Podkład nawilżający Max Factor Miracle Second Skin
Powiem od razu szczerze, że sama nie sięgnęłabym po ten podkład, ale skoro został mi zalecony to grzecznie wrzuciłam go do koszyka. Na samym początku kilka słów o mojej cerze: nadmiernie rogowaciejąca, ze sporadycznymi niespodziankami, ale nie przetłuszcza się, ma raczej tendencją do bycia suchą.
Podkład nawilżający Max Factor Miracle Second Skin w swoim składzie zawiera mleczko kokosowe, pro- i prebiotyki (coś dla cery trądzikowej!) i SPF 20 - za mało na długie przebywanie na słońcu, ale wystarczające na krótki spacer dookoła bloku
Konsystencja tego podkładu jest dosyć gęsta, kremowa. Rozprowadza się przyjemnie, ja najpierw aplikuje go palcami w strategicznych miejscach, a potem wklepuję gąbką. Nie nakładam go solidną warstwą i nie buduje krycia (jest w kierunku średniego), bo po pierwsze lubię bardziej naturalny efekt, a po drugie moja skóra źle wygląda, gdy ma dużo warstw. Wykończenie określiłabym jako statynowe w kierunku matowym, nie zastyga, ale nawet bez pudru nie wchodzi w zmarszczki od śmiechu. Nie czuję go na twarzy, ale gdy przyłożę rękę to czuć, że jest tam produkt.
Dostępnych jest 6 kolorów, ja wybrałam sobie Max Factor Miracle Second Skin 02 Fair Light - to jasny, ale nie blady z ewidentnie żółtymi tonami. Odkąd stosuje nieco inną pielęgnacja moja twarz jest mniej zaczerwieniona i drogeryjne podkłady z żółtymi tonami są dla mnie wystarczająco żółte, choć wcześniej uważałam, że są za mało żółte. Porównałam go z podkładem Revlon Color Stay 150 Buff:
W drogeriach stacjonarnych bez żadnej promocji podkład Max Factor Miracle Second Skin kosztuje ponad 60 zł, w drogerii Abckosmetyczne.pl kosztuje 34 zł, a ostatnio widziałam go za niecałe 28 zł.
Eyeliner Artdeco High Precision Liquid Liner 03 Brown
Wieki nie nosiłam kreski na oku! I szaleństwo na jakie się zdecydowałam to kolor: uwaga, zamiast czerni wybrałam brąz! Brązowa kreska wygląda mniej ciężko niż czarna. Eyeliner Artdeco High Precision Liquid Liner 03 Brown ma formę pisaka z pojedynczymi włoskami (taki jak w kultowym eyelinerze Kat von D i Eveline). Bez problemu sunie pod gołej powiece i po cieniach. Nie rozlewa się, nie kruszy, wytrzymuje od rana do momentu demakijażu.
Stosowany na gołą powiekę daje bardziej błyszczący efekt i daje bardziej brązowy kolor. W niektórych miejscach wymaga dwóch warstw, aby kolor był jednolity. Eyeliner Artdeco High Precision Liquid Liner 03 Brown użyty na cienie do powiek daje bardziej matowy efekt, ciężko odróżnić go od czerni i rozkłada się bardziej równomiernie niż na gołą powiekę. Eyeliner Artdeco High Precision Liquid Liner 03 Brown w drogerii Abckosmetycznie.pl kosztuje 36 zł, a w Douglasie 89 zł!
Wypiekany puder rozświetlający Golden Rose Nude Look Sheer Baked Powder
Ten puder skusił mnie dwiema rzeczami. Po pierwsze jest wypiekany i jak moja cera nie przepada za typowymi pudrami, tak po wypiekanych wygląda ładnie. Po drugie nazwa NUDE do mnie wołała mamo. Nic nie poradzę!
Wypiekany puder rozświetlający Golden Rose Nude Look Sheer Baked Powder stosuję zazwyczaj solo, kiedy chcę wygładzić cerę i delikatnie wyrównać koloryt i... nie chcę mi się myć gąbeczki po podkładzie. Puder kładę bezpośrednio na gołą skórę, czekam tylko kilka minut aż krem mi się wchłonie.
Efekt jaki daje wypiekany puder rozświetlający Golden Rose Nude Look Sheer Baked Powder to wygładzenie skóry. Nie jest matujący, nie określiłabym go też jako satynę, bo nie jest aż tak świetlisty. Wypiekany puder rozświetlający Golden Rose Nude Look Sheer Baked Powder posiada beżowy kolor, który wg mnie jest na plus, bo dodaje kolorytu mojej cerze, ale bladolice będą zawiedzione, bo może być dla nich za ciemny. Nadaje się również do pudrowania okolicy oczu, w żaden sposób nie przesusza delikatnej skóry w tym rejonie.
Wypiekany puder rozświetlający Golden Rose Nude Look Sheer Baked Powder nie posiada widocznych na twarzy drobinek, ale ja bardzo się przyjrzysz to pojedyncze możesz dostrzec. Nie można też nim przesadzić, naprawdę ciężko zrobić sobie nim krzywdę, nie obciąża skóry, nie sprawia, że wygląda na zmęczoną. Puder kosztuje 29,99 zł.
Kod rabatowy ON_BSBLIF
Na zakończenie mam kod rabatowy ON_BSBLIF do drogerii Abckosmetyczne.pl, który daje 10% zniżki na cały koszyk/na produkty nieprzecenione. Ważny jest do 31.05.2021.
Rozświetlacz wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńTo puder rozświetlajacy, nie typowy rozświetlacz:)
UsuńPodkład i eyeliner mnie zaciekawił, choć na co dzień wolę kredkę :)
OdpowiedzUsuńJak kredka to u mnie tylko do brwi:)
UsuńPiękne zdjęcia :) Bardzo mi się podoba ten eliner :D
OdpowiedzUsuńTen podklad to moje ostatnie odkrycie i wielka milosc <3
OdpowiedzUsuńO proszę!
UsuńSłyszałam sporo dobrego o tym pudrze, a że lubię świetliste wykończenie, to może w końcu się skuszę :) Nad podkładem zastanawiam się od dłuższego czasu, raz nawet miałam go w koszyku, ale się wówczas rozmyśliłam :P
OdpowiedzUsuńRęka zadrżała:D jeżeli lubisz świetliste, ale nie mokre, mocno iskrzące wykończenie to puder powinien przypaść Ci do gustu:)
Usuń3 bardzo udane kosmetyki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię podkłady z max factor, ale tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńJa swego czasu lubiłam Lasting Performance:)
UsuńNie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńA któryś Cię zainteresował?
UsuńPuder ma ładny kolor, ale żadnego z kosmetyków nie znam. Też nie jestem częstą klientką takich marek. ;-)
OdpowiedzUsuńNo ja wieki nie kupowałam z drogerii, jak jestem np. w Rossmannie to głównie po rzeczy do sprzątania i półki z kolorówka mnie zazwyczaj nie interesowały;)
Usuń