Jak sporo dziewczyn otrzymałam paczkę od L'Oreal, zawartość prezentuje się następująco:
- Trio do konturowania Blush Sclupt (ok. 40 zł) - dla mnie ma jeden minus: jest to za małe, aby włożyć pędzel większy niż do oczu, ale zobaczymy jak się sprawdzi w boju.
- Puder Infallible (ok. 50 zł) - matujący, będzie idealny na lato, o ile przyjdą upadły. Póki co nadal chodzę w rękawiczkach;)
- Podkład Infallible (ok. 50 zł) - również matujący, w trochę ciemnym odcieniu, ale myślę, że dla mojej Sisi będzie w sam raz.
- Paletka korektorów Infallible (ok. 50 zł) - najbardziej ciekawi mnie ten żółty i fioletowy odcień. Beże są dosyć ciemne i będą nadawały się do konturowania na mokro.
- Tusz do rzęs False Lash Superstar (ok. 60 zł) - tusz ma również czarną odżywkę. Efekt uzusnay samą maskarą mi się podoba, ale z odżywką jest już za sucho i za mocno.
- Brow Artist Marker (ok. 40 zł) - połączenie kredki (z tych bardziej woskowych) i pędzelka kabuki, całość ciekawa i jak poużywam dłużej to dam znać o i jak.
- Paletki do brwi Brow Artist Genius (ok. 40 zł) - paletka ma wosk i cień. Ten wosk wydaje się być bardziej pudrowy nić tłusty. Fajnie, że jest mini pęseta i spiralka do brwi.
- Paletka matowych pomadek do ust Color Rich w kolorze Bold (ok. 60 zł) - piękne kolory na wiosnę! Jak wygląda w środku pokazałam na Insta.
- Pomadki Color Riche Matte w kolorach: 103 Blush in a Rush, 241 Pink-a-Porter, 347 Haute Rouge oraz 349 Paris Cherry (ok. 40 zł) - nie mogę się doczekać aż wypróbuje te różowe śliczności!
W produktach do ust z tej serii szalenie podoba mi się szata graficzna. Opakowanie w strukturze przypomina odrobinę skórę, wygląda to bardzo ciekawie i stylowo!
- Puder brązujący "czekoladka", Dr Irena Eris (79,90) - to moje drugie opakowanie, lubię:)
- Automatyczna kredka do brwi Provoke w kolorze 02, Dr Irena Eris (39,90) - kredka jest bardziej woskowa i zostawia cień pod włoskami niż je wypełnia. Jest w chłodnym kolorze i nada się bardziej dla blondynek niż dla ciemnowłosych.
- Kredka do brwi Longstay w kolorze 104, Golden Rose (19,90) - wcześniej miałam kredkę w innym kolorze, ostatnio pojawiła się w Top 5 makijażowych ulubieńców od lat.
- Super Liner Perfet Slim, L'Oreal (22 zł) - również pojawił się w Top 5, ogólnie kocham od lat i ciągle do niego wracam.
- Płynny Diament, Bielenda (ok. 10 zł) - odżywka w lekko różowym kolorze, dziś położę ją na stópki.
- Płynne szkło, Bielenda (ok. 10 zł) - odżywka z lekkim niebieskim połyskiem.
Odżywki nie zawierają formaldehydu i polecałabym je do kuracji solo niż jako odżywkę-bazę pod lakier, bo jako baza najlepiej sprawdzają się te mleczne.
- Podkład Nude Cover, Bielenda (ok. 15 zł) - trafił mi się kolor 03, który niestety jest za ciemny dla mnie. Krycie ma faktycznie większe.
- Podkład Nude Match, Bielenda (ok. 15 zł) - kolor 01 jest dla mnie nawet okay, choć wolałabym, aby był bardziej żółty. Ma matowe wykończenie, długo się utrzymuje i na mojej normalnej cerze nie wymaga przypudrowania.
Teraz czas na prezenty z Targów Beauty Vision (kilka wybranych):
- Rzęsy Natural Lashes (79,90) - mój model to chyba cute look, ale nie widzę go na stronie. Z chęcią przyjleję sobie rzęsy na specjalną okazję.
- Kępki rzęs, Ardell (ok. 13 zł) - nigdy wcześniej nie miałam kępęk rzęs i jestem ciekawa jak mi pójdzie ich przyklejanie.
Zestaw kosmetyków Mexmo:
- kredka do ust (25,00)
- konturówka do ust (18,00)
- kredka do oczu (15,00)
- róż (20,00)
- cień sypki (17,00)
- cień (17,00)
O tej merce nigdy wcześniej nie słyszałam. Jest to nasza polska firma, która jest już od kilu drobnych lat na rynku. Ich cieni do powiek są ponoć świetnej jakości i już się nie mogę ich doczekać, szczególnie tego sypkiego, bo ma bardziej ludzki kolor;)
Na Targach był również Semilac, o ich zestawie do paznokci pisałam na Instagramie. Mam też nowe kolory lakierów, ale to pokaże w innym poście.
fajne nowosci znam tylko odzywke bielendy plynny diament
OdpowiedzUsuńJesteś z niej zadowolona?
UsuńMam matowa pomadke 103 która naturalnie wygląda na ustach. Taki dzienniaczek.
OdpowiedzUsuńNo właśnie na taki efekt liczę:)
UsuńTrio do konturowania kusi, pomadki i paletka - oba również przyciągają wzrok, w rzęsy za to muszę się w końcu zaopatrzyć, bo tak odkładam co miesiąc zakup sztucznych rzęs. Oj u mnie mało nowości - w końcu padła decyzja pt. kupujemy porządne pensje i to jest główna zmiana, teraz jeszcze czekam na nowy rozświetlacz i liczę, że to koniec z kolorówką chociaż na kilka miesięcy :)
OdpowiedzUsuńwow ile nowości, super :)
OdpowiedzUsuńWypatrzyłam kilka perełek :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńRzęsy wyglądają niezwykle obiecująco!
OdpowiedzUsuńPrawda?:)
Usuńco do pudru Infallible, dla mnie to straszny bubel. podkreśla meszek, widać go na twarzy, nie utrwala dobrze makijażu... mam nadzieję, że u Ciebie lepiej się sprawdzi
OdpowiedzUsuńZ meszkiem mnie zmartwiłaś:( obecnie moja cera jest normalna i z nie potrzebuje matu, ale mam meszek:(
UsuńCałkiem sporo tych kolorówkowych nowości a mimo tego żadnego z produktów nie znam ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też sporo nowości!
UsuńPaletka korektorów wygląda całkiem zacnie:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa się sprawdzi w boju:)
UsuńJestem ciekawa paletki matowych pomadek, ostatnio skusiłam się na inną tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPostaram się dać znać:)
UsuńFajne nowości jak zwykle 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMnie strasznie ciekawi puder Infallible, bo podobno całkiem nieźle kryje. I choć nie powinnam oczekiwać tego od pudru, to mam czasem takie no-makeup day, kiedy używam tylko filtra i pudru, który jakkolwiek kryje, żeby choć odrobinkę ujednolicić koloryt skóry :) Uchylisz rąbka tajemnicy, jak się sprawdza RCMA?
OdpowiedzUsuńJa też mam takie dni, nawet bardzo często:) O RCMA będzie post w tym miesiącu:)
UsuńŁeeee, liczyłam na jakiś tyci tyci spoiler :) No nic, czekam :)
UsuńDziękuję!:)
OdpowiedzUsuńZnam kredkę do brwi z Provoke, ale spróbuję też GR :)
OdpowiedzUsuńJeżeli wolisz mocniej podkreślać brwi lub masz ciemniejsze włoski to polecam z GR, jeżeli jesteś blondynką lub masz delikatniejsze brwi to polecam z Dr Irena Eris:)
UsuńNa promocji w Rossku mało kupiłam, ale przede wszystkim ten eyeliner z L'Oreal :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również go polubisz tak bardzo jak ja!:)
UsuńPuder brazujacy wygląda niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńAż chce się go zjeść!:)
Usuń