Wiem, że znalezienie wełnianych ubrań nie należy do najłatwiejszych. Ale nie ma rzeczy niemożliwych! Do tego celu wykorzystałam serwis Domodi.pl, który w jednym miejscu gromadzi ofertę wielu sklepów i marek. Ustawiłam filtr po materiale i przejrzałam 8 stron produktów, aby pokazać same wełniane perełki!
- Wełniany płaszcz Marc O’Polo – jak ja żałuję, że nie ma go w beżu! Jakby był to z niecierpliwością wyczekiwałabym kuriera. Prosty krój, cena poniżej tysiaka: nic tylko brać! Skład: 75% wełna, 20% poliamid, 5% kaszmir.
- Wełniany sweter Julianna Polo Ralph Lauren – czarny, klasyczny sweterek, który absolutnie pasuje do WSZYSTKIEGO. Skład: 90% wełna, 10% kaszmir
- Beżowa spódnica Marc O’Polo – nie zliczę pytań, które dostałam kiedy pokazuję się w swojej beżowej spódnicy! Teraz znalazłam coś co jest osiągalne do kupienia. Dostępna jest też wersja szara. Skład: 80% wełna, 20% poliamid
- Szary golf Marella – tym razem golf, w szarym kolorze. Swoją drogą ostatnio zaczęłam chodzić w swoich wełnianych swetrach na co dzień po domu. To luksus, który sprawia, że jest mi ciepło i lepiej mi się pracuje. Skład: 100% wełna.
- Getry Icebreaker – to wyniesienie ubrań po domu na totalnie najwyższy poziom! Ciepłe geterki, kakałko i to jest przepis na wieczór idealny. Skład: 96% wełna, 4% elastyn.
- Sukienka Michael Kors – to propozycja, kiedy chcesz wyglądać dobrze, ale nie chcesz, aby coś ugniatało brzuch. Idealna do pracy, ale też na sobotni wieczór. Skład: 100% wełna.
Gdy szukałam rzeczy do tego wpisu to chciałam, aby każdy element pasował do siebie. Ba, te rzeczy pasują do tego co ja mam w szafie. Wiem też, że wełniane ubrania są drogie, ale to zakup na lata i jeden porządny sweter przeżyje wszystkie razem wzięte z sieciówki!
Mam płaszczyk z przewagą wełlny i o ile jest piękny to tyle nie grzeje ;p
OdpowiedzUsuńA jest to minimum 80%? I co nosisz najbliżej ciała?
UsuńSukienka jest piekna. Lubie takie:)
OdpowiedzUsuńNiezobowiązujące i wygodne:)
UsuńW okrezie zimowym to przede wszystkim kaszmir - swetry, sweterki, szale... Dzięki temu jestem w stanie przetrwać zimę.
OdpowiedzUsuńTeż mam sporo kaszmiru w swojej szafie:) Chwała za owce, dzięki nim można komfortowo żyć, gdy za oknem szaroburo i ponuro:)
UsuńJa tez stawiam na naturalne tkaniny, kiedys wiadomo siegalam po akryl np. ktory nie tylko nie grzal i czlowiek pocil sie jak mysz to w dodatku gdy go nosilam wszystko mnie elektryzowalo. Warto wydac wiecej i miec porzadna odziez! <3
OdpowiedzUsuńAbsolutna prawda! Jak w ogóle w Szwajcarii jest z taką odzieżą? Również można jej ze świecą szukać czy wręcz przeciwnie? No i pytanie! Czy sportowe rzeczy też masz z wełny? Z IG wiem, że jesteś aktywna fizycznie:)
UsuńJa bardzo nie lubię wełny, od dziecka :(
OdpowiedzUsuńA robiłaś do niej podejście za dorosłego? Ja z dzieciństwa pamiętam gryzące rękawiczki, ale merynoski są naprawdę milusie, kaszmir też!
UsuńTak w sumie to nie wiem czy mam coś wełnianego w szafie :p
OdpowiedzUsuńTo w takim razie koniecznie sprawdź składy swoich ubrań, a nuż masz jaką perełkę:)
Usuń