Dlaczego okulary przeciwsłoneczne lepiej kupić u optyka a nie w sieciówce odzieżowej

Kiedy byłam na wizycie u optometrysty tuż przed tym jak poszłam pod nóż z oczami, lekarka powiedziała jedno: teraz czas zainwestować w porządne okulary przeciwsłoneczne. I dziś, po latach mrużenia oczu w słoneczne dni, zakładania okularów przeciwsłonecznych na okulary korekcyjne lub używania soczewek, noszenia okularów przeciwsłonecznych ze szkłami grubymi jak denko od słoika (moja wada to -9 i -8.25), przychodzę z małym poradnikiem na co zwrócić uwagę kupując okulary przeciwsłoneczne. 

Powiem Cie również dlaczego okulary przeciwsłoneczne lepiej kupić u optyka, a nie w odzieżowej sieciówce. Będzie też coś dla osób, które mają wadę wzorku, bo przed zabiegiem laserowej korekcji wzorku miałam upatrzoną opcję na nowe patrzałki w wersji całorocznej. Pokażę również swoje okulary przeciwsłoneczne, które pochodzą z marki Solano.

Dlaczego okulary przeciwsłoneczne lepiej kupić u optyka a nie w odzieżowej sieciówce 

Rzecz najważniejsza - zdrowie! Naprawdę nie wierzę producentom ani sprzedawcom okularów za 10 zł, że w tej cenie mają okulary, które faktycznie chronią oczy przed promieniowaniem słonecznym. Te dziesięć złotych jest przysłowiowe, bo taką cenę pamiętam z czasów, gdy kupowałam okulary na rynku i za tyle kupisz też jakąś parę na Aliexpress. Przejrzałam też ceny w sieciówkach – w Zarze nie znajdziesz okularów poniżej 109 zł za plastikowe okulary...

Zresztą proponuję Ci zrobić mały test, gdy będziesz kupować swoje okulary:

Załóż okulary i popatrz przed siebie. W lustrze albo przy pomocy innej osoby zobacz, co stanie się z Twoją źrenicą po zdjęciu okularów. Jeśli zacznie się zwężać, to znaczy, że okulary nie mają ochrony przed promieniowaniem.

Dlaczego ten test jest taki ważny? Bo niestety nadrukowany znak CE nie jest gwarancją bezpieczeństwa ochrony przeciwsłonecznej, gdy okularów nie kupujesz u optyka. Dodatkowo nosząc okulary bez filtrów nasze oczy myślą, że mają na nosie coś, co je chroni przed promieniowaniem i wrzucają sobie na luz. Źrenice są rozszerzone i więcej promieni UV dociera do oka – jest to szkodliwe! W sytuacji, gdy masz okulary bez filtrów lepiej ich nie nosić.


Promieniowanie UV wiąże się z przyspieszonym rozwojem zmian zwyrodnieniowych soczewki i siatkówki oka. W przypadku soczewki dochodzi do szybszego rozwoju zaćmy, natomiast w przypadku siatkówki – do rozwoju zwyrodnienia plamki żółtej, czyli tej części siatkówki, która odpowiada za prawidłową ostrość widzenia. O zmarszczkach w okolicach oczach nie muszę mówić, prawda?

Dla mnie jest jeszcze jeden ważny wyznacznik dobrej jakości okularów przeciwsłonecznych - polaryzacja. Niweluje ona oślepiające odblaski, które powstają, kiedy promienie słoneczne odbijają się od gładkich i płaskich powierzchni, np. mokra nawierzchnia jezdni, tafla wody, czy szyba poprzedzającego nas samochodu. Nie mrużysz wtedy oczu, obraz jest bardziej wyraźny, a kolory żywsze. Komfort widzenia przez takie okulary jest zdecydowanie wyższy. Okulary z odzieżowej sieciówki niemal nigdy nie mają polaryzacji. 

Nie stać Cię na kupowanie bubli

Ok, a co jeżeli argument zdrowotny Cię nie przekuje i wolisz mieć kilka par okularów z sieciówki? Bo są takie ładne, bo te pasują do jednej sukienki, bo ciągle gubisz, bo były tanie? Moje siostry też tak mówiły, szczególnie z tym gubieniem. Przekonałam je jednak do tego, że stać je na to, aby kupować sobie rzeczy dobrej jakości, a nie stać na kupowanie bubli. Nagle okazało się, że jak mają droższe okulary z renomowanej marki to o nich pamiętają i nie muszą kupować w sezonie dwóch-trzech par, a chodzą w jednej już kolejny sezon! Kupiły klasyczny model, który ciągle im się podoba i pasuje do wszystkiego. 

Na co zwrócić uwagę kupując okulary przeciwsłoneczne?

Czas teraz na kilka wskazówek przy zakupie okularów przeciwsłonecznych. Rzecz najważniejsza: musisz się w danej parze okularów czuć komfortowo. Jest to absolutnie bezapelacyjne. W kolejnych akapitach będzie już bardziej rzeczowo, ale kup okulary, w których czujesz się dobrze i pasują do Ciebie. Bo gdy będziesz miała okulary od optyka, w których źle się czujesz to będziesz uciekać do tych z sieciówki, w których czujesz się jak gwiazda Hollywood. Na szczęście w okularach od optyka też się możesz tak czuć, bo stylistycznie nadążają za tym co się dzieje w świecie mody.

Teraz zapraszam Cię na techniczne aspekty wyboru okularów przeciwsłonecznych.

Jakie kolor soczewek powinny mieć okulary przeciwsłoneczne?

Kolor soczewek jakie wybierzesz ma bardzo duże znaczenie. Nie tylko wpływa na to, w jakich barwach widzisz świat, ale również jak będziesz widzieć inne barwy i jaki będzie komfort noszenia. Podpowiem Ci jak kolor soczewki wybrać do odpowiednich warunków. Jeszcze jedna ważna kwestia: kolor soczewek nie wpływa na ochronę UV. Na to wpływają filtry przeciwsłoneczne i są one określone za pomocą symbolu CE (najpopularniejszy i świadczący o 100% ochronie przeciwsłonecznej).

Kolory soczewek okularów przeciwsłonecznych:

• szare - są neutralne i nadają się dla wszystkich osób, nie zaburzają widzenia barw.
• brązowe - wyostrzają kontrast i poprawiają głębie ostrości, co sprawia, że oko odpoczywa. Nadają się dla osób o wrażliwych oczach.

Szare lub brązowe szkła soczewki warto mieć w swoich podstawowych okularach słonecznych, ponieważ są uniwersalne i nadają się do noszenia w ciągu słonecznego dnia. Są jednak okulary, które mają inny kolor soczewki i sprawdzają się w innych warunkach: 

• fioletowe - kolory na dalszym planie nie są widoczne 
• czerwone – nadaje się jedynie na wieczorne i poranne spacery, kiedy światło jest delikatne 
• żółte i pomarańczowe – poprawiają kontrast widzenia po zmroku 
• niebieskie – uwydatnia żółty kolor, tłumi kontrast tła, zalecane są przy złym oświetleniu i zmiennych warunkach pogodowych 
• zielone – nie nadaje się dla kierowców, poprawia widzenie o zmroku 

No dobra, to rozprawiłam się z kwestią ochrony UV, z kolorem soczewek to jeszcze został jeden aspekt: kategoria soczewek. Otóż mówi ona o przepuszczalności świata, czyli ile światła dostaje się przez soczewki do Twoich oczu, a mówiąc jeszcze prościej czy okulary są jasne czy ciemne. 

Kategorie soczewek przeciwsłonecznych:

• kategoria 1 - przepuszczają od 43 do 80% światła, nadają się na pochmurną pogodę
• kategoria 2 - przepuszczają od 18 do 43% światła, nadają się słoneczną pogodę
• kategoria 3 - przepuszczają od 8 do 18% światła, nadają się na bardzo słoneczny dzień, na plaże
• kategoria 4 - przepuszczają od 3 do 8% światłą, nadają się na bardzo intensywne nasłonecznienie, nie można w nich prowadzić auta

W naszej szerokości geograficznej sprawdzą się okulary z kategorią 2, a na plażę lepiej wybrać te z 3. Ja wybieram z trzecią kategorią, bo są bardziej uniwersalne.

Moje okulary przeciwsłoneczne Solano

No dobra, to teraz pokażę Ci swoje okulary przeciwsłoneczne! Obecnie mam 3 pary marki Solano. Wszystkie okulary przychodzą w porządnym etui razem ze ściereczką do czyszczenia soczewek. Jak okulary prezentują się na nosie pokazałam na Instagramie (relacje zapisałam w wyróżnionych), a tu pokazuję w nadmorskiej scenerii:

• Solano SS 10393 C - okulary wyposażone w polikarbonowe soczewki kategorii 3 oraz filtrem polaryzacyjnym. Nie mają nosków, więc bez przeszkód mogę założyć je na głowę bez obaw o wplatanie włosów. Są wykonane z bardzo lekkiego materiału monelu. 

• Solano SS 10369 B - kolejne lekkie okulary z monelu, a soczewki kategorii 3 powstały w technologii TAC, która faktycznie daje świetną przejrzystość i jest z polaryzacją.   Etui w tym modelu było jansoróżowe.

• Solano SS 10389 A - tu parametry techniczne są takie same jak wyżej i za każdym razem jak mam je na nosie to zbieram dużo kompletów, a myślałam, że to czarne kociaki będą zbierały najwięcej pochwał! Etui w tym modelu było niebieskie.

Ja jestem bardzo zadowolona z okularów Solano i zdecydowanie polecam soczewki TAC, bo różnica w ostrości jest zauważalna. Każda z pokazanych par zapewnia 100% ochronę przed promieniowaniem UV. 

Okulary przeciwsłoneczne dla osób z wadą wzroku

Na koniec opcja dla osób, które muszą nosić okulary korekcyjne. Sama, gdy nie wiedziałam czy będę mogła mieć zabieg laserowej korekcji wzorku szukałam nowych okularów z opcją nakładek przeciwsłonecznych. Potrzebowałam ich, bo nie uśmiechało mi kupowanie dwóch par okularów z moją mocą szkieł, koszt wychodził grubo ponad tysiąc złotych. Moje ostatnie okulary pochodziły również z Solano, teraz wybrałabym model z nakładkami clip-on. Zamieniają one okulary korekcyjne na przeciwsłoneczne i nie wyglądają na emeryckie. Zresztą zobacz sama: 

Solano CL 90094 B

Podsumowanie

Oczy ma się tylko jedno, promieniowanie UV jest szkodliwe nie tylko na skórę, ale również na wzrok. Mam nadzieję, że przekonałam Cię do tego, że warto kupić dobre okulary przeciwsłoneczne. To inwestycja w Twój wzrok!


Przez cały wpis używałam też określania u optyka, ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyś kupiła je on-line z renomowanych marek specjalizujących się w produkcji okularów. Najważniejsze, aby nie w sieciówce razem ze skarpetkami, czy innych miejsc, które się w tym nie specjalizują. 

Post powstał przy współpracy z marką Solano