Jestem fanką oliwki i płynu do kąpieli z serii Babydream fur Mama,
ostatnio kupiłam też żel pod prysznic z tej serii – dziś porównanie tych dwóch
produktów myjących. Który z nich jest
lepszy, który wybrać? Dla przypomnienia: płynu używam do mycia się pod prysznicem,
bo niestety w nowym mieszkaniu nie ma wanny.
Zapach: wręcz identyczne, choć po płynie czuje go na skórze, a po żelu
nie.
Konsystencja: płyn jest wodnisty, lejący, żel ma postać lekko
glutowatego żelu, takiego rzadkiego budyniu. Ja wolę płyn, choć pewnie przez swoją
leistość ma mniejszą wydajność.
Właściwości nawilżające: płyn jest bardziej nawilżający, po żelu nie
mam wysuszonej skóry, ale jak przy płynie mogę smarować się olejkiem raz na
tydzień, tak przy żelu muszę to robić częściej. Przy płynie czuję bardzo
delikatną warstewkę, przy żelu jej brak. Oba produkty się nie pienią.
Opakowanie: żel ciut ciężej się otwiera, ale od płynu za każdym razem
je ułamie. Żel też jest wygodniejszy do podróży, ma miękki plastik, płyn jest wykonany z twardego tworzywa.
Cena: 500 ml płynu kosztuje 13,99, 200 ml żelu 10,99
W składzie płynu mamy wyżej Glycine
Soja (Soybean) Oil i niżej Sodium Chloride, co może wyjaśniać bardziej
nawilżające właściwości płynu.
Skład płynu: Aqua, Sorbitol, Glycine Soja (Soybean) Oil, Cocamidopropyl
Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet
Almond) Oil, Lactose, Whey Protein Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,
Cocamidopropyl Hydroxysultaine, Xanthan Gum, Levulinic Acid, p-Anisic Acid,
Tocopherol, Sodium Levulinate, Sodium Chloride, Citric Acid, Parfum
Skład żelu: Aqua, Sorbitol, Cocamidopropyl Betaine, Sodium
Cocoamphoacetate, Glycine Soja (Soybean) Oil ,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis
(Sweet Almond) Oil, Whey Protein Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sodium
Chloride, Tocopherol, Lactose, Dehydroxanthan Gum, Cocamidopropyl
Hydroxysultaine, p-Anisic Acid, Levulinic Acid, Sodium Levulinate, Citric
Acid, Parfum
Co ja wybieram: płyn. Ma fajniejszą konsystencję i nie muszę się po nim
dodatkowo nawilżać częściej niż raz w tygodniu. Żel też jest teoretycznie z
edycji limitowanej, ale już długo jest dostępny.
Sądząc po opisie, również stawiałabym na płyn :)
OdpowiedzUsuńPłyn górą!:)
UsuńNie miałam ani żelu ani płynu, ale przynajmniej będę wiedziała co wybrać w chwili niezdecydowania :)
OdpowiedzUsuńJa płyn bardzo polecam, moja skóra go bardzo lubi:)
UsuńBardzo lubię Babydream. Jeśli nie mam naturalnych mydełek to wyjmuje z szafki Babydream. :-)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię serię dla mam, ma bardzo przyjemny zapach:)
UsuńHmm chyba by u mnie się sprawdziły
OdpowiedzUsuńJeżeli masz suchą skórę to powinny:) pytanie jak zapach - czy nie będzie Ci przeszkadzać.
UsuńMuszę się przyjrzeć im z bliska.
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam płyn:)
UsuńMuszę się zainteresować, bo żadnego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się:)
UsuńTakie kosmetyki dla mam lub dzieci przeważnie mają fajne składy :) Muszę sie im przyjrzeć bo nie jestem maniaczką balsamowania :D
OdpowiedzUsuńJa polecam, ale z tymi dla dzieci i tak trzeba uważać, bo lubią tam parafinę dawać:(
UsuńPłyn wychodzi korzystniej pod względem właściwości nawilżających, ale także cenowo :)
OdpowiedzUsuńTak, dla mnie jednak aspekt nawilżania jest najważniejszy:)
Usuńdzięki za ciekawe porównanie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe produkty i nie tylko dla dzieci :-)
OdpowiedzUsuńI nie tylko dla kobiet w ciąży:)
UsuńMam ochotę na oba kosmetyki, bo produkty Babydream dobrze się u mnie sprawdzają ;3
OdpowiedzUsuńJa szczególnie polecam płyn:)
UsuńZnam ale niestety nie było mi dane wypróbować cokolwiek :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam płyn:)
UsuńMam oliwkę dla dzieci z Babydream, w wersji niebieskiej i jest naprawdę bardzo fajna. Tej serii Fur mama jeszcze nie używałam ale chyba właśnie skuszę się na płyn, bo szukam czegoś bardzo delikatnego.
OdpowiedzUsuńJa z serii niebieskiej miałam dawno temu płyn dla dzieci, był okay, ale nie miał tak wspaniałego zapachu jak ta seria:)
Usuńbardzo lubię te kosmetyki i chyba też wybrałabym płyn, chociaż dla mnie nie ma dużej różnicy w działaniu :D a no i zapach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa jednak czuję plus ma dziwną konsystencję ten żel;)
UsuńPosiadam z serii Babydream fur Mama mleczko do ciała. M bardzo dobry skład, świetnie nawilża skórę, ujędrnia ma też przeciwdziałać rozstępom. Jestem bardzo zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńJa do mleczek to tak niebardzo, ale kocham ich oliwkę:)
UsuńTo widzę, że warto brać jednak płyn.
OdpowiedzUsuńTak:)
UsuńI wszystko jasne :) Skoro płyn działa lepiej, to po co przepłacać za żel. W przyszłości na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńCzekam więc na informację jak u Ciebie się sprawdzi:)
UsuńMuszę wypróbować ten płyn, chętnie zaopatrzę się w coś delikatnego do kąpieli :D
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca:)
Usuń