Puder
Terracotta 04 rozsławiła Maxineczka już dobre kilka miesięcy temu. Sama podchodziłam do jego zakupu
kilka razy. Początkowo, macając tester na wyspie stwierdzałam, że przecież to
jest bardziej rozświetlacz… I tak przechodziłam kilka razy i nie przekonywał
mnie on do siebie, tak pewnego razu stwierdziłam, że przecież Maxi nie będzie polecać rozświetlacza
jako bronzera, zaufam jej i sobie go sprawię. I przy trzecim stoisku, w centrum
handlowym pod Poznaniu udało mi się go kupić.
Terracota
04 gości u mnie od lutego i mam z nią mieszaną relację. Bo na twarzy jest ledwo
zauważalna, więc to idealny puder dla bladziochów lub osób, które boją się, że
zrobią sobie krzywdę bronzerem, bo tu nie ma takiej opcji. Można go dokładać i
dokładać. Kolor to taki biszkopt o satynowym wykończeniu. Do ocieplania twarzy,
a nie do konturowania.
I z
jednej strony go lubię, bo wygląda ładnie na mojej cerze - promiennie, ciepło, jest nienachalny, ale
coś tam się dzieje i podoba mi się swoje odbicie w lustrze, z drugiej strony nie
utrzymuje się całego dnia, jeżeli mam jakiś bardziej trwały podkład to jest
okay, ale jak lżejszego to znika szybko. Minusem też jest fakt, że jak nałożymy
go za mało/za bardzo rozetrzemy to widać drobinki.
Opakowanie
jest wykonane z matowego plastiku, porządne. Skrywa w sobie 12 g produktu,
który pewnie nigdy się nie skończy. Kosztuje 24,90.
I w
sumie cieszę się, że go mam i często go używam, ale czy jest to miłość? Nie, nawet
przez chwilę rozważałam puszczenie go w świat,
ale uznałam, że na leniwe dni jest fajny, nienachalny, a i twarz wygląda
lepiej. Chyba muszę napisać, że jednak do lubię;)
Też miałam go zakupić z polecenia Maxi, ale zobaczyłam go na żywo na stoisku Golden Rose i zwątpiłam w jego "bronzerowe" działanie :P Bliżej mu do rozświetlacza ;)
OdpowiedzUsuńNa twarzy daje efekt takiego rozświetlonego bronzera:D
UsuńŁadniutki jest i faktycznie bardziej wygląda jak rozświetlacz niż bronzer :D
OdpowiedzUsuńTo takie trochę 2w1:D
UsuńWidziałam go u Maxi, u niej świetnie się prezentował. Szkoda, że nie jest zbyt trwały :(
OdpowiedzUsuńNo niestety u mnie nie wytrzymuje całego dnia, ale Maxi ma cerę suchą, a ja nie:(
UsuńJuż pierwsze zdjęcie sugeruje, że to rozswietlacz :D a jednak nie do końca :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie do końca!
UsuńTeż kilka razy próbowałam się do niego namówić, ale wciąż nie jestem przekonana ;)
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam i w sumie nie żałuję;)
UsuńJuż dawno chciałam kupić i nigdzie nie mogę trafić. Wszędzie wyprzedany ;)
OdpowiedzUsuńW końcu całe internety o nim mówią;)
UsuńNie przepadam za tego typu produktami, więc mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio słabość do bronzerów...;)
UsuńJa nie lubię tej marki. Miałam kilka produktów, które mnie nie zachwyciły i nawet składałam reklamację, której rozpatrzenia nigdy się nie doczekałam :-(
OdpowiedzUsuńOjej:( ja markę lubię, widzę postęp jaki robi, a to jak była jeszcze 10 lat temu:)
Usuńu siebie bym go nie widziała :)
OdpowiedzUsuńTy masz chyba chłodny typ urody, nie?
UsuńTeż podchodziłam do niego kilka razy :D
OdpowiedzUsuńA w końcu masz?:D
UsuńLubię takie kontrowersyjne kosmetyki ;) Muszę koniecznie osobiście go przetestować!
OdpowiedzUsuńHaha, ja jestem z niego zadowolona:)
UsuńTeż po ochach i achach Maxi mam na niego olbrzymią ochotę :D Szkoda ze trwałość średnia, ale i tak mam na niego chrapkę :D
OdpowiedzUsuńNo niestety u mnie trwałością nie powala:(
UsuńMnie bardziej kusi pielęgnacja niż kolorówka szczególnie że wolałabym używać do twarzy kosmetyków naturalnych
OdpowiedzUsuńJa lubię kosmetyki naturalne, do makijażu też, ale chętnie sięgam po te nienaturalne, choć do pielęgnacji twarzy zwracam na to większą uwagę:)
UsuńCiekawy produkt nie znam go :-)
OdpowiedzUsuńNo coś Ty:D myślałam, że w blogo- i vlogosferze jest mega znany;)
UsuńZastanawiałam się nad nim, ale na stoisku jakoś mnie do siebie nie przekonał. Chyba wolę mniej rozświetlające bronzery, albo bardziej chłodne rozświetlacze :)
OdpowiedzUsuńNo mi taki ciepły odcień pasuje, ale ja jestem żółtym typem:)
UsuńPodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:)
Usuńczaje się na niego od dłuższego czasu, ale na razie mam inny rozświetlający brązer, więc GR musi jeszcze poczekać :)
OdpowiedzUsuńA jaki masz?:)
UsuńAle rewelaccyjny odcien !! ;)
OdpowiedzUsuńTaki biszkopcik:)
UsuńBrązujący nie dla mnie, ale macałam w sklepie te pudry i są bardzo przyjemne w dotyku :)
OdpowiedzUsuńOj tak, takie trochę nawet aksamitne:)
UsuńNie przepadam za bronzerami z drobinkami. Moja cera już wystarczająco mocno się świeci ;p Ostatnio kupiłam matowy bronzer Kobo (ciemniejszą wersję), który daje ładny efekt i ma odcień chłodnego brązu. Dobrze to wygląda na mojej cerze :)
OdpowiedzUsuńDrobinki widać tylko wtedy, gdy nałoży się na mało kosmetyku/zbyt się go rozetrze:) Ja jestem ciepła i nie do końca się czuję z takimi chłodnymi odcieniami:( Cieszę się, że u Ciebie się sprawdza:)
UsuńU mnie ten puder robi robotę! Tylko muszę zaznaczyć, że jestem blada jak trup. Przy użyciu tego pudru/bronzera nabieram "sun-kissed look" i wyglądam jakbym właśnie wróciła z Jamajki, a przy tym nie jakoś nachalnie. I kocham to satynowe wykończenie! Ale tak jak piszesz - na ciemniejszych karnacjach nie będzie jakoś bardzo zauważalny. I chyba go nawet wykończę - kupiłam go na początku roku i już jest lekkie "wgłębienie" :O :D
OdpowiedzUsuńNa bladej cerze musi wyglądać obłędnie! I lekkie wgłębienie to faktycznie wróży zużycie go:D
Usuńnie miałam tego produktu i jakoś mnie nie kusi. Już od jakiegoś czasu YT przestał mieć na mnie wpływ. Tyle razy co się zawiodłam, to wolę obejść się smakiem :)
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że jesteś dość odporna na fale poleceń YT - prócz tego nie pamiętam, abym kupiła taki, który jest "modny":)
UsuńPrezentuje się pięknie, chętnie bym do siebie przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńNa dłoni wygląda wręcz zjawiskowo:)
UsuńTeż bym pomyślała, że to rozświetlacz :) Nie wiem jak na buzi, ale na dłoni prezentuje się ładnie, szkoda tylko, że trwałość nie jest lepsza.
OdpowiedzUsuńNo szkoda, też nad tym ubolewam:(
UsuńNo nie wiem... mam mieszane odczucia :D
OdpowiedzUsuńJa ostatecznie go lubię:)
UsuńNa początku jak tylko Maxi o nim wspomniała, to mnie nie kusil, ale z czasem zmieniłam poglądy i teraz kusi mnie bardzo. Pewnie przy najbliższej mojej wizycie na wyspie GR się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia o nim:)
UsuńMuszę w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie miałam, ale to zdecydowanie opcja dla mnie, bo lubie takie delikatne kosmetyki
OdpowiedzUsuńOn daje bardzo fajny, nienachalny efekt:)
UsuńU mnie nie znika z twarzy :) Trzyma się cały dzień. Używam codziennie odkąd kupiłam go <3 Jest świetny!
OdpowiedzUsuńA jaką masz cerę?
UsuńTo może coś dla mnie bo ja się właśnie bronzerów boję :)
OdpowiedzUsuńDo Twojej jasnej cery będzie genialny!
Usuńja mam -02
OdpowiedzUsuńspoko na zime taki puder wykonczeniowy,rozjasniajcy dla bladolicych lub dla chlodnego typu urody
mineralny za 25zl nie moge chciec wiecej
wlasnie-04
tu mam problem super na impreze szuczne swiatlo,na osobie bledszej ode mnie super ja jestem srednim typem teraz opalonym i wyglada biszkoptowo cieplo ala jenifer lopez dobrze ze jestem opalona bo jakos tak brudno wyglada,efekt podobny do duzo drozszego pudru smashboxa jednak na codzien zbyt widoczny
najlepszy ideal flormar terracota20tylko nigdzie juz nie moge dostac
U mnie jest to delikatny efekt, teraz jak jestem bardziej opalona to i tak ładnie wygląda, ale nie brudno. Choć pewnie na innym kolorze skóry może tak wyglądać.
UsuńFlormar został jakiś czas temu wycofany z Polski:(