Ulubieńcy kwietnia

Dziś jeszcze na chwilę zatrzymam  się w poprzednim miesiącu i opowiem nieco o przedmiotach i wydarzeniach, które sprawiły mi dużo radości w kwietniu. Będzie trochę o podróżach, o intymnej części garderoby, a także jeden kosmetyk. 

Zapraszam na ulubieńców kwietnia!

Morze

W końcu wybraliśmy się nad morze! Chyba od marca chodził mi po głowie wyjazd nad Bałtyk, ale zawsze coś nie tak. Jak był zapowiadany ładny weekend to nad morzem oczywiście miało być brzydko albo mieliśmy inne wyjazdy. Ale! Pewnego czwartkowego dnia idąc na spacer rzuciłam, że ma być ładny weekend, a wracając ze spaceru nie dość, że mieliśmy już 10 000 tysięcy kroków, to mieliśmy też zarezerwowany nocleg. Pakowanie odbyło się rekordowo, bo tylko w 30 minut i były super wagary nad morzem. Słońce, plaża, brak tłumów - uwielbiam morze przed sezonem! Piątek był baaardzo ciepły i chodziłam na krótki rękawek.

• Dlaczego jeżdżę na wakacje poza sezonem
• Wakacje w Portugalii

Yankee Candle Elevation Collection With Platform Lid

Kwiecień był mocno wyjazdowy - Poznań, Warszawa, wspominany Bałtyk. Wszędzie tam gdzie jechaliśmy zabieraliśmy świece, aby umilały nam wieczory w hotelach. Uwielbiam piękne zapachy, cieszę się również, że mój Luby też zwraca na to uwagę i to on dbał o to, aby wieczory w nowych miejscach miały piękny zapach. 

Kwiecień należał do trzech zapachów Yankee Candle Elevation Collection With Platform Lid:

• Velvet Wood - to zapach naszego nadmorskiego wypadu, ciepły, drzewny
• Harvester Walk - to zapach, który towarzyszły nam w Poznaniu oraz w Warszawie, męski, skórzany
• Passionflower - to zapach już domowy, ale tak przypadł nam  do gustu, że jesteśmy już w połowie! 

Zaletą świec z tej serii jest to, że stosunkowo szybko się rozpalają, a o samych zapachach więcej jest w podlinkowanych recenzjach. 

Biustonosz KANONI

O czarnym biustonoszu Kanoni z Esotiq pisałam jeszcze w tamtym roku, ale jest właśnie na niego promocja -50% i uznałam, że napiszę o nim raz jeszcze. Bo to mój najlepszy stanik ever. Jest całkowicie gładki, nie ma ani kawałka koronki przez co świetnie nadaje się do obcisłych bluzek. Dostępny jest w obwodzie od 65 cm. Cena normalna to 149 zł, obecnie 75 zł. 

Minusy? Biustonosz nie jest wykonany z naturalnych materiałów, ale znalezienie stanika z dobrym składem i w małym obwodzie to zadanie arcytrudne. Majtki - ok, ale biustonosz - zapomnij. Stanik ma też trzy cekiny, które nie przeżywają zbyt wiele prań w pralce, ale nie robi mi to. Obecnie mam 4 sztuki tego modelu w swojej garderobie. Bardzo podobny jest jeszcze model Date, ale on ma już push up, za to nie ma fiszbin, ale Kanoni jest jeszcze wygodniejszy. Polecam! 

Bronzer

W niedawnym wpisie z nowościami pisałam o drugim egzemplarzu swojego ulubionego naturalnego bronzera, ale kwiecień należał od odgrzewanego kotleta jakim jest Terracotta Powder Golden Rose w kolorze 04. Robiłam porządki w toaletce, wyciągnęłam z czeluści szuflady tego pana i chciałam go wysłać na wieczny spoczynek, ale wzięłam pędzel, miznęłam się i tak go noszę. Ma on odcień niechłodny, wykończenie satynowe, ciężko zrobić sobie nim krzywdę i mam wrażenie, że lepiej wygląda na opalonej cerze niż na jasnej. 

Weekend z Siostrami

Od lat okres wielkanocny spędzam z Siostrami. Jest miło, bez stresu, bez nadmiernego stania w kuchni. W tym roku pogoda dopisała i było opalanie, dużo spacerów, wspólne drzemki i oglądanie Salonu Sukien Ślubnych! Czasem ubolewam, że mieszkam tak daleko od nich, bo 350 km to zdecydowanie za duża odległość na szybką kawę i plotki w tygodniu.

Jak Twój kwiecień? Co Ci sprawiło dużo radości?