Kosmetyki D’Alchemy poznałam kilka miesięcy temu i od razu zdradzę, że jestem z nich bardzo, ale to bardzo zadowolona i dziś przybliżę 3 produkty do twarzy tej marki, które z całego serca polecam.
Marka D’Alchemy jest
marką naturalną, która duży nacisk kładzie na
wysokiej jakości surowce, doskonałe formuły oraz cudowne zapachy, które
pochodzą z olejków eterycznych. A same olejki eteryczne mają nie tylko pięknie
pachną, ale również aktywnie oddziałują na skórę. Marka inspiruje się filozofią alchemików: natura jest dobrem i
mądrością, ale od siebie dodają znajomość wysoko rozwiniętych technologii produkcji kosmetyków.
Krem do twarzy Super Rich Multi‑Hydrator D’Alchemy
Jakiś czas temu chciałam odpocząć od olejków do twarzy
i sięgnęłam po krem nawilżający D’Alchemy - jest to bogaty krem przeznaczony do cery
przewlekle suchej. Moja cera jest cerą normalną, skłonną do zanieczyszczeń, ale
lubię postawić na bogatą wieczorną
pielęgnację, nawet w upały.
Z działania kremu jest
bardzo zadowolona - wspaniale nawilża i
odżywia cerę, ale nie pozostawia tłustej warstwy. Krem jest dosyć bogaty i potrafi bielić, ale
szybko się wchłania i twarz wygląda nawet na lekko zmatowioną. Spróbowałam
nałożyć go pod makijaż i tu dla mnie
jest nieco za ciężki, ale myślę, że cery suche będą z niego zadowolone w tej
roli. Krem nakładam również pod oczy:
skóra jest gładka, drobne kreski wyprasowane, ale zaznaczam, że ogólnie nie mam
zbyt wymagającej tej okolicy.
Nie wypisuję składu kremu, bo jest on na stronie
producenta, a tylko pokrótce wspomnę, że jest on na wodzie różanej i neroli, ma
olej z pestek winogron, arganowy i lniany, zawiera ekstrakty z: wąkroty
azjatyckiej, rokitnika, skrzypu, szałwii, rozmarynu, ma masło shea i shore, a
także olejki eteryczne z róży i goździka.
Krem w żaden sposób mnie nie zapchał (choć
wiadomo, że tutaj kluczowe jest oczyszczanie cery) i mam wrażenie, że dzięki
niemu moja cera dobrze znosi upały.
Jest odpowiednio nawilżona i nie
zauważyłam nadprodukcji sebum, szczególnie w okolicy czoła, bo w nim miałam
czasem problemy.
W szklanym słoiczku
zamkniętych jest 50 ml kremu i kosztuje on 150 zł - cena jest wysoka, ale kosmetyk
w pełni jest wart tej sumy. Wydajność kosmetyku też jest niczego sobie:
kremu używam od ponad 2 miesiecy, nie szczędzę go sobie na noc, a jestem tak w
⅓ opakowania. Polecam!
Żel do mycia twarzy Purifying Facial Cleanser D'Alchemy
Kosmetyk cudownie pachnie pomarańczą, ale nie
taką świąteczną, a niczym świeży owoc.. Żel ładnie się pieni, ale w swoim
składzie nie ma SLS. Jedna pompka jest wystarczająca, aby umyć twarz, stąd mała
butelka (125 ml) wystarczy mi jeszcze na kilka tygodni używania. O ostatecznej
wydajności na pewno napiszę w denku. Kosztuje 89 zł.
Kosmetyk przeznaczony
jest zarówno do cery dojrzałej, wrażliwej, ale również do mieszanej i
trądzikowej. Ma działanie oczyszczające, ale również nawilżające. Zawiera takie składniki jak ekstrakty z
jabłka, żeń-szenia, brzoskwini, pszenicy i jęczmienia, wyciąg z granatu,
ekstrakt z papai, wyciąg z uwodornionych alg morskich oraz olejki eteryczne:
grapefruitowy, mandarynkowy, pomarańczowy, sandałowy i cedrowy.
Żelu używam głównie do zmywania olejku do demakijażu, w tej
roli sprawdza się wyśmienicie. Spróbowałam go również użyć do zmycia makijażu i
z moim lekkim sobie poradził bez problemu. Myślę, że będzie również fajnym
żelem do porannego mycia, jego zapach dodaje energii. Po zastosowaniu żelu twarz jest miękka, w żaden sposób nie
jest ściągnięta czy podrażniona, nie odczuwam też palącej potrzeby użycia
kremu.
Peeling do twarzy Natural Micro‑ Dermabrasion Peel D'Alchemy
Tym kosmetykiem jestem
zachwycona od pierwszego użycia i pisałam już o nim w ulubieńcach marca. Peeling pozostawia
niezwykłe uczucie gładkości. Ma działanie oczyszczające, ściągające pory,
wygładzające, antybakteryjne - bardzo polecam cerom, które potrzebują
oczyszczenia, ale nie mają aktywnych zmian skórnych.
Mikrodermabrazja D’Alchemy oparta jest na
hydrolacie z oczaru i białej glinki, zawiera także hydrolat z cytryny, werbeny
i lawendy, zawiera olej z nasion winogron, wyciąg z owocu granatów, puder
ryżowy, a także moc olejków eterycznych: sandałowy, goździkowy, lawendowy,
rozmarynowy i cynamonowy. Całość pachnie korzennie, ale w sposób wytrawny,
czuję w nim głównie cynamon i goździki.
Kosmetyku używam raz,
dwa razy w tygodniu i traktuję je jako maskę-peeling. Myję twarz, nakładam
peeling, potem zajmuje się myciem ciała, a potem masuję twarz i dopiero
spłukuję. Twarz mam niezwykle gładką,
cera jest nieco zaczerwieniona, ale po nocy
moja twarz jest rozpromieniona, a koloryt ujednolicony. Kosmetyk jest
niezwykle wydajny, bo 30 ml tubkę mam od marca, używam intensywnie 2x w tygodniu i dopiero teraz mi się kończy. Jego cena to 109 zł i kosmetyk jest jej absolutnie wart.
Podsumowanie
Już długo żadna
naturalna marka kosmetyczna nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia: pokazane kosmetyki do twarzy są genialne, bardzo
trafia do mnie szata graficzna i filozofia marki. Gdybyś miała kupić jeden kosmetyk tego wpisu to chciałabym, aby była to mikrodermabrazja. Ja teraz z chęcią zapoznam się z
kolejnymi kosmetykami: póki co mam na oku płyn micelarny, bo mój się niedługo
skończy, ale mam też ochotę na tonik, ale to musi poczekać aż wykończę wodę różaną.
Produkty D’Alchemy dostępne są w sprzedaży on line na stronie marki, w perfumeriach Sephora (również stacjonarnie!), a także w wybranych drogeriach SuperPhram.
Do tej pory mialam w planach tylko microdermabrazje, ale skusze sie na wiecej :D
OdpowiedzUsuńJa też:D
UsuńCoraz więcej dobrych rzeczy słyszę o tej marce, muszę wreszcie jej spróbować. Z tego co piszesz chyba najbardziej zainteresował mnie peeling :)
OdpowiedzUsuńJa go najbardziej polecam z tej 3, ale krem i żel też jest bardzo, ale to bardzo dobry!:)
UsuńNajbardziej zaciekawił mnie peeling, bo mimo, że mam suchą skórę, to latem krem byłby dla mnie zbyt ciężki - w upały wszystko ze mnie spływa :P
OdpowiedzUsuńU mnie jak chodzi o upały to w tym roku nie mam na co narzekać, twarz zachowuje się z godnością;))
UsuńPeeling bardzo ciekawy,nie miałam doczynienia z tą marką
OdpowiedzUsuńJa zachęcam do bliższego kontaktu:)
Usuńwszystkie produkty ciekawe, ale najbardziej oczarował mnie peeling, muszę zapoznać się bliżej z tą marką :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam:)
UsuńTo te kosmetyki z wyższej półki, które uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też! Tutaj faktycznie czuć cenę, bo wraz z nią idzie wysoka jakość!
UsuńNigdy nie słyszałam o tych kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńNa szczęści już wiesz, że jest marka, która ma świetne klsmetyki!:))
Usuńja mam ochotę na ich krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńJa jestem oporna jak chodzi o używanie kremu pod oczy;) zawsze wezmę go tyle, że mogę sobie nim pół twarzy wysmarować, ale zawsze smaruje kremem twarzowym tę okolicę:)
UsuńNiedługo zabieram się za testowanie d'Alchemy ale już wiem, że peeling do mnie trafi następnym razem ;).
OdpowiedzUsuńA co idzie na pierwszy ogień?:)
UsuńMiałam żel do mycia twarzy i byłam z niego zadowolona. Fajnie sprawdzał się przy porannej toalecie - świetnie pobudzał :)
OdpowiedzUsuńTo taki energetyczny zastrzyk o poranku!
Usuń