Niedawno na blogu prezentowałam zapachy z kolekcji
Alpine Christmas Yankee Candle, którą możesz kupić w każdym możliwym formacie. Dziś przyszła kolej na zapachy limitowane, które dostępne są tylko w formie
dużej świecy.
Alpine Christmas Yankee Candle - zapachy limitowane
- Christmas
Celebration
- Alpine
Morning
- Steamed
Vanilla Milk
- Alpine Mint
Ja w swojej kolekcji mam dwa ostatnie zapachy i o nich właśnie dziś opowiem.
Steamed Vanilla Milk Yankee Candle
Obejmij ciepły kubek gęstego, kremowego mleka z dodatkiem wanilii i odrobiną cynamonu.
Steamed Vanilla Milk Yankee Candle - nuty zapachowe
- Nuty górne: gorące mleko, wanilia
- Nuty środkowe: migdał, słodka śmietana
- Nuty dolne: fasola waniliowa, drzewo sandałowe, piżmo
Zapach, który idealnie nadaje się na mroźny dzień. Rozgrzewa skostniałe dłonie i serce. Czuje w nim bardzo słodkie mleko, wanilię. Cynamon jest dla mnie niemal niewyczuwalny. Steamed Vanilla Milk Yankee Candle to zapach słodki, a jego moc jest wyważona i nie zabija swoją słodyczą.
Alpine Mint Yankee Candle
Kremowa uczta dla podniebienia: świeża mięta, czekolada deserowa, migdały i wanilia.
Alpine Mint Yankee Candle - nuty zapachowe
- Nuty górne: krem miętowy, zmrożona mięta, Irish Cream
- Nuty środkowe: aromatyczny rum, syrop o smaku ciemnej czekolady
- Nuty dolne: ziarna wanilii, ekstrakt z migdałów
Ten zapach mógłby się nazywać... czekoladki After Eight. Zapach słodkie, cukierkowej mięty łączy się z gorzką czekoladą. Pachnie dokładnie tak jak kultowe czekoladki. Jak nie lubię gorzkiej czekolady i łączenia czekolady z innymi smakami, tak to połączenie jest dla mnie bardzo smakowite. Alpine Mint Yankee Candle ma moc w kierunku średniej.
Podsumowanie
Jestem gotowa na okres świąteczny! W zależności od nastroju i pogody będzie słodko, soczyście albo choinkowo. Z zakamarków regału wyciągnę też coś nieco bardziej cynamonowego i nie pozostaje mi nic innego niż czekanie na śnieg. Mam nadzieję, że w tym roku będzie.
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!