Nie ma chyba bardziej kultowych
pęset niż te marki Tweezerman. Ja swoją idealną, a na pewno najlepszą do tej
pory, pęsetę już znalazłam. Opisywałam ją rok temu, nadal jej używam i jestem z
niej bardzo zadowolona. Niedawno uległam promocji w Sephorze i kupiłam mini
wersję pęsety marki Tweezerman i chyba mogę się już podzielić swoją opinią na
jej temat.
Użytkowanie
Jak pęseta wygląda - widać, są różne wersje kolorystyczne, mnie ta jakoś nie kręci, wolałabym srebrną, ale nie ma. Mimo mniejszej wielkości dobrze leży w dłoni. Pęseta marki Tweezerman jest
przede wszystkim ostra. Jest zbliżona do
tej marki Sephora pod tym kątem, ale lepiej się nią wyrywa włoski, chociaż
zdarza mi się je urwać, a nie wyciągnąć. Dobrze mi się nią wyrywa większe
skupiska dłuższych włosków np. lekko zapuszczony wąski lub obszar nad brwiami,
ale ciężko wyrywa mi się nią pojedyncze, krótkie/cienkie włoski. Do tego działania lepsza
jest pęseta punktowa, którą wspominałam na początku wpisu.
Dostępność
Cena w Sephorze wynosi 55 zł. Największy problem z akcesoriami tej marki jest słaba dostępność w Polsce. W Sephorze jest dostępne tylko ta wersja. Na Allegro zdarzają się jakieś pojedyncze sztuki, ale nie wiadomo czy leżały obok oryginałów.
Nie jestem nią oczarowana, ale jest lepsza od
tej sephorowej. Zostanie ze mną trochę, ale rozważam puszczenie jej w świat.
Mam i lubię, jest lepsza niż moje pozostałe pęsety, ale szczerze mówiąc, spodziewałam się większego wow...
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja tego wow też nie widzę i nie wiem czym inne dziewczyny się zachwycają.
UsuńPrzyznam szczerze, że już nie pamiętam jakiej marki jest moja pęseta.
OdpowiedzUsuńGrunt, aby była dobra:)
UsuńA Panna Mysia ma taką zwykłą za dyszkę i nie narzeka :D
OdpowiedzUsuńja nawet nie wiem skąd jest moja, kupiłam ją kiedyś, bo potrzebowałam wyprawki na studia i jakoś tak wyszło, że trafiłam na bardzo fajną ;) Przy okazji, życzę Ci zdrowych, spokojnych, spędzonych w rodzinnym gronie Świąt Bożego Narodzenia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Piękna:*
Usuńmam zwykła i jestem zadowolona, skośna, wyrywa jest ok
OdpowiedzUsuńnie potrzebuje takiej drogiej. Zresztą w takiej cenie to powinna sama wyrywać:D
Chętnie bym miała taką co sama wyrywa:D
UsuńJa mam jakąś zwykłą, nawet nie pamiętam skąd :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że abyś była z niej zadowolona:)
UsuńJa mam swoją jakąś z drogerii i jest ze mną już ze 3 lata i nadal bez zarzutów się sprawuje ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!:)
UsuńDla mnie dosc drogi gadżet. Ja mam tę z Rossmanna i jestem z niej zadowolona ☺
OdpowiedzUsuńNo i fajnie:)
UsuńMam inną, ale ta mnie też ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa nie do końca jestem z niej zadowolona, ale nie jest zła.
UsuńDla mnie za droga :) mam jakąś zwykłą i w sumie dobrze mi się takiej używa
OdpowiedzUsuńJa za idealną mogę dać dużo:D
UsuńPierwszy raz słyszę o Tweezerman :)
OdpowiedzUsuńNo nie gadaj!
UsuńSerio :D
UsuńJa o marce usłyszałam chyba z 5 lat temu i tak trochę do niej wzdychałam, ale szkoda mi było kasy. Teraz mam i szału nie ma;)
UsuńJa od kilku już lat regularnie używam pęsety z MAC. Jest idealnie cienka i ostra i ładnie wyrywa wszystkie włoski :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś oblookać te z MAC skoro zachwalasz:)
UsuńMiałam kiedyś rewelacyjną pęsetę (no name) z bardzo cieniutkimi nóżkami. Teraz już takich nie produkują. Szkoda, bo te z szerokimi końcówkami nie bardzo mi odpowiadają :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie, teraz większość jest taka gruba:( z cienkich jest pęseta z różą, o której też kiedyś pisałam
Usuń