Zapachy
orientalne mają coś w sobie. Wirującego, ciepłego i sensualnego.
Pociągają. Jednak nie może być to typowy zapach sklepu indyjskiego, bo jest
zbyt oczywisty i nachalny.
W kwietniowym
beGLOSSY, który pokazywałam tutaj, znalazłam masło do ciała z serii Argan.
Pachnie ono obłędnie. Trochę orientalnie, korzennie, ale bez krzty cynamonu, za
to z lekką nutką kakao. Naprawdę pachnie pięknie, mimo, że nie jest to zapach
bardzo ciężki, to dla wrażliwszych nosów może być męczący. Mi jeszcze się nie
znudził;) Na ciele jest wyczuwalny tylko przez jakiś czas od nałożenia.
Masło
ma bardzo gęstą konsystencję, ale jednocześnie nie jest ciężkie, łatwo się rozsmarowuje, nie
bieli. Na skórze jest minimalnie wyczuwalny, ale nie jest to nieprzyjemne tak
jak np. w maśle Fuji Green Tea z TBS. Nawilża na dzień/półtora moją suchą skórę. Raczej do stosowania na noc niż po szybkim prysznicu rano. Cena za 250 ml to ok. 30 zł.
Skład:
Aqua/Water, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil,
Butyrospermum Parkii Butter, Petrolatum, Dimethicone, Isopropyl Palmitate,
Mineral Oil, Urea, Cetearteh-20, Lactis Lipida, Ceramide 3, Prunus Amygdalus
Dulcis Fruit Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glyceryl Stearate, PEG-60
Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Panthenol, Acrylates/C10-30 Alkyl
Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Methylparaben, Propylparaben,
Mathylchloroisothiazolinone, Methylisothiazalinone, Parfum, Hexyl Cinnamal,
Butylphenyl Methylpropinal, Benzyl Salicylate, Coumarin, Hydroxyisohexyl
3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool, Limonene, Citronellol, CI 19140 CI
16035
Ja
jestem na tak jak chodzi o zapach, działanie w porządku. I chyba chodzi mi po głowie odżywka z tej serii, bo chciałabym,
aby tak pachniały moje włosy.
Do końca miesiąca macie również rabat 20 zł na zestaw pudełek na hasło tbg20ODCIENIENUDE.
Bardzo, bardzo mmm :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam takie masełka :)
OdpowiedzUsuńMnie zapach oczarował:)
UsuńFirma kojarzy mi się słabo, kiedyś miałam ich szampon i miło go nie wspominam. Jednak może warto dać mu szansę :)
OdpowiedzUsuńJa zapachowo jestem na tak:)) ale jak sprawdzałam skład szamponu to zdecydowanie nie na moje cienkie włosy.
UsuńMi odpowiada, ale fakt jest intensywny:)
OdpowiedzUsuńKonsystencja wydaje się przyjemna, natomiast jeśli chodzi o zapachy to wolę raczej te słodkie, kokosowe czy waniliowe, niż orientalne ;)
OdpowiedzUsuńMi się one bardzo podobają, choć tym waniliowym czy np.owocowym uroku osmówić nie mogę:)
UsuńMiałam z tej serii szampon i odżywkę i były całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńA zapach też orientalny miały?
UsuńTakie masełko mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się:))
UsuńSuper wydanie i chętnie bym się skusiła na takie masełko :)
OdpowiedzUsuńPod względem zapachowym to dla mnie bomba:D
Usuńwydaje się być super, chętnie bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach by Ci się spodobał:)
UsuńJa z tej serii uwielbiam taki olejek do ciała. Pachnie bardzo delikatnie i nie czuję w nim niczego orientalnego, ale cudownie wygładza (silikonowo, ale na randkę ideał :D) i dzięki dyskretnemu zapachowi pasuje do każdych perfum.
OdpowiedzUsuń