku/skomentowanie sytuacji/zrobienie herbaty/niewygodne
fotele i strasznie głośnie dźwięki!
Dziś sobota, u mnie czas relaksu. Są dziś u mnie moje młodsze Siostry i
na pewno będziemy oglądać setny raz Przyjaciół, Sex w wielkim mieście albo
Gotowe na wszystko i oszukiwać w Monopoly!
Ja oglądam filmy na kinoman.tv :)
OdpowiedzUsuńTez tam czasem ogladam:)
UsuńPolecam również Zalukaj :)
UsuńOstatnio tam właśnie też oglądam:)
UsuńJa też nie chodzę do kina :)
OdpowiedzUsuńPrzybij piatke;)
Usuńja też uwielbiam "Przyjaciół" mogę ich oglądać na okrągło:)
OdpowiedzUsuńNajlepszy serial ever!:)
UsuńHehe, widzę, że pokrewna dusza:) "Przyjaciół" oglądałam po całych nocach w któreś wakacje:)
UsuńPrzyjaciele są najlepsi!:)
UsuńA ja za to również lubię blefować w Monopoly :P Udanej soboty!
OdpowiedzUsuńDziekuje, byla udana:)))
UsuńSzkoda, że ja nie mam sióstr na takie babskie wieczory :)
OdpowiedzUsuńSiostry to calkiem fajna sprawa;)
UsuńTeż nie lubię chodzić do kina :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie:)
UsuńJa również wolę usiąść w domu i ze swoim mężczyzną obejrzeć film niż iść do kina :-)
OdpowiedzUsuńNo i pieknie:)
UsuńJa też bardzo lubię oglądać seriale. Do kina chodzę, ale większą przyjemność mam z oglądania filmów w domu pod kołderką ;)
OdpowiedzUsuńOoo, kolderka tez jest swietna:D
UsuńNo to miłego wieczoru. Uwielbiam gotowe na wszystko :-)
OdpowiedzUsuńPrzybij piatke:) Dziekuje!:))
UsuńSłysząc różne historie znajomych o tym, co w kinie ludzie potrafią robić, to raczej tam nie zawitam :D
OdpowiedzUsuńDawaj jakies smaczki:D
UsuńJa też nie mam kablówki ani żadnej cyfrowej tv :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Calusy!:-*
UsuńNie lubię kina przed niewygodne fotele, drogie przekąski, przez to, że jestem tam z obcymi ludźmi, którzy często zachowują się bardzo nieodpowiednio. Najbardziej denerwują mnie np. iście fascynujące rozmowy pełne spojlerów gdzieś z tyłu sali. Albo gdy ludzie usilnie próbują napić się coli z pustego kubka :P Dlatego nie chodzę do kina :D
OdpowiedzUsuńMoze cos tak jeszcze wyczaruja z pustego opakowania:D
UsuńA ja lubię kino i zapach popcornu :) Ale lubię tak samo oglądanie seriali w domowym zaciszu :)
OdpowiedzUsuńNo i dobrze, dla kazdego cos milego:)))
UsuńJa TV praktycznie nie włączam, telewizor i satelitę mamy tylko dlatego, że M. chciał. Czasami oglądam z nim coś na Discovery, ale właściwie nic więcej. On ogląda a ja bloguję:)
OdpowiedzUsuńU mnie tez tak to wyglada zazwyczaj;) on cos oglada, a ja sobie bloguje:)
UsuńJa mam w domu TV, ale rzadko ją oglądam. Seriale mogę znaleźć w internecie, nowe filmy też :D Do kina lubię jednak chodzić - czekam jednak na największe smaczki, kiedy nie wiem na co się zdecydować zazwyczaj nie wybieram się na żaden seans ;)
OdpowiedzUsuńNo i dobrze:))
UsuńU nas to samo - mamy telewizor, ale nie mamy telewizji. Do oglądania również korzystam z internetowych opcji, ale brak czasu owocuje tym, że i tak nie oglądam prawie wcale
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj w weekendy wlasnie cos ogladam i czasem w tyhodniu znajde chwile na odcinek:)
UsuńJa mam ostatnio tak napięty grafik, że nie oglądałam nic dobry miesiąc...
UsuńOjej, może teraz w okresie świątecznym znajdziesz czas na jakiś serial?:)
UsuńJa bardzo rzadko oglądam Tv bo po prostu nie mam czasu no i niestety na seriale też. Jedynie czasem z moim chłopakiem sobie jakiś film włączymy :)
OdpowiedzUsuńMy sobie lubimy zapodac jakis serial, ja za filmami nie przepadam;)
Usuńale fajne rozwiązanie w mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńMasz na mysli projektor?:)
UsuńSzkoda, że niektóre seriale już się skończyły i nie doczekamy się ich kontynuacji... z kolei te obecne właśnie skończyły emisje sezonów i trzeba czekać na Nowy Rok. Podziwiam osoby, które lubią oglądać dane seriale po kilka razy, mi to już nie sprawia tak dużej radości :)
OdpowiedzUsuńSzalenie szkoda:( mi sprawia to ogromna radosc, lubie wracac do seriali, czesto z sentymentow:)
UsuńJa jak oglądam jakiś serial na necie to potrafię się tak wkręcić w niego, że aż czuję się zżyta z bohaterami :D :D Wiem, ja taka dziwna to z natury jestem :D
OdpowiedzUsuńI to zzycie jest cudowne!:) tez tak mam:D
UsuńW sumie to ja chyba też tak mam. Nie lubię chodzić do kina, bo nie puszczają w nim seriali :) Nie ma to jak kolejny odcinek fajnego tasiemca wieczorkiem na dobranoc :)
OdpowiedzUsuńNa dobranoc albo na cały weekend:D
UsuńOglądałaś American Horror Story?
OdpowiedzUsuńNie, polecasz?
UsuńMoim zdaniem kino jest bardzo drogie - wycieczka czteroosobowej rodziny do kina w innym mieście to spory wydatek. A telewizji też unikam :P
OdpowiedzUsuńDla 4 osób to faktycznie robi się już niemała kwota!
UsuńA ja uwielbiam oglądać i w kinie i w domu :)
OdpowiedzUsuń