Uwielbiam piękne zapachy do domu, jestem fanką naturalnych rozwiązań,
więc spotkanie z olejkami eterycznymi było kwestią czasu. Dziś przedstawię Wam
kilka wariantów zapachowych, które mam
i jak ich używam.
Na początek kwestia opakowania. Olejki eteryczne Optima Plus urzekają mnie swoimi
malutkimi buteleczkami (10 ml). Są przesłodkie, apteczne i mają bardzo
estetyczne naklejki i kartoniki. Takie
czyste i schludne. Kosztują 9,90 i są niesamowicie wydajne.
Olejek cynamonowy to potęga zapachu. Cynamon w czystej krasie, który
wiruje w głowie. Kocham. Ma właściwości antyseptyczne i przeciwbólowe, ale dla
mnie ma głównie właściwości poprawiające nastrój w chłodniejszych miesiącach,
gdy mam ochotę posiedzieć pod kocem i oglądać seriale.
Olejek pomarańczowy to zapach skórki tego owocu! Jego zapach przywołuje
mi moment obierania pomarańczy. Ma właściwości lekko uspokajające i kojące. Dla
mnie jego zapach to idealny sposób na dodanie energii! Przepiękny.
Olejek melisowy ma działanie uspokajające i kojące, antyseptyczne,
przeciwbólowe. Dla mnie jest trochę za mocny i intensywny, nie pachnie jak
herbatka melisowa.
Olejek bergamotowy ma właściwości uspokajające, antyseptyczne,
przeciwgrzybicze i dezodoryzujące. Nigdy wcześniej nie wiedziałam jak pachnie
bergamotka, jest to zapach dla mnie sensualny, lekko cytrusowy. Piękny.
Olejek miętowy ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe,
pobudzające. Mnie przebudza i dodaje siły, uwielbiam miętowe aromaty.
Olejek eukaliptusowy ma właściwości antyseptyczne, łagodnie
pobudzające, przeciwbólowe, rozgrzewające. Uwielbiam go wąchać, bo tak
wspaniale oczyszcza drogi oddechowe.
Jak stosuje olejki? Najbardziej lubię dodawać je do żelu pod prysznic, płynu do rąk, czy do olejku do
ciała. Muszę uważać z tym ile dodaję kropel olejku cynamonowego, bo jest on
niesamowicie mocny i może podrażnić skórę. Reszta zapachów takich rzeczy nie
robi. Bergamotowy lubię sobie nanieść na nadgarstki i ładnie pachnieć przez kilka godzin. Nie
przepadam za używaniem ich w kominku, bo muszę pilnować poziomu wody, a nie
chciałabym zniszczyć sobie moich kominków.
Jednym z moich „patentów” na ich używanie jest naniesienie kilku kropli
na koszulkę do spania. Szczególnie jest
to pomocne przy przeziębieniach – olejek eukaliptusowy i miętowy wspaniale
działa na zatkany nos, problemy z oddychaniem i zatkanymi zatokami.
A jak jesteśmy już przy temacie przeziębień, to konkurs! Trzy osoby
będą mogły sobie wybrać sobie trzy dowolne olejki ze strony Optima Plus. Aby wziąć udział w rozdaniu
należy:
- Być moim obserwatorem <klik>
- Polubić FB Optima Plus <klik>
- Odpowiedzieć na pytanie: Mój naturalny sposób na walkę z przeziębieniem to…
Konkurs trwa od 7.02 do 21.02. Wyniki podam po tym postem i wyślę maila do zwycięzców w przeciągu 3 dni od zakończenia konkursu. Sponsorem nagrody jest Optima Plus i ona wyśle produkty.
Jak stosujecie olejki eteryczne?
Miałam kiedyś olejek cyanomonowy i dodawałam go do ciasta na pierniki :).
OdpowiedzUsuńTeż pomysł:)
UsuńLubię dodawać olejki do kominków, zawsze mają śliczny zapach :D Zgłoszenie wysłane :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńJa uwielbiam dodawać olejek grejpfrutowy do peelingu :) przepięknie pachnie
OdpowiedzUsuńJa się tego zapachu trochę bałam, ale muszę kiedyś też wypróbować:)
UsuńBardzo lubię olejki eteryczne :) Eukaliptusowy to mistrz w zwalczaniu anginy :)
OdpowiedzUsuńEukaliptus ma moc:)
Usuńzgłoszenie wysłane! :) trzymam kciuki <3 nigdy nie miałam styczności z olejkami eterycznymi... ;) a i masz błąd w tekście (Konkurs trwa od 7.01 do 21.01. Wyniki podam po tym postem i wyślę maila do zwycięzców w przeciągu 3 dni od zakończenia konkursu. Sponsorem nagrody jest Optima Plus i ona wyśle produkty. ) :D 21.02 chyba być powinno :D
OdpowiedzUsuńTak, masz rację:) już poprawiłam, dzięki za czujność:)
Usuńuwielbiam zapach miętowy, więc miętka jak najbardziej dla mnie <3
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie:)
UsuńŚliczne mają etykietki :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Takie proste, ale coś się dzieje, ale są schludne:)
UsuńSłyszałam o tych olejkach dużo dobrego i o ich działaniu :-)
OdpowiedzUsuńJa też polecam:)
UsuńUwielbiam olejki eteryczne! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa stosuje olejki w kominkach :)
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to zeby dać do żelu pod prysznic. A ten eukaliptusowy na przeziębienie to faktycznie świetny pomysł :)
Świetnie wspomaga oddychanie:)
UsuńUwielbiam :) Bardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:)
Usuńnie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakiś olejek, pora do nich powrócić, szczególnie teraz kiedy jest sezon przeziębienia
OdpowiedzUsuńNa przeziębienia są idealne:)
UsuńW poprzednie wakacje w te wielkie upały dodawałam na noc do balsamu do ciała (tam gdzie używałam go na nogi i ręce i górę klatki piersiowej) dwie krople olejku miętowego. Ochładzał! I to jak :D
OdpowiedzUsuńOoo, to może być to! Dzięki za pomysł:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie linków do swoich stron
UsuńChetnie spróbję :) wysłałam zgłoszenie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tych olejków, więc chętnie wezmę udział w zabawie:)
OdpowiedzUsuńSuper!:))
UsuńUwielbiam olejki Optima Plus! Są ze mną od początków zimy i dobrze mi się z nimi mieszka ;);)
OdpowiedzUsuńDobrze, że są dostępne w Rossmanie!
Ooo, fajnie! Nie wiedziałam, że można je tam spotkać:)
UsuńJuż długo za mną chodzą olejki eteryczne, oprócz pięknego zapachu mają tyle właściwości zdrowotnych.. Informuję o zmianie nazwy profilu na FB z testerwarkos.blogspot.com na Kosmetyczna skarbnica wiedzy Blog. :-)
OdpowiedzUsuńPróbuję szczęścia ;p
OdpowiedzUsuń