Idzie jesień! Cieszę się z tego
niesamowicie, będzie pora na długie leniwe wieczory, kąpiele, na chodzenie w rajstopach (naprawdę lubię!) i w ciepłych swetrach. I w cięższych
zapachach, jestem osobą, która preferuje inne zapachy na różne pory roku, inne
kolory lakierów do paznokci. Choć np. mój-prawie teść ma również krawaty na
różne pory roku.
Wiem, ze wiele osób ubolewa, że
będzie teraz szaro, chłodno i wilgotno. Kiedyś też nie lubiłam tego okresu, ale odkąd mam
samochód (czyli ponad 4 lata) nie straszne mi marznięcie na przystanku i w deszczu. A i kaloszki też
poprawiają nastrój w deszczowe dni, bo nie muszę się martwić o zamoczenie butów. Jednak to samochód zdecydowanie podniósł komfort mojego
życia w zimnych miesiącach.
Jesień wcale nie musi być
wcale taka zła, a umilić ją mogą przepiękne zapachy. Ostatnio poszłam do
drogerii i poszukałam zapachów, które mogłabym nosić tej jesieni. Oto moje typy:
- Le Nuit Tresor – słodki, ciut owocowy i z pięknym flakonem!
- Euphoria Deep - klasyczna Euphoria mi się totalnie nie podoba, ale wersja Deep jest inna, przepiękna!
- Crystal Noir Versace – kobiecy, ekskluzywny, nie jest kwiatowy. Bardzo ciekawa propozycja!
- The One – zapach ciężkawy, mocny, daleko czuć kwiaty i jest naprawdę fajny!
- Lady Million EDP – jest to zapach kwiatowy, cięższy, kojarzy mi się z dorosłością. Jest też nowa wersja Prive, która jest zdecydowanie słodsza.
- 1 Milion EDT – to męski odpowiednik zapachu, który mi podoba się zdecydowanie bardziej niż wersja damska. Jest wytrawny, odrobinę korzenny i drzewny. Nie mam problemu, aby kupić męski zapach!
- Si EDP – oj jak ten zapach długo za mną chodzi! Jest ciepły, ciężki, słodki, wirujący w głowie…
- Si EDT – jest to najlżejszy zapach z tej serii, ale jednocześnie najsłodszy.
- Si Intense EDP – ta wersja wg mnie jest najmniej słodka i taka bardziej dostojna.
- Black Opium EDP – początkowo nie do końca mi pasował, ale ma w sobie coś przyciągającego…
- Black Black Opium Nuit Blanche EDP– jest naprawdę mocny i nie jest to kwiatowa pozycja. Nie myślałam, że tak mi się spodoba!
Wszelakie zdjęcia pochodzą z perfumerii perfumy-perfumeria.pl i tam znajdziesz zapachy w niższych cenach niż stacjonarnie.
Wczoraj mówiłam przyjaciolce, że w sumie cieszę się z nadchodzącej jesieni, bo nie będę musiała codziennie katować się maszynka do golenia:D
OdpowiedzUsuń:D ja depiluję nogi cały rok, ale w zimie zdecydowanie rzadziej:))
UsuńJeszcze nie mam upatrzonego na jesień :)
OdpowiedzUsuńMuszę się obejrzeć za jakimś. Mnie osobiście jesień wcale nie cieszy. No chyba, że są to piękne, słoneczne dni :)
Takie są najpiękniejsze, ale te szare też coś mają w sobie:)
UsuńCrystal Noir Versace wpisuje na listę do powoąchania w sephora
OdpowiedzUsuńPowąchaj, ma coś w sobie!
UsuńZaciekawiłaś mnie tym Le Nuit Tresor, nie zwróciłam na niego nigdy uwagi, a opis brzmi dość w moim guście no i opakowanie ma piękne :D Z tych zapachów wąchałam jedynie Si EDP i ooooo mamo... <3 Szkoda tylko, że duża pojemność taka droga :/ ALe jest cudowny. Ciekawią mnie pozostałe wersje ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest bombowe! Ten zapach ma w sobie typowe nuty Lancome, więc jeżeli lubisz inne słodkie zapachy tej marki to powinny przypaść Ci do gustu:)
UsuńW zapachach Lancome nie mam za dużego rozeznania i znam jedynie Poeme, który swoją drogą mocno mi nie pasował. Muszę więc udać się do perfumerii i po prostu powąchać :D
UsuńPoeme nie znam, ale powąchaj ten z wpisu, a nuż CI przypadnie do gustu:)
UsuńUwielbiam Versace :) mam wielki flakonik, więc z pewnością będę go używać :)
OdpowiedzUsuńZdziwiła mnie ich nietypowa duża pojemność - 80:D bo większość jest 50 lub 100
UsuńMusze spróbować Black Opium :)
OdpowiedzUsuńPowąchaj, jest naprawdę bardzo ładny:)
UsuńLancome i YSL to moi ogromni ulubieńcy. Versace też lubię, ale bardziej na innych niż na sobie :-)
OdpowiedzUsuńWiem o co chodzi:)
Usuńuwielbiam black opium. to mój zapach na szczególne okazje :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, choć mi się podoba bardziej ta wersja Nuit:)
UsuńLubię klasyczną Euphorię, więc tym bardziej interesuje mnie zapach Deep
OdpowiedzUsuńDla mnie klasyczna jest zbyt oklepana, tz. zewsząd ją można czuć, ale ta wersja Deep jest przepiękna!
UsuńSiiiiii! Kocham! Musze wreszcie przutylić wersję Intense! <3
OdpowiedzUsuńSi SI Bella:)
UsuńZapach Lancome mnie kusi przeogromnie :)
OdpowiedzUsuńJa akurat klasyczną Euphorię uwielbiam i zastanawiam się czy tej jesieni nie postawić właśnie na nią ;)
Mi ona nie odpowiada, wszędzie ją można wyczuć, a ja wolę bardziej nietypowy zapach;)
UsuńOstatnio kupiłam klasyczną Euphorię, bardzo chciałabym poznać Deep. The one DG wręcz nie mogę znieść, boli mnie od nich głowa. La Nuit Tresor bardzo lubię. Natomiast Si mnie nie zachwyca. Świetny post!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobał:)
UsuńMarzy mi się Black Opium :)
OdpowiedzUsuńA co do początku posta - masz rację! Samochód szczególnie w tych zimniejszych porach roku podnosi jednak komfort życia :) Aczkolwiek w dalszym ciągu przeszkadza mi niestety to, że ciemno robi się coraz szybciej. Najbardziej nie znoszę, gdy ciemności zapadają o godzinie 16. Źle mi się wtedy funkcjonuje, chodzę śnięta i mało mam energii.
O tak, to jest najgorsze, tu się zgadzam. Ale kakao, jeden słoneczny dzień, dwie kawy i się przetrwa do marca:)
UsuńW tym roku będę sobie umilać dzień Burberry London i YSL Black Opium ;).
OdpowiedzUsuńLondon nie znam, ale Opium jest naprawdę śliczne i się nie dziwię, że go wybrałaś:)
UsuńDeep Euphoria mnie uwiodły :D Chcę flakon, koniecznie!
OdpowiedzUsuńAle Black Opium tez mnie kusi :D
PS> Też lubię nosić rajstopy, właśnie jesienią zdecydowanie więcej i częściej pokazuję swoje nóżki :D
Ja chyba też, choć myślę, że tak pół na pół chodzę w spodniach i w sukienkach/spódniczkach:)
UsuńLe Nuit Tresor - wypróbuj tę nową wersje :)
OdpowiedzUsuńPowącham ją:)
UsuńKiedyś bardzo lubiłam Euphorię, a teraz, z Twoich propozycji zdecydowanie najbardziej przemawia do mnie The One, cudny, nigdy mi się nie znudzi :)
OdpowiedzUsuńMi klasyczna EUphoria się nie podoba, bo wszędzie ją czuć i jest taka...pospolita;) ta wersja nowa jest dla mnie przyjemniejsza, a The One jest piękne!
UsuńMoja mama ma Versace Crystal Noir - zapach powala i mega długo się utrzymuje. W sam raz na jesień/zimę :)
OdpowiedzUsuńSuper, że sprawdza się ten zapach Twojej Mamie:))
Usuń