Od ponad roku na moim blogu dość mocno rozgościły się świece. Jednak do tej pory nie były to produkty naturalne,
za wyjątkiem jednej świecy, z której nie byłam zadowolona i miałam ją jeszcze zanim zaczęłam być bardziej zapachowa. W swoich wyborach kosmetycznych skłaniam się
ku naturalnej stronie, stąd postanowiłam również zrobić ten krok w świecach.
Candly & Co
Markę Candly poznałam, gdy
robiłam research firm dostępnych na Ekocudach. Jest to niewielka polska marka,
która tworzy naturalne świece. Oparte są na wosku sojowy, który w jest w czarnym kolorze. Zapachy w ofercie Candly są limitowane,
a kompozycje są tworzone we francuskim zagłębiu perfum jaki jest Grasse.
Nuty zapachowe
Nuty głowy: lawenda, nuty
skórzane
Nuty serca: kumin, labdanum
Nuty bazy: pinia, drzewo gujak
Lawenda i kumin Candly & Co
Zapach w moim odczuciu jest mocno…
lawendowy. Męski, nieco chłodny. Nuty skórzane są wyczuwalne blisko świecy. Będzie
to świeca idealna na letnie, gorące wieczory, aby nieco ostudzić atmosferę. Choć myślę, że dla fanów lawendy pora roku nie ma znaczenia.
Opakowania
To co wyróżnia markę Candly &
Co na tle innych producentów to fakt, że każda świeca dostępna jest w kilku
wariantach etykiet. Do wyboru jest kilka haseł motywacyjnych, a dla tych co im
nie odpowiada mogą wybrać etykietę z nutami zapachowymi:
Świeca zapakowana jest dodatkowo
w kartonik, który również ma nadrukowane motto:
Moc
Jest ogromna! I to od pierwszych
sekund palenia. Na pewno nie jest to wybór dla osób, które cenią sobie delikatne
zapachy lub mają skłonności do migren. W składzie świec Candly jest aż 20%
nasycenia perfum i to naprawdę czuć w tej świecy.
Rozpalanie
Cena
W czarnym szkle zamknięte jest
250 gramów świecy, która powinna wystarczyć na ok. 60 godzin palenia i kosztuje 129 zł.
Podsumowanie
Pierwsze spotkanie z Candly &
Co uznaję zdecydowanie za… mocne! Oczywiście udane i mam ochotę na poznanie
więcej zapachów, a także na ich patyczki zapachowe.
Nie przepadam za zbyt mocnymi zapachami świec, powodują, że nie czuję się najlepiej. Jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji, jest palenie ich tylko przez krótki czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Krótki czas palenia ma jeden minus: powstają tunele, które "marnują" świece:(
UsuńMmmmm zdecydowanie moje nuty zapachowe ;) i ten przepiękny wygląd świecy, genailna. Pozdrawiam A
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba!
UsuńJeśli świeca ma moc, niczego już więcej od niej nie chcę- muszę kiedyś tę markę wypróbować!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ma moc:D
UsuńWizualnie piękne <3 Ale jak za mocne, to też nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńSą mocne - ja lubię jak świeca intensywnie pachnie, ale to wtedy też nie jest dla mnie zapach na każdy dzień;)
Usuń