Moja cera po każdym
wyjeździe wygląda nieco gorzej niż zwykle i pojawiają się nie niej nieprzyjaciele. Tak
było i tym razem, kiedy wróciłam z
wakacji i miałam kilka pryszczy. Ba, dodatkowo skończył się mi tonik z kwasem migdałowym i wyskoczyły mi 3
podskórne gule.
Ogólnie: bywało już lepiej z moją cerą, ale z drugiej też
strony miałam też jakieś pole do
testowania najnowszego urządzenia marki Foreo: Espada.
FOREO ESPADA
Zgrabne urządzenie
kryje w sobie niebieskie światło LED połączone
z pulsacjami T-Sonic™. Takiego samego światła używają lekarze dermatolodzy w kuracjach trądzikowych. Urządzenie jest wyposażone w celownik, który pomaga trafić w sam środek zmiany.
Espada wystarcza na
240 naświetlań, ładuje się ją przez port USB. Bardzo wygodnie leży w dłoni i
jest lekka. Do wyboru w 3 kolorach:
w jasnym różu, w niebieskim i żywej magencie. Jest wodoodporna.
Zazwyczaj używam Espady wieczorem i jednokrotnie naświetlam nieprzyjaciela. Jeżeli miałam jakiegoś większego wroga na twarzy to naświetlałam go 2-3x, ale nie wpłynęło to na jego szybsze zniknięcie, a miałam jedynie lekko przesuszoną twarz w danym miejscu.
JAK UŻYWAĆ FOREO ESPADA?
Urządzenie Espada przykłada się do suchej i czystej twarzy. Po kontakcie z twarzą urządzenie uruchamia się i naświetla wybrany fragment skóry przez 30 sekund, a w trakcie naświetlania pulsuje. Jest to bezbolesny zabieg, skóra po użyciu nie jest obolała czy zaczewieniona.Zazwyczaj używam Espady wieczorem i jednokrotnie naświetlam nieprzyjaciela. Jeżeli miałam jakiegoś większego wroga na twarzy to naświetlałam go 2-3x, ale nie wpłynęło to na jego szybsze zniknięcie, a miałam jedynie lekko przesuszoną twarz w danym miejscu.
JAK ESPADA RADZI SOBIE Z PRYSZCZAMI
Przetestowałam ją na
kilku różnych pryszczach i moje wnioski są następujące:
- małe ropne pryszcze (takie mini pęcherzyki) - wysusza i na drugi dzień praktycznie nie ma po nich śladu
- podskórne gule - wygładza je, znikają na drugi-trzeci dzień, jedynie z kilkoma nie dał sobie rady, skuteczność na mojej twarzy to 80% w likwidacji gul
- rozdrapane pryszcze - przyspiesza ich gojenie, szybciej stają się suche i się zabliźniają
Ze zbierającymi się pryszczami z białym
czubkiem radzi sobie w ten sposób, że szybciej on “dojrzewa” i można pozbyć
się jego zawartości. Wiem, że wyciskanie pryszczy jest złe, ale nie będę chodziła
z białym wulkanem. Po takim wyciśnięciu użycie Espady powoduje, że się on
bardzo szybko goi, zasycha i po 2 dniach nie ma po nim śladu.
JAK ESPADA RADZI SOBIE Z WĄGRAMI
Producent nic nie mówi o walce z wągrami, ale naświetlam sobie czubek nosa, gdzie mam czarne kropki. Póki co idzie powoli, nie
widzę spektakularnych efektów, ale z tymi czarnymi
gnojkami trzeba cierpliwości. Jak się coś zmieni w temacie to dam znać.
Na czole mam też kilka zaskórników zamkniętych, nie są to pryszcze, a takie małe podskórne kulki. One zeszły po ok. tygodniu naświetlań.
Na czole mam też kilka zaskórników zamkniętych, nie są to pryszcze, a takie małe podskórne kulki. One zeszły po ok. tygodniu naświetlań.
CZY ESPADA WYLECZY TRĄDZIK?
Tego na 100% nie wiem.
Wiem, że na pewno w dużym stopniu pomoże
się z nim rozprawić. Wiem również, że nie zastąpi dermatologa, choć bardzo
ciężko znaleźć dobrego lekarza. Większość niestety na ślepo przepisuje kilka
maści, nie pytając się nawet o sposób pielęgnacji, używane kosmetyki. A przecież pielęgnacja, demakijaż, stres i dieta też ma ogromne znaczenie na trądzik.
Oczywiście nie jest też tak, że używając byle jakiej pielęgnacji i Espady cera będzie w idealnym stanie, ale na pewno pomaga zachodzić zmiany. Wielkie znaczenie ma też gospodarka hormonalna, a to już prawdziwe wyzwanie dla endokrynologa i ginekologa, aby doprowadzić układ hormonalny do porządku.
KOMU POLECAM
Cerom trądzikowym,
mieszanym. Czy osobom, które mają sporadycznie pryszcze też? Tak, jeżeli
wydatek 649 zł nie jest problemem. To naprawdę działa!
Urządzenie dostępne jest w sprzedaży m.in. na stronie producenta.
Urządzenie dostępne jest w sprzedaży m.in. na stronie producenta.
Cena zabójcza :(((
OdpowiedzUsuńJest wysoka, ale marka jest innowacyjna i to niestety kosztuje:(
UsuńNo niestety :( A jeszcze tylko chciałam zapytać w kontekście zaskórników, używasz może jeszcze peelingu kawitacyjnego?
UsuńTak używam. Ona wybija wągry, mam oczyszczony nos na 3-4 dni, a potem znowu są:(
UsuńCiekawe urządzenie, nie słyszałam o nim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńBo to nowość na rynku:)
UsuńCiekawe urządzenie. Wygląda fenomenalnie :) Tylko ta cena :(
OdpowiedzUsuńI działa!:) cena wysoka, ale to zakup na lata.
UsuńCena bardzo wysoka, cieszę się, że ja czasy z trądzikiem mam już za sobą. Na szczęście w moim przypadku trafiłam na dobrego dermatologa, niestety sporo to kosztowało, ale efekt jest o dziś ( czyli już ok. 7 lat).
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam szczęścia do dermatologów:(
UsuńNie do końca wierzę w działanie takich gadżetów, więc raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTen działa:) może nie 100% skuteczność, sle naprawdę wysoka:)
Usuńwidziałam juz gdzieś to cudo, ale nie czuję potrzeby posiadania :)
OdpowiedzUsuńCzyżbyś miała cerę bez skłonności do pryszczy?:D
Usuń