Od zawsze zmagam się z
nadmiernym owłosieniem. Nogi zaczęłam golić w 3 klasie podstawówki, bo śmiały
się ze mnie dzieciaki w szkole. Wąsik zaczęłam usuwać chyba w 5 albo 6 klasie. Miałam wtedy włosy ścięte na chłopaka i można było sądzić, że wchodzę w okres dojrzewania, tylko jeszcze mutacji brak. Wszelakie badania hormonalne wychodzą książkowo, więc chyba muszę przyznać lekarzom
rację, że taka moja uroda.
Nie zmienia to faktu,
że nadmierne owłosienie to mój kompleks i dlatego zdecydowałam się na depilację laserową. O jej
efektach napiszę za kilka miesięcy, przede mną ostatni zabieg i potrzebuję trochę czasu na taki wpis. Do każdego zabiegu należy ogolić włosy, ja
poddałam depilacji całe ciało, w tym oczywiście twarz i chciałabym się
podzielić obserwacjami na temat golenia twarzy, bo temat ostatnio dość gorący
na YT i IG.
Mit: włoski nie odrastają grubsze i mocniejsze
Jak to słyszę to mnie
strzela: że włos nie odrasta mocniejszy,
jest tylko pozbawiony tej delikatnej
końcówki, która odrasta na prosto i stąd wrażenie, że jest grubszy. Wizualnie oznacza to, że włos jest bardziej widoczny.
Szczególnie jeżeli ktoś ma ciemny meszek, bo blondynki tego nie zauważą. Dla mnie jest to jednoznacznie z tym, że meszek jest grubszy, nie jest tak
delikatny jak przed goleniem. Po moich 8 goleniach stwierdzam, że odrosło mi kilka zdecydowanie grubszych
włosków, nie do końca już meszkowych. Spora część mi z nich wypadła na
szczęście, ale nie mogę zgodzić się, że po goleniu włoski odrastają tak samo delikatne.
Zauważyłam też, na
przykładzie nóg, że gdy je golę to są ciemniejsze, bo grubsze i co za tym
idzie, bardziej widoczne. Gdy je depilowałam woskiem to były zdecydowanie
delikatniejsze. Polecam 3x zastanowić
się nad goleniem meszku, gdy jesteś brunetką i masz bujne owłosienie.
Oczywiście może się zdarzyć tak, że jestem wyjątkowym przypadkiem, ale wg mnie
tej zmiany nie zauważą osoby z jasnym, prawie niezauważalnym meszkiem.
Największe zło
Zapalenie mieszków włosowych! Oczywiście nie u
każdego muszą się pojawić, ale zdarza się to. U mnie występuje na szyi, po
pierwszym zabiegu pojawiły się na żuchwie, ale to było tylko raz. Oczywiście pamiętam o higienie, ale zapalenie się pojawia. Kiedy opowiadałam o tym na Instagramie to
jedna z Was napisała, że ostatnio pojawił się u niej wysp niedoskonałości na
policzkach. Nie skojarzyła tego z ogoleniem meszku, ale zaświtało, że to może być to...
Zapalenie mieszków włosowych jest bolesne, ciężkie do wyleczenia, ja mam po
nich duże przebarwienia. Nie wiem czy
coś takiego występuje przy depilacji twarzy woskiem, bo usuwałam w ten sposób
tylko wąsik i nic tam się nie pojawiło, tak samo jak na nogach.
Wszystko widać!
Dziewczyny na You Tube
golą twarz, aby makijaż lepiej się trzymał. Ja tego nie zauważyłam, ale mam
cerę normalną i makijaż praktycznie zawsze trzyma się dobrze. Jednak
pozbawienie się meszku powoduje, że na twarzy widać każdy por, każdą
niedoskonałość, o której nie zawsze miałaś pojęcie. Jasne, makijaż to
przykrywa, ale ja w weekend często chodzę bez makijażu, jak wracam z pracy
zazwyczaj od razu wskakuję pod prysznic i go zmywam. Dla mnie to spory minus, o
którym nie wiedziałam zanim zdecydowałam się na depilację twarzy. Na szczęście
po jakimś czasie przestaje się zwracać na to uwagę.
Golenie twarzy ma dla mnie jeszcze jeden ogromny minus. Mowa o procesie odrastania włosów. Nakładasz na twarz olejek lub krem i czujesz pod palcami jak włoski odrastają. Ja czułam się jak facet! Na szczęście tak miałam tylko za pierwszym razem, bo z każdą depilacją laserem i z każdym goleniem było tych włosków mniej i nie było to aż tak odczuwalne.
Golenie twarzy ma dla mnie jeszcze jeden ogromny minus. Mowa o procesie odrastania włosów. Nakładasz na twarz olejek lub krem i czujesz pod palcami jak włoski odrastają. Ja czułam się jak facet! Na szczęście tak miałam tylko za pierwszym razem, bo z każdą depilacją laserem i z każdym goleniem było tych włosków mniej i nie było to aż tak odczuwalne.
Alternatywa?
Rozumiem, że komuś
może przeszkadzać meszek na twarzy. Ba, mi samej przeszkadza! Meszek mam średniej długości (ok.5 mm i dłuższy
na baczkach), ale ciemny, choć nie czarny i na mojej bladej twarzy jest on dość
widoczny. Krępujący.
Z tego względu zdecydowałam się na depilację laserową,
ale przez wiele lat rozjaśniałam sobie włoski na twarzy i było to dla mnie rozwiązanie satysfakcjonujące. Nie jest
to rozwiązanie dla blondynek, ale one też nie będą odczuwały odrastania
mocniejszego i ciemniejszego meszku po goleniu maszynką, które zobaczą osoby z ciemnym i dłuższym
meszkiem. Wątpię, aby jasny, wręcz biały meszek stał się nagle czarny.
Innym rozwiązaniem też
jest depilacja woskiem, ale zauważyłam po ok. 1,5 roku usuwania wąsika tą
metodą moja twarz była w tym miejscu wiecznie zaczerwieniona. Nie jest to specjalnie
widoczne dla innych, ale ja widzę, że tam kolor skóry jest inny. Osoby z
wrażliwą skórą na pewno to poczują.
Chciałabym, abyś dzięki temu wpisowi zastanowiła się czy chcesz ogolić swoją twarz. Szczególnie jak masz problemy skórne i ciemne włoski.
Nigdy nie myślałam o włoskach na twarzy, ponieważ nie mam problemu z ich nadmiarem, ale rozumiem Cię, że sprawiają Ci one dyskomfort.. Ale głupotą jest je usuwać moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńCzy głupotą to nie wiem, bo wierz mi, że mogą popsuć nastrój, ale golenie ich to nie najlepsze wyjście z sytuacji;)
UsuńW sumie mój meszek jest delikatny, a przy naturalnie ciemniejszej karnacji zbytnio nie zwracałam nigdy na niego uwagi :).
OdpowiedzUsuńTo jesteś super szczęściarą:)
UsuńJa jako kobieta nie gole i nie zamierzam, a wasik usuwam woskiem w plastrze na zimno :)
OdpowiedzUsuńWąsik to zmora wielu z nas:( a Twoja skóra też jest w tym miejscu wiecznie zaczerwieniona? Czy na zimno nie ma takich skutków ubocznych?
Usuńjestem blondynką (choć nie jasną) i meszek na twarzy mam jasny i specjalnie mi nie przeszkadza, ale przyznam, że golę wąsik, bo ten jest u mnie akurat widoczny, a po wosku widziałam właśnie cały czas podrażnienie, stąd przerzuciłam się na maszynkę.
OdpowiedzUsuńA zauważyłaś czy włoski są ciemniejsze? Mocniejsze?
Usuńu mnie nie :)
UsuńCzyli jesteś blondynką jak nic!;)
UsuńNigdy nie goliłam twarzy. Kiedyś wyrywałam sobie pojedyncze włoski z okolic wąsika i dopiero przed depilacją laserową tej partii musiałam ogolić właśnie przestrzeń nad wargą. Na szczęście ja tych włosków miałam 3 na krzyż, więc jak odrastały, to nie było tego za bardzo widać :D
OdpowiedzUsuń3x na krzyż - zazdro! Jak w ogóle efekty depilacji laserowej na wąsiku?
UsuńJa raz lub dwa ogolilam sobie twarz i od razu na drugi dzień miałam sporo kostek w miejscach depilacji, być może bylo to właśnie zapalenie mieszków...
OdpowiedzUsuńMogło to być, choć u mnie pojawiało się to zazwyczaj kilka dni po depilacji, ale pewnie u każdego może to wyglądać inaczej
UsuńJeśli chodzi o np. wąsik lub włoski między brwiami to ja osobiści używam wosku. Nigdy nie goliłam...
OdpowiedzUsuńI jak nie musisz to nie polecam:)
UsuńDobrze, że o tym napisałaś. Mam podobnie jak ty, mocne włosy, gęste i szybko odrastające. Są kobiety, które przez depilację pozbyły się całkowicie brwi, a mi odrastają natychmiast. Hormony OK, u mnie to geny ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto słyszę mity, że golenie twarzy to samo dobro. Na nogach, po depilacji, czy goleniu, potrafiły mi wyrastać masowo po dwa włosy z jednej cebulki, więc używam IPL. Do tego mam bardzo duże skłonności do powstawania zapalenia mieszków włosowych, więc nie wyobrażam sobie żebym zdecydowała się kiedykolwiek ogolić meszek na twarzy.
U mnie rekord to 4 włoski z jednego miejsca:D stąd też latami używałam wosku, ale miałam sporo czarnych kropek, bo nie wyrastały wszystkie, teraz po laserze jest o niebo lepiej.
UsuńOgromne znaczenie przy goleniu włosów ma ich wyjściowy kolor. Blondynki mają łatwiej w tym zakresie. Co robisz z włoskami na twarzy? Nie są zbyt widoczne?
moim zdaniem golenie twarzy tak na co dzien, zeby podklad trzymal sie lepiej to.. glupota :P Tak naprawde ten meszek jest naturalny, u wiekszosci widoczny jak sie przypatrzysz.. Co innego oczywiscie gdy wloski sa grubsze lub naprawde je widac, bo sa ciemne. Ja nie mam tego problemu, ale mimo to usuwam moj jasny wąsik, bo te włoski mimo, że są jasne, to je widać. Niestety po wosku mam mega podraznienie i jak narazie najlepiej sprawdzilo sie nitkowanie i wyrywanie pęsetą.
OdpowiedzUsuńDla mnie też, choć pewnie dla tych osób to bardzo istotny aspekt. Mi bardziej zależało na tym, aby ogólnie przestrzec przed goleniem brunetki, bo u blondynek proces odrastania włosków przebiega inaczej - szczęściara z Ciebie, że masz jasne włoski:)
UsuńCałe szczęście, że mam taki przeciętny meszek na twarzy - aż cud, bo wszędzie indziej walczę z włosami, jak to brunetka xD Rozumiem usuwanie tego meszku u kobiet, które robią zdjęcia i filmiki z makijażami jako pracę, ale ogólnie dla większości kobiet to w sumie nie jest potrzebne :)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znoszę golenia maszynką, nawet nóg! Włoski zawsze wtedy odrastają takie ostro zakończone i kłujące, przez co nogi w dotyku są gładkie maks jeden dzień. A po wyrywaniu plastrami z woskiem włoski odrastają wyraźnie cieńsze i słabsze, po paru latach regularnego depilowania woskiem mam ich na nogach wyraźnie mniej! Marzy mi się depilacja laserowa kiedyś :)
Tylko, że większość zdjęć jest już tak wyretuszowana i rozmyta, że tego nie widać...
UsuńI o tak! faktycznie, jak się goliłam nogi jeszcze przed depilacją to szczecina już kolejnego dnia:(
Depilacje polecam jeżeli masz mocne i ciemne włoski - tam efekt najlepszy!
Doskonale znam ten problem - też mam ciemne włosy, które są dość widoczne. Właśnie przymierzam się do depilacji laserowej, żeby w końcu pozbyć się tego problemu i przestać odczuwać dyskomfort.
OdpowiedzUsuńŁączę się w cierpieniu! A jak chodzi o depilacje to najlepsze efekty są tam, gdzie włoski są mocne i grube - u mnie najlepsze efekty są na bikini:)
UsuńPamiętam, jak chodziłam w tajemnicy z koleżanką z gimnazjum do kosmetyczki, żeby ona wyrwała sobie wąsik. Ja swojego wąsiku wtedy nie widziałam, zobaczyłam go potem... Kilka miesięcy wyrywania woskiem i jest mniejszy, a nawet jak teraz jest, to wyrywam tylko te ciemniejsze włoski. Regularnie reguluję (ale wyszło masło maślane;p) brwi. O meszku na twarzy nigdy nie pomyślałam... Miałam też okres z wyrywaniem woskiem włosków z przedramion, to potwornie bolało! Potem stwierdziłam, że mam to w nosie! Cholera tyle cierpienia, a w włoski, jeżeli zachowujemy higienę, to sama natura! Są partie, które depiluję regularnie, ale wąsikowi, rękom i, nie daj Boże, meszkowi na twarzy, dałam spokój ;)
OdpowiedzUsuńPotajemne chodzenie do kosmetyczki, skąd ja to znam! Ja ręce jechałam woskiem, ból do przeżycia, ale główki przedramiona, bo noszę się z rękawem 3/4:) Ale twarz to głównie rozjaśniam, bo jednak to jest bezbolesne, tylko wąsik, ale tego ostatecznie zaprzestałam.
UsuńJa golę jedynie "wąsa" i obszar na około ust, jednak moje włoski na twarzy są koloru platynowego blondu, więc nie widać ich normalnie.
OdpowiedzUsuńZazdro:(
UsuńJa nigdy nie musiałam golić, choć czasem myślę nad depilowaniem (mam meszek jasny, ale gęsty i hmmm dość długi? tzn. w zbliżeniach na zdjęciach widać go bardzo). Niemniej jednak nigdy nie był to mój kompleks, więc nic szczególnego z tym nie robiłam. Natomiast W PEŁNI rozumiem Ciebie, że podjęłaś różnorodne kroki w tym kierunku :) Zawsze fajnie czuć się dobrze we własnym ciele.
OdpowiedzUsuńWiesz, że nigdy na Twoich zdjęciach tego nie zauważyłam?!
UsuńDziękuję:*