Dziś chciałabym zaprosić Cię na ucztę dla zmysłów. Opowiem o kolekcji Yankee Candle Hideaway Garden Summer. Obiecuję Ci, że nie będzie ciekawie i nie zawsze cukierkowo! Wcześniej na blogu pisałam o wiosennej odsłonie tej kolekcji, o tutaj. Z niecierpliwością czekałam na tę odsłonę i z wielką przyjemnością zapraszam Cię na wpis.
Yankee Candle Hideaway Garden Summer
W skład letniej kolekcji zapachów Yankee Candle wchodzi 5 zapachów:
- Garden Picnic
- Sweet Honeycomb
- Calamansi Cocktail
- Lime & Coriander
- Water Garden
Dwa z nich skradły moje serce, kolejne dwa kojarzą mi się z pewnym intymnym miejscem w mieszkaniu, a jeden śmiało mógłby znaleźć się w kolekcji na następną porę roku. Ciekawa? To zachęcam do czytania dalej!
Garden Picnic Yankee Candle
Zabierz koc i kosz wypełniony soczystymi, dojrzałymi owocami owocami i wybierz się na słoneczny piknik pośród kwiatów.
Nuty górne: słodka morela, gruszka Nashi, nektarynka
Nuty środkowe: brzoskwinia, irys, lilia wodna
Przy tym zapachu muszę napisać, że weszłam na wyższy poziom miłości do marki Yankee Candle. Zakochałam się totalnie w etykiecie tej świecy i choć czytałam, że zapach jest z tych subtelnych to bardzo mocno chciałam go mieć. Urzeka mnie łososiowy kolor wosku, mam ochotę sprawić sobie kosz piknikowy i ruszyć pod miasto.
Sam zapach to słodki brzoskwiniowy kisiel wymieszany z kwaśnymi pudrowymi cukierkami. Jest owocowo, nieco soczyście, ale przede wszystkim... dziewczęco i ciepło. To ciepło jest za sprawą bursztynu w bazie - mam do niego ogromną słabość. Po zapleniu znika kwaskowatość i jest bardziej owocowy. Nadal piękny!
Moc w samplerze jest zdecydowanie słabsza niż w świecy. W świecy spodziewałam się delikatnego zapachu, a wyszła całkiem intensywna mieszanka. Wg mojego nosa moc średnia, wg mojego Lubego bardzo mocna!
Sweet Honeycomb Yankee Candle
Ciepły miód prosto z pasieki - naturalnie słodki zapach z domieszką karmelu, drzewa sandałowego i wanilii.
Nuty górne: miód, orzechy Macadamia
Nuty środkowe: ziarna słonecznika, karmel
Nuty dolne: drzewo sandałowe, mleko z orzechów nerkowca, wanilia
Bardzo ładny mleczno-karmelowy zapach! Nie gryzie w nos, a niestety często się to zdarza w tego typu zapachach. Tu mamy piękną słodycz, która nie przytłacza. Wyczuwam w nim wanilię, karmel, mleko. Moc zapachu określiłabym jako idealną. Sweet Honeycomb Yankee Candle jest intensywny, mocno wyczuwalny, ale nie przyprawia o ból głowy. Dla mnie ten zapach spokojnie mógłby się pojawić w kolekcji jesiennej. Jest miłym otulaczem i wolę go palić w chłodniejsze i pochmurne dni.
Calamansi Cocktail Yankee Candle
Odżywczy napój z kwaskowatych cytrusów dopełni relaks w ulubionym miejscu w ogrodzie.
Nuty górne: skórka z cytryny, kumwat
Nuty środkowe: pieprz, zielona mandarynka, grejpfrut
Nuty dolne: liście paczuli, drzewo cedrowe
To zapach pełen sprzeczności. Na sucho kojarzy mi się z pomarańczowym proszkiem w saszetce, który kupowało się na szkolonej przerwie i wsypywało prosto do buzi. Po zapaleniu zaczynam wyczuwać nuty odświeżacza do toalety. Na końcu zachwycam się pieprzno-liściastymi nutami. Totalny miks, o którym nie wiem co myśleć. Moc samplera Calamansi Cocktail Yankee Candle określiłabym jako delikatną.
Lime & Coriander Yankee Candle
Idealni ogrodowi towarzysze: słodka, soczysta limonka i liście kolendry wypełniają powietrze świeżym, lekko pikantnym aromatem.
Nuty górne: limonka, jagoda
Nuty środkowe: konwalia, kolendra
Nuty dolne: drzewo sandałowe, tytoń
Nie jestem fanką cytrynowo-limonkowych nut. Nie trafiają w moje upodobania i ciężko mi się nad nimi zachwycać. Chęć sprawdzenia wszytskich zapachów z kolekcji jest jednak zawsze większa, stąd ten zapach u mnie. W zapachu Lime & Coriander Yankee Candle czuję delikatną limonkę: kwaśną i przełamaną ziołową kolendrą. Na szczęście nie czuję żadnych kibelkowych nut. Moc w moim vetiver jest bardzo delikatna i subtelna, zdecydowanie słabsza jeszcze ni Garden Picnic.
Water Garden Yankee Candle
Kojące dźwięki chłodnej wody w ogrodowej fontannie opatulone słodkim aromatem kwitnących białych kwiatów.
Nuty górne: różowe lilie, dzika trawa, woda z ogórka
Nuty środkowe: konwalia, kwiat lotosu, orchidea
Nuty dolne: nuty drzewne
Jedno skojarzenie z tym zapachem? Bez! Albo konwalie! Na pewno dużo białych kwiatów w towarzystwie wodnych nut. Połączenie idealne na upalny dzień i prażące słońce. Zapach tak bardzo przypadł mi do gustu na sucho w formie vetiver, że od razu wiedziałam, że będzie w dużej świecy!
Moc zapachu jest to, że jest naprawdę subtelna. Vetiver jest dla mnie prawie niewyczuwalny, a świeca najlepiej się sprawdzi w małym pomieszczeniu. I chyba nawet mam pomysł jak będę po nią sięgać. W upalne dni wskoczę sobie w wanne letniej wody, a moje zmysły będzie rozpieszczać wodny ogród.
Z poprzedniej kolekcji też mam jeden typowo kwiatowt zapach - Camelia Blossom. Jednak są to dwa różne zapachy. Camelia Blossom ma w sobie perfumeryjne nuty, a Water Garden Yankee Candle jest zdecydowanie wody i bardziej świeży.
Mnie najbardziej z całej kolekcji ciekawi Water Garden :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest:))
UsuńMyślałam, że najbardziej zainteresuje mnie pierwszy z nich, ale gdy przeczytałam o Water Garden, zmieniłam zdanie na korzyść tego ostatniego :D
OdpowiedzUsuńO proszę!
UsuńUwielbiam świece zapachowe i pewnie te co zaprezentowałaś mają przepiękne zapachy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zdecydowanie! Również pozdrawiam:)
UsuńNa obecny czas chyba najbardziej podobałby mi się Garden Picnic. Sweet Honeycomb też bym zostawiła na chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńJa w Garden Picnic Yankee Candle jestem zakochana!
Usuń