Po recenzji mydła Miś przychodzę dziś z wpisem o kolejnej kostce do mycia. Dzisiejszy bohater to mydło 4 Szpaki pomarańcza i rozmaryn. Po drugiej kostce z rzędu, trzeciej w użyciu mogę powiedzieć jedno: nieprędko wrócę do żeli pod prysznic. Lubię proces mycia się kostką, działa na mnie relaksująco. Niby to samo co żelem, ale kostka w dłoni poprawia mi samopoczucie.
Mydło 4 Szpaki pomarańcza i rozmaryn
Poza oczywistymi walorami pielęgnacyjnymi i szeroko pojętym właściwościom typowym dla mydła, Pomarańcza i Rozmaryn to po prostu niewyczerpane (aż do zmydlenia) źródło pozytywnej energii zamknięte w kostce o cudownej, żywej barwie. Przyciąga pobudzającym i intensywnie cytrusowym zapachem z domieszką oryginalnego ziołowego aromatu. Żaden nos nie będzie w stanie przejść obok tego obojętnie. I całe szczęście.
Cóż mogę napisać o mydle - myje! Nie wysusza, ale jak PACHNIE! Przez papierek to totalne szaleństwo. Pomarańcza z wytrawną, ziołową nutą Pod prysznicem niestety nie pachnie już tak intensywne, ale do ostatniego mycia czułam jego zapach.
Na chwilę chciałabym się zatrzymać przy aspekcie technicznym tego mydła. Miś był gładki - nie miał żadnych dodatków. W przypadku tego mydła jest posypka z rozmarynu. Przy pierwszym użyciu trochę odpadła, ale zasadniczo była do końca używania mydła. I trochę mnie denerwowała, bo po każdym prysznicu odpadało kilka kawałków i musiałam mocno zwracać uwagę czy spłukałam wszystkie, bo inaczej powstawały brzydkie zacieki dookoła poszczególnych listów. Usuwały się bez problemu, nawet następnego dnia i nie zostawały plamy na brodziku, ale było to nieco irytujące.
Mydło 4 Szpaki pomarańcza i rozmaryn - skład
Zmydlone: olej kokosowy, oliwa z oliwek, masło shea, olej rycynowy, olejek pomarańczowy, olejek rozmarynowy, annato, suszony rozmaryn.
Mydło 4 Szpaki pomarańcza i rozmaryn - cena i wydajność
Podobnie jak w przypadku poprzedniego mydła: mydło pomarańcza i rozmaryn wystarczyła mi na 5 tygodni codziennego brania prysznica. Kostka mydła kosztuje 19 zł, przy zakupach czteropaku wychodzi 14 zł za sztukę.
Podsumowanie
Gdy będę następnym razem wybierać mydło, muszę zwrócić uwagę, czy będzie miał jakieś dodatki. Zdecydowanie wolę mydła gładkie. W kolejce mam teraz najnowsze mydło Lastryko, czyli kostka, które ma w sobie skrawki innych mydeł i o nim będzie w następnej kolejności.
Kuszą mnie ich mydełka :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona, kilka kolejnych czeka w kolejce:)
UsuńJak ja chętnie wypróbowałabym te mydełka :)
OdpowiedzUsuńZe swojej strony polecam - co do działania nie mam zastrzeżeń:)
UsuńO tym nowym chętnie bym poczytała :). Ja akurat jestem fanką tego typu mydełek i używałabym z chęcią :P
OdpowiedzUsuńZrobię zdjęcia i będzie recenzja!:)
Usuń