Dziś sporo produktów do pielęgnacji włosów, szczotka, gumki... Aż dziwne, bo nie jestem specjalnie włosomaniaczką, ale trzeba je myć i czesać. Zapraszam na nowości pielęgnacyjne!
Jakiś czas temu wspominałam, że moje włosy obecnie bardzo się przetłuszczają. Do tej pory byłam zadowolona z szamponów dodających objętości, ale ostatnio nawet one zaczęły przetłuszczać mi włosy. Nawet mój ulubiony szampon z malwą z Yves Rocher. Jedyny szampon, który daje radę to przeciwłupieżowy Garier (choć łupieżu nie mam), który powoli mi się kończy + nie mogę myć włosów ciągle tym samym szamponem, muszę mieć 2 w użyciu. Skusiłam się na najbardziej popularny szampon przeciwłupieżowy z drogerii:
- Szampon przeciwłupieżowy classic, Head&Shoulders (12,99 za dużą butelkę) - póki co skóra głowy jest okay, ale włosy na długości są tak lekki, mimo nałożonej maski, że nie chcą się ułożyć i mi się to nie podoba. Jeżeli możesz mi polecić jakiś szampon przeciwłupieżowy to będę wdzięczna.
- Suchy szampon z olejkiem migdałowym, Batiste (11,70) - zazwyczaj moje przygody z "lepszymi" wersjami suchego szamponu kończyły się źle, ale w tym przypadku stwierdzam, że jest dobrze, bo nie zauważyłam nawilżającego działania szamponu. Wersja nawilżająca pachnie bardzo neutralnie, moja ulubioną jest Eden, ale chciałam odpocząć od niego, aby mi się nie przejadł. W Douglasie można znaleźć różne ciekawe wersje tego szamponu, cena bez promocji to 16,90, a w promocji poniżej 12 zł.
Moja szczotka z Rossmanna jest już bardzo, ale to bardzo zakurzona i nie mogę jej do końca domyć, stąd uznałam, że to bardzo dobry pomysł na wypróbowanie szczotki, które poleca Natalia i Ania:
- Finger Brush small, Olivia Garden (34 zł) - moje pierwsze użycie tej szczotki to totalne zakochanie. Świetnie leży w dłoni, jest lekka, szybko rozczesuje włosy, nie zakurzyła mi się póki co. Jest to połączenie włosia naturalnego i plastiku, czy tak samo jak było w szczotce z Rossmanna. Poużywam jej jeszcze trochę i zrobię osobny wpis!
- Gumki Invisibobble Nano (9,99) - dużą wersję uwielbiam, ale nie do końca sprawdza się do związania mojego chudego warkoczyka. Gumeczki są naprawdę bardzo małe! Mam nadzieję, że się sprawdzą! Dam znać na Instagramie.
W styczniu byłam w Warszawie na spotkaniu z Face&Look, sponsorem wydarzenia była marka Montibello. Najbardziej podobało mi się badanie skóry głowy, z którego wyszło, że wszystko okay z moim kudełkami. Dostałam również kilka kosmetyków:
- Pielęgnujący balsam do loków, Montibello (39,90) - lekki, wygładzający, ale na moje włosy niby proste, ale ze skłonnością do falowania, każdy kosmetyk do loków działa prostująco, na co w sumie nie narzekam, bo się pogodziłam z moimi piórkami.
- Modelujący balsam do loków, Montibello (39,90) - ten kosmetyk musi poczekać na lepsze czasy, bo w tej chwili układanie moich włosów ogranicza się do ich rozczesania;)
- Eliksir rozświetlający i korygujący, miniatura, Montibello - odkręcając kosmetyk zrobiłam to bardzo skutecznie, bo ułamałam szyjkę w butelce. Smutno mi!
- Intensywny krem pielęgnacyjny na noc, Montibello (149,00) - nawilżanie to podstawa!
W styczniu dostałam również paczkę od marki tołpa, prawie wszystkie pokazałam wpisie "Ile kosmetyków zużywa kobieta w ciągu roku - edycja 2016", a w użyciu we wpisie z aktualną pielęgnacją cery. Nie pokazałam tylko jednego:
- Odżywczy krem regenerujący pod oczy, tołpa (34,99) - ma bardzo bogaty skład, a jednocześnie jest bardzo lekki!
O kremie z Tołpy słyszałam więcej dobrych opinii wiec może się skuszę. Co do przetłuszczania skalpu może tak skóra reaguje na zbyt mocne oczyszczanie? Mój skalp bardzo lubił mocne szampony, ale coś ostatnio mu się odmieniło i okazała się, że woli łagodniejsze mycie, co daje lepsze efekty ;)
OdpowiedzUsuńDelikatne szampony się też nie sprawdzają. Powodują, że włosy wyglądają na tłuste:(
UsuńCzekam na Twoją opinię o kremie Tołpa, bo jak wiesz rozglądam się za czymś skutecznym.
OdpowiedzUsuńTo zrobię specjalnie dla Ciebie jego recenzję za jakiś czas:)
UsuńInteresujące produkty, ciekawi mnie jak ten krem z bielendy pod oczy się sprawdzi, szukam akurat jakiegoś fajnego kremu pod oczy a nic na horyzoncie się póki co nie pojawia :)
OdpowiedzUsuńA pilnie potrzebujesz tego kremu?;)
UsuńCo to za szczotka z rossmanna?
OdpowiedzUsuńJest podlinkowana:
Usuńhttp://www.odcienienude.pl/2014/08/szczotka-z-wosia-naturalnego-for-your.html
Tej wersji suchego szamponu jeszcze nie miałam ale będę się za nim rozglądać:)
OdpowiedzUsuńJa widzałam go tylko w Douglasie, w Hebe/Rossmannie/Naturze go nie widziałam;)
UsuńJa muszę kolejny raz skusić się na suchy szampon Batiste ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to stała pozycja:)
UsuńZawsze intrygował mnie ten szampon z Head&Shoulders, ale jakoś jeszcze nigdy go nie wypróbowałam. Na łupież najlepiej sprawdził się u mnie zwykły szampon z czarną rzepą (Eva Natura, czy jakoś tak ^^). Co prawda nie pachnie pięknie, ale bardzo dobrze oczyszczał. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie, chyba go nawet kojarzę:)
UsuńOjej z tych wszytskich kosmetykow znam tylko szampon :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie:)
Ja też znam tylko szampon ;)
UsuńSzampon to taka klasyka:D
UsuńPolecam szampon Nivea do włosów przetłuszczających się, taki przezroczysty z neutralnym zapachem, ale ładnie domywa i skóra głowy się nie skarży przynajmniej w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńNiestety szampony do włosów przetłuszczających powodują u mnie szybsze przetłuszczanie:(
UsuńNie widziałam jeszcze tej wersji Batiste :), brzmi interesująco. Co do szamponów przeciwłupieżowych to polecam z Pharmaceris, mój luby jest bardzo z nich zadowolony.
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńSpróbuj na co dzień zrównoważony szampon Eco Lab na problemy z przetłuszczaniem :) Fajnie normalizuje skórę jednocześnie jak na szampon 'naturalny' naprawdę dobrze oczyszcza. Na typowy łupież czerwony Catzy - lepszego szamponu na rynku nie ma ;))
OdpowiedzUsuńWiesz co, szampony do włosów pezetłuszczających powodują jeszcze większy problem z przetłuszczaniem:(
UsuńZnam pierwsze dwa produkty - H&S mam właśnie w użyciu :D A Batiste czeka w kolejce, bo póki co mam jeszcze trochę ISANY :D
OdpowiedzUsuńJa z Isany nie byłam zadowolona:( u Ciebie się sprawdza?
UsuńMusze kupić nowe gumki Invisibooble bo moje już sa tak rozciągniete że gorąca woda nie pomaga. Kupię też te nano do związywania końcówki warkocza :)
OdpowiedzUsuńU mnie się dobrze trzymają te zwykłe, a używam jednej już ponad rok:D
UsuńMi na łupież najbardziej pomogło ostateczne odstawienie szamponów przeciwłupieżowych, bo mają tak agresywne składy, że same w sobie podrażniały mi skalp :P Ponadto przydatne jest regularne peelingowanie skóry głowy ;)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie nie mam łupieżu, a przetłuszczające się włosy:( czego używasz do peelingu głowy?
UsuńNie mów tego nikomu, ale Tangle Teezera :D Najskuteczniejszy peeling :D
UsuńOooo! O tym bym nie pomyślała! Nie powiem nikomu;)) dziękuję:)
UsuńCo do szamponu przeciwłupieżowego to używam Nizoral i sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tym szamponie:) Dzięki!
UsuńChciałam wypróbować wersję dla brunetek z Batiste, ale w Hebe była wykupiona.
OdpowiedzUsuńJa tej wersji nie lubię, bo brudzi mi palce;)
Usuń